| | | |
|
| 2011-10-29, 21:52
gdyby nie to że dwa tygodnie temu machnęłam na spokojnie połówkę i tylko tyle ze względu na kolano, to jeszcze bym to dzisiejsze jakoś przełknęła
dzięki chłopaki :* |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 09:22
2011-10-29, 14:50 - miniaczek napisał/-a:
Wy to sprawdzacie na swoich pulsometrach, czy jak??:)
mam jeszcze pytanko, morsujesz przed, czy po treningu?? a może w tym dniu nie truchtasz?? ja jutro idę pierwszy raz w życiu na spotkanie morsów w moim mieście, ale jeszcze bez kąpania:) a może powinienem stopniowo przyzwyczajać organizm, czy pluskać się dopiero przy ujemnych temperaturach na dworze??:) |
Sprawdzam tętno na ciśnieniomierzu :))
A co do morsowania i biegania to powinno się raczej najpierw wykonać trening a potem kąpać. U mnie zwykle wychodzi to odwrotnie ;))))). Kąpiele mamy o 11,00 w każdą niedzielę a na truchrtanko wychodzę ok. 14,00. Po prostu z lenistwa. Nie chce mi się w weekend wstawać o 6:00 czy 7:00.
I nie zastanawiaj się tyle. Zamiast chodzić oglądać morsów przyłącz się do kąpieli :)))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 09:26
2011-10-29, 21:52 - Magda napisał/-a:
gdyby nie to że dwa tygodnie temu machnęłam na spokojnie połówkę i tylko tyle ze względu na kolano, to jeszcze bym to dzisiejsze jakoś przełknęła
dzięki chłopaki :* |
Madziu dobrze zrobiłaś. Jeszcze nabiegasz się maratonów a zdrówko i dobre samopoczucie jest najważniejsze :))) |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 10:07
2011-10-30, 09:26 - agawa71 napisał/-a:
Madziu dobrze zrobiłaś. Jeszcze nabiegasz się maratonów a zdrówko i dobre samopoczucie jest najważniejsze :))) |
Podajcie mi namiary na stronki do mierzenia przebiegniętego dystansu.
Używałem runningmap ale po ostatniej aktualizacji strony prohgram zawiera masę błedów i jest mało wiarygodny. |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 10:32
2011-10-30, 10:07 - tomek20064 napisał/-a:
Podajcie mi namiary na stronki do mierzenia przebiegniętego dystansu.
Używałem runningmap ale po ostatniej aktualizacji strony prohgram zawiera masę błedów i jest mało wiarygodny. |
Polecam www.endomondo.com
|
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 11:18
2011-10-30, 10:32 - agawa71 napisał/-a:
Polecam www.endomondo.com
|
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 11:26
2011-10-30, 11:18 - zorza napisał/-a:
z czym to się je ? ;) |
z garminem, bez niego ani rusz... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 11:33
2011-10-30, 11:26 - adamus napisał/-a:
z garminem, bez niego ani rusz... |
..a nieprawda, mnie czasami garmin padł znaczy bateria zdechła i bez problemu na endomondo wyrysowałam sobie trasę treningu i wklepałam czas. Program mi wyliczył dystans i średnie tempo :))). |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 12:30
FRANKFURT MARATON :
1miejsce WILSON KIPSANG ( KENIA ) 2:03:41 - 3sek. do RŚ
12m. HENIEK SZOST 2:09:39 - MINIMUM OLIMPIJSKIE i 15sek. do REKORDU POLSKI :)
gratki HENIU ! :)
na 25miejscu dobiegł też MARIUSZ GIŻYŃSKI 2:12:34 |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 13:05
2011-10-29, 14:50 - miniaczek napisał/-a:
Wy to sprawdzacie na swoich pulsometrach, czy jak??:)
mam jeszcze pytanko, morsujesz przed, czy po treningu?? a może w tym dniu nie truchtasz?? ja jutro idę pierwszy raz w życiu na spotkanie morsów w moim mieście, ale jeszcze bez kąpania:) a może powinienem stopniowo przyzwyczajać organizm, czy pluskać się dopiero przy ujemnych temperaturach na dworze??:) |
No to ja juz po kąpieli w naszej Pilicy.Kibicował nam kąpiącym się kolega Wagen i Jakóbczyk.Pierwsze wejście do Pilicy w tym sezonie......mega fajowsko!! |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 13:28
2011-10-28, 22:17 - Zikom napisał/-a:
Ale mnie dzisiaj zdziwko rano dapadło - pomiar HR spoczynkowego =37, kurcze ze strachu przed niechybnym zgonem :) zacząłem szybko wywijać rękami by trochę rozpędzić pompę, a potem ciuszki i biegusiem 10km do pracy no kolejne 13km po pracy. Skontroluję jutro rano pompę.
Pozdrawiam:) |
Marku zmobilizowałeś mnie do pierwszego razu :) Pierwszy raz dziś rano zmierzyłem sobie tętno spoczynkowe i wyszło 48 :) Teraz trzeba zobaczyc czy to mało, czy dużo :)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 15:44
2011-10-30, 13:05 - mariod napisał/-a:
No to ja juz po kąpieli w naszej Pilicy.Kibicował nam kąpiącym się kolega Wagen i Jakóbczyk.Pierwsze wejście do Pilicy w tym sezonie......mega fajowsko!! |
Ja dzisiaj zażywałam kąpieli w Międzyzdrojach :))). Też było mega fajnie. A pogoda dzisiaj po prostu boska. Ciepło i słonecznie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 17:42
2011-10-30, 13:28 - Kuba1985 napisał/-a:
Marku zmobilizowałeś mnie do pierwszego razu :) Pierwszy raz dziś rano zmierzyłem sobie tętno spoczynkowe i wyszło 48 :) Teraz trzeba zobaczyc czy to mało, czy dużo :)) |
Nie ma problemu - przecież to wątek mobilizacyjny:)
Ja dzisiaj 28km+3M i teraz zaciąganie hamulców przed przyszłym weekendem:)
Brawa dla Henia SZOSTA!!! |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 18:00
2011-10-30, 17:42 - Zikom napisał/-a:
Nie ma problemu - przecież to wątek mobilizacyjny:)
Ja dzisiaj 28km+3M i teraz zaciąganie hamulców przed przyszłym weekendem:)
Brawa dla Henia SZOSTA!!! |
Marku to w planach jakiś maratonik w przyszłym tygodniu?
Piękny wynik Szosta!
Szkoda, że Agnieszka Gortel nie zrobiła minimum we Frankfurcie... |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 19:13
2011-10-30, 18:00 - Kuba1985 napisał/-a:
Marku to w planach jakiś maratonik w przyszłym tygodniu?
Piękny wynik Szosta!
Szkoda, że Agnieszka Gortel nie zrobiła minimum we Frankfurcie... |
Tak - start w Radomiu - ciekawa sprawa maraton biegany na 10 okrążeniach:)
Może to akurat dobrze, że nie złapała teraz minimum (chociaz zapewne szkoda)- jak popracuje przez zimę i zrobi formę to może utrzyma ją do Londynu. Ciekaw jestem bardzo Szosta w Londynie. |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 19:24
2011-10-30, 19:13 - Zikom napisał/-a:
Tak - start w Radomiu - ciekawa sprawa maraton biegany na 10 okrążeniach:)
Może to akurat dobrze, że nie złapała teraz minimum (chociaz zapewne szkoda)- jak popracuje przez zimę i zrobi formę to może utrzyma ją do Londynu. Ciekaw jestem bardzo Szosta w Londynie. |
No to Marku wytrwałości, tylko żeby Ci się kółka nie pomyliły :)) Z jednej strony dobrze, zaś z drugiej - człowiek ciągle żyje w niepewności i pozostaje straszny niedosyt. Powiem szczerze, że nie wiem jakbym się teraz czuł jakbym nie złamał 3h w Poznaniu - trochę byłbym zniechęcony, załamany, ale pewnie też po czasie zmotywowany do dalszego treningu :)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 19:34
2011-10-30, 19:24 - Kuba1985 napisał/-a:
No to Marku wytrwałości, tylko żeby Ci się kółka nie pomyliły :)) Z jednej strony dobrze, zaś z drugiej - człowiek ciągle żyje w niepewności i pozostaje straszny niedosyt. Powiem szczerze, że nie wiem jakbym się teraz czuł jakbym nie złamał 3h w Poznaniu - trochę byłbym zniechęcony, załamany, ale pewnie też po czasie zmotywowany do dalszego treningu :)) |
Bo nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło:), ale fakt faktem zawodowcy mają inne priorytety i inne cele.
No tak tak mi jakoś wyglądało, że celujesz w te 3h - wygląda , ze rozsądnie trenowałem w tym sezonie a pamiętam jeszcze jak byłeś załamany kontuzją bodajże pękniętego piszczela - zobacz jakie życie ma dla nas miłe niespodzianki za wytrwałość:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-30, 23:14
2011-10-30, 13:05 - mariod napisał/-a:
No to ja juz po kąpieli w naszej Pilicy.Kibicował nam kąpiącym się kolega Wagen i Jakóbczyk.Pierwsze wejście do Pilicy w tym sezonie......mega fajowsko!! |
niestety jak się już kąpaliście, ja dopiero wstawałem z wyra:( miałem wczoraj spotkanie ze swoją klasą z podstawówki:) a dziś wieczorkiem zaliczyłem Closterkeller:) super:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-31, 07:25
2011-10-30, 19:34 - Zikom napisał/-a:
Bo nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło:), ale fakt faktem zawodowcy mają inne priorytety i inne cele.
No tak tak mi jakoś wyglądało, że celujesz w te 3h - wygląda , ze rozsądnie trenowałem w tym sezonie a pamiętam jeszcze jak byłeś załamany kontuzją bodajże pękniętego piszczela - zobacz jakie życie ma dla nas miłe niespodzianki za wytrwałość:)
Pozdrawiam:) |
w tej wypowiedzi padła literówka ... trenowałem... ma być ...trenowałeś... :)
|
|
| | | |
|
| 2011-10-31, 08:12 Heeeeeeeeeeeeeeeeeloooooooooooooooo
Ostatni dzień października pochmurny ale ciepły. Mam nadzieję, że zdążę dzisiaj wieczorkiem potruchtać nieco.
Miłego dnia i owocnych treningów :) |
|