| | | |
|
| 2011-10-09, 07:36
2011-10-09, 07:02 - miniaczek napisał/-a:
wiem, że się nie chce wstawać w ten deszczowy poranek, ale już 7.:) normalnie to bym był w połowie truchtanka, albo na początku, ale dziś mam 10km w Uniejowie:) sprawdzian przed Poznaniem:)
na rozpoczęcie fajnie dnia macie ode mnie linka i aktualne zdjęcie, po twardych negocjacjach z Ikusią (6 lat:)) |
Jaki deszcz?? O dwunastej staruje żorski bieg uliczny i mamy piękne słońce! :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 08:42
2011-10-08, 19:24 - Silver108 napisał/-a:
Ja już po biegu... tzn już dawno ale nie miałem możliwości wcześniej tu wejść :)
Nie wiem czy dystans miał atest, ale mój GPS pokazał równiutkie 5.00km. Nabiegałem 21:18, więc jest nieźle.
W tym sezonie został jeszcze tylko Bieg Niepodległości. Jeszcze mam trochę czasu na podszlifowanie formy i mam nadzieję, że 45 minut pęknie.
Pozdrawiam wszystkich :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 08:47
U mnie dzisiaj piękna słoneczna pogoda więc chętnie wyjdę dzisiaj w plener ruszyć cztery litery :))).
Rafał ło rany Ty w ogóle już nie masz fryzury ;))
Miłego dnia i owocnego biegania. Ja też polatam ale najpierw pyszna kawusia. Mniam.... |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 08:56
2011-10-09, 08:47 - agawa71 napisał/-a:
U mnie dzisiaj piękna słoneczna pogoda więc chętnie wyjdę dzisiaj w plener ruszyć cztery litery :))).
Rafał ło rany Ty w ogóle już nie masz fryzury ;))
Miłego dnia i owocnego biegania. Ja też polatam ale najpierw pyszna kawusia. Mniam.... |
ja właśnie kończę trzecią kawusię:) chyba przesadziłem??:) pewnie ze zdenerwowania, bo nie wiem czemu, ale dużo sobie obiecuję po tych zawodach:)
wiecie, że będą tam pacemakerzy:) co 5min. od 35. do 60.:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 09:51
2011-10-09, 08:47 - agawa71 napisał/-a:
U mnie dzisiaj piękna słoneczna pogoda więc chętnie wyjdę dzisiaj w plener ruszyć cztery litery :))).
Rafał ło rany Ty w ogóle już nie masz fryzury ;))
Miłego dnia i owocnego biegania. Ja też polatam ale najpierw pyszna kawusia. Mniam.... |
Pewnie kosiarkę kupił i musiał wypróbowac. Nie mów, że byś tak Aga nie zrobiła na jego miejscu. :)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 11:17
2011-10-09, 07:02 - miniaczek napisał/-a:
wiem, że się nie chce wstawać w ten deszczowy poranek, ale już 7.:) normalnie to bym był w połowie truchtanka, albo na początku, ale dziś mam 10km w Uniejowie:) sprawdzian przed Poznaniem:)
na rozpoczęcie fajnie dnia macie ode mnie linka i aktualne zdjęcie, po twardych negocjacjach z Ikusią (6 lat:)) |
Nie posądzałem Cię o taki styl muzyczny:)
Fryzurka prawdziwy czadzik - poprostu wypasiony pakiet areadynamiczny!!! - miałem taką w wakacje miodzio się nosi:) hehe pozdrowienia dla Ciebie i małżonki :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 11:20
2011-10-09, 07:02 - miniaczek napisał/-a:
wiem, że się nie chce wstawać w ten deszczowy poranek, ale już 7.:) normalnie to bym był w połowie truchtanka, albo na początku, ale dziś mam 10km w Uniejowie:) sprawdzian przed Poznaniem:)
na rozpoczęcie fajnie dnia macie ode mnie linka i aktualne zdjęcie, po twardych negocjacjach z Ikusią (6 lat:)) |
Na zdjęciu w tle miałeś takią piękno fryzurkę w stylu AFRO:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 13:06
Mam pytanie do naszych wątkowych maratończyków - jak długo przygotowywaliście się do swojego pierwszego startu? Czy pół roku to rozsądny okres czasu na przygotowania, biorąc pod uwagę, że mam już za sobą starty w połówkach (co prawda niewiele, ale zawsze coś). No i skoro już pytam - może polecacie jakiś konkretny plan treningowy?
Na razie to takie moje bardzo odległe plany, ale tak myślę, że jak w przyszłym roku forma dopisze i będzie postęp to w 2013 chciałbym spróbować swoich sił na najdłuższym dystansie :)
|
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 14:57
Niedzielny trening rewelacja. Było morze, był las a potem jeziorko. Pod koniec zebrałam borowiki które oddałam napotkanym grzybiarzom. Hehe. To były ich pierwsze grzybki w koszyku. Pogoda rewelacja. Fajny chłodek ale przy tym bardzo słonecznie. Wyszło 16 km.
|
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 15:01
2011-10-09, 08:56 - miniaczek napisał/-a:
ja właśnie kończę trzecią kawusię:) chyba przesadziłem??:) pewnie ze zdenerwowania, bo nie wiem czemu, ale dużo sobie obiecuję po tych zawodach:)
wiecie, że będą tam pacemakerzy:) co 5min. od 35. do 60.:) |
Aaaaaaaaaaa to dlatego ta aerodynamiczna fryzura czy raczej jej brak ;) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 15:11
IKUSIA dobiegła w Uniejowie na 10tce w czasie 52min 10sek zajmując 382m. w Open
Rafała nie mogę znaleźć |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 18:27
2011-10-09, 13:06 - Silver108 napisał/-a:
Mam pytanie do naszych wątkowych maratończyków - jak długo przygotowywaliście się do swojego pierwszego startu? Czy pół roku to rozsądny okres czasu na przygotowania, biorąc pod uwagę, że mam już za sobą starty w połówkach (co prawda niewiele, ale zawsze coś). No i skoro już pytam - może polecacie jakiś konkretny plan treningowy?
Na razie to takie moje bardzo odległe plany, ale tak myślę, że jak w przyszłym roku forma dopisze i będzie postęp to w 2013 chciałbym spróbować swoich sił na najdłuższym dystansie :)
|
Ja do swojego pierwszego maratonu szykowałem się właśnie pół roku więc myślę że to tak akurat w przypadku kogoś kto już biega troszkę i nie zaczyna od zera a dwie połówki to już coś.Szykowałem się bez planu i pulsometru,na tak zwanego "czuja",był to 2008 rok i maraton we Wrocławiu który skończyłem w około 3 godziny 54 minuty.Dobry plan to plan dopasowany do naszych możliwości wiec nie polecam szykowania się wg planów dla zawodowców w których występuje duży rygor treningowy i przeciętny amator nie ma zwyczajnie czasu żeby wykonać wszystkie zalecenia.Tygodniowo dystans 45-50km i powinno być ok.Chociaż raz w tygodniu bieganie po bieżni i sprawdzanie jak szybko robimy kolejne okrążenia,czy jest postęp czy nie.Oczywiście ważne jest w jakim czasie chce Pan pokonać maraton i dobranie odpowiednich metod. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 18:39
2011-10-09, 15:11 - golon napisał/-a:
IKUSIA dobiegła w Uniejowie na 10tce w czasie 52min 10sek zajmując 382m. w Open
Rafała nie mogę znaleźć |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 19:02
2011-10-09, 15:11 - golon napisał/-a:
IKUSIA dobiegła w Uniejowie na 10tce w czasie 52min 10sek zajmując 382m. w Open
Rafała nie mogę znaleźć |
Nowa fryzura tak go przyśpieszyła, że "pomiar czasu" nie nadążył. :)) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 19:35
2011-10-09, 18:39 - agawa71 napisał/-a:
Brawo Ika :))) |
Ja dziś lajtowo w Żorach...51.50 To czas zmierzony przez ze mnie z doliczonymi ok 10s Nie wiem jak tam orgowie to zmierzyli bo masa ludz stała w 40m kolejce do mety ha ha i to dobre 2-4min.
Brawo Ika I Rafi |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 20:41
2011-10-09, 13:06 - Silver108 napisał/-a:
Mam pytanie do naszych wątkowych maratończyków - jak długo przygotowywaliście się do swojego pierwszego startu? Czy pół roku to rozsądny okres czasu na przygotowania, biorąc pod uwagę, że mam już za sobą starty w połówkach (co prawda niewiele, ale zawsze coś). No i skoro już pytam - może polecacie jakiś konkretny plan treningowy?
Na razie to takie moje bardzo odległe plany, ale tak myślę, że jak w przyszłym roku forma dopisze i będzie postęp to w 2013 chciałbym spróbować swoich sił na najdłuższym dystansie :)
|
chcesz przebiec spartathlon??:)
ja swój pierwszy maraton przebiegłem już po roku, ale mogłem jeszcze poczekać:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 20:45
2011-10-09, 15:11 - golon napisał/-a:
IKUSIA dobiegła w Uniejowie na 10tce w czasie 52min 10sek zajmując 382m. w Open
Rafała nie mogę znaleźć |
co Wy tacy szybcy jesteście??:) muszę teraz pisać sprostowanie:)
Ikusia nie pobiegła, bo cały dzień źle się czuje i ma te kobiece sprawy, ale pojechała ze mną i odebrała pakiet:) w samochodzie pomyliłem torbyy i założyłem jej chipa i numer, bo nie było tam imion:) stąd to wszystko:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 20:47
2011-10-09, 20:45 - miniaczek napisał/-a:
co Wy tacy szybcy jesteście??:) muszę teraz pisać sprostowanie:)
Ikusia nie pobiegła, bo cały dzień źle się czuje i ma te kobiece sprawy, ale pojechała ze mną i odebrała pakiet:) w samochodzie pomyliłem torbyy i założyłem jej chipa i numer, bo nie było tam imion:) stąd to wszystko:) |
jak są wyniki online to jesteśmy szybcy :D
a to od dziś mamy do Ciebie IKUSIA mówić ?:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 20:49
2011-10-09, 20:45 - miniaczek napisał/-a:
co Wy tacy szybcy jesteście??:) muszę teraz pisać sprostowanie:)
Ikusia nie pobiegła, bo cały dzień źle się czuje i ma te kobiece sprawy, ale pojechała ze mną i odebrała pakiet:) w samochodzie pomyliłem torbyy i założyłem jej chipa i numer, bo nie było tam imion:) stąd to wszystko:) |
los miniakos aferos :))))))))))))
p.s. mam nadzieję, że chociaż w swoich spodenkach pobiegłeś!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-10-09, 20:52
2011-10-09, 13:06 - Silver108 napisał/-a:
Mam pytanie do naszych wątkowych maratończyków - jak długo przygotowywaliście się do swojego pierwszego startu? Czy pół roku to rozsądny okres czasu na przygotowania, biorąc pod uwagę, że mam już za sobą starty w połówkach (co prawda niewiele, ale zawsze coś). No i skoro już pytam - może polecacie jakiś konkretny plan treningowy?
Na razie to takie moje bardzo odległe plany, ale tak myślę, że jak w przyszłym roku forma dopisze i będzie postęp to w 2013 chciałbym spróbować swoich sił na najdłuższym dystansie :)
|
Ja zaczynałem od 110kg wagi i ciężkiej zadyszki po przetruchtaniu 100m.
Półmaraton przebiegłem (raczej dobrnąłem do mety ostatni 3 kilometry pokonując marszobiegiem) po 6 miesiącach.
Maraton pół roku później, jednak pomiędzy połówką a maratonem udało mi się trafić do szpitala z powodu... niewydolności serca. Tak się zawziąłem, że zatrenowałem się aż do poważnego "zejścia", które skończyło się tygodniem na kardiologii, bo chciałem maraton przebiec 6 tygodni po połówce.
U mnie powinno to trwać jakieś 6 miesięcy dłużej.
Podobnie było w tym roku, kiedy zacząłem ostre treningi do HalfIrona w Suszu. tyle tylko, że o wiele mądrzejszy zorientowałem się, że jestem już mocno przetrenowany i odpuściłem, dopiero po miesiącu mogąc wrócić do poważnych treningów.
Pewnie nikomu z nas takie rzeczy nie grożą, ale tak dla przestrogi podzieliłem się własną głupotą :)
|
|