| | | |
|
| 2011-08-29, 09:06
Darek, Marysia - gratulacje!!! Piękne wyniki zrobiliście w Szczecinie :))). |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 09:44
no to za 6dni PIŁA - to powalczymy znowu w tym roku o jakiś wynik :) u mnie dziś upał i rozbieganie 18km :)
Dario z Marysią poszaleli w Szczecinie wiec Dario bd łamał 1.5h w PILE :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 09:49
2011-08-29, 08:38 - agawa71 napisał/-a:
Ja widziałam Cię za torowiskiem ale tak szybko pędziłeś, że nie zdarzyłam krzyknąć.
Jeszcze przed losowaniem nagrody przeleciałam przy trybunach żeby Was złapać ale nie udało mi się albo wzrok już nie ten.
Wszystko przez tę kolejkę po makaron. Ponad godzinę tam spędziłam. Szczerze mówiąc nie było sensu stać tam. Połasiłam się na makaron, który po kilku kęsach i tak wywaliłam bo jakoś nie fascynuje mnie jadanie bolognese na zimno. |
My też staliśmy w tej kolejce, ale jak zaczęły się dekoracje poszliśmy, bo Maryś na pudło właziła ;) Kolejkę i makaron trzymał dalej Zbiniu K. i akurat jak zaczęło się losowanie szczęśliwca, my zażeraliśmy się już makaronem...
Swoją drogą - te kilkaset osób w kolejce i tych biednych dwóch "boroczków" uwijających się z dwiema małymi patelenkami na turystycznych kucheneczkach - widok bezcenny i nie żałuję!! :)))
Było ekstra! Do zobaczyska gdzie indziej w takim razie - może Piła?... Wrocek?... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 09:51
2011-08-29, 09:06 - agawa71 napisał/-a:
Darek, Marysia - gratulacje!!! Piękne wyniki zrobiliście w Szczecinie :))). |
Dzięki Aga - taki tam... "wypadek" przy pracy :P Zupełne dla mnie zaskoczenie, bo żadnego przygotowania nie robiłem ;) A tu masz - najlepszy wynik w tym roku. "Cieszem siem" ogromnie :D |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 09:52
2011-08-29, 09:44 - golon napisał/-a:
no to za 6dni PIŁA - to powalczymy znowu w tym roku o jakiś wynik :) u mnie dziś upał i rozbieganie 18km :)
Dario z Marysią poszaleli w Szczecinie wiec Dario bd łamał 1.5h w PILE :D |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 10:21
2011-08-29, 09:06 - agawa71 napisał/-a:
Darek, Marysia - gratulacje!!! Piękne wyniki zrobiliście w Szczecinie :))). |
...witam i...oczywiście podłączam się do gratulacji...miałem plany i wielką ochotę, żeby przyjechać i Wam kibicować, ale...niestety nie udało się... |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 10:25 Gratulacje
Gratuluje wszystkim startującym w Szczecinie .
Zwycięstw , życiówek i ukończenia.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 12:58
2011-08-29, 09:44 - golon napisał/-a:
no to za 6dni PIŁA - to powalczymy znowu w tym roku o jakiś wynik :) u mnie dziś upał i rozbieganie 18km :)
Dario z Marysią poszaleli w Szczecinie wiec Dario bd łamał 1.5h w PILE :D |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 13:30
2011-08-29, 09:49 - dario_7 napisał/-a:
My też staliśmy w tej kolejce, ale jak zaczęły się dekoracje poszliśmy, bo Maryś na pudło właziła ;) Kolejkę i makaron trzymał dalej Zbiniu K. i akurat jak zaczęło się losowanie szczęśliwca, my zażeraliśmy się już makaronem...
Swoją drogą - te kilkaset osób w kolejce i tych biednych dwóch "boroczków" uwijających się z dwiema małymi patelenkami na turystycznych kucheneczkach - widok bezcenny i nie żałuję!! :)))
Było ekstra! Do zobaczyska gdzie indziej w takim razie - może Piła?... Wrocek?... ;) |
Niestety Piła i Wrocław odpada. Wrzesień to starty u sąsiadów (Wolgast i Berlin). Więc może Poznań???? Kto to wie? |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 16:53
Gratki wielkie ścigaczom.
Ja dzisiaj tylko dyszka, i to jakaś trudna strasznie wyszła i wolna. Coś nie tenteges.
Ja w tym roku planowałem jeszcze trochę startów, ale postanowiłem przeznaczyć guldeny z wpisowego i podróży na rower MTB. Pozostanie więc pewnei jedynie kultowy Mikołaj plus ewentualnie Bytom lub Katowice.
Waga jak wczoraj, więc to nie pomyłka. 3kg. mniej :) |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 05:25
Ja wczoraj po pracy przełożone z powodu Blachowni niedzielne długie wybieganie. Wróciłem przed 22 ale 30km zaliczone i był to chyba najlepszy trening w tym roku. Co napawa mnie nadzieją przed Warszawą. Dziś luzik:) |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 08:34 eloooooooooooooooooo
Ja tam wczoraj się leniłam. Za to posmażyłam trochę naleśników :))))
Akcja z odchudzaniem coś nie bardzo mi idzie. Waga stoi i nikogo się nie boi. Może zrobię tak jak Darek. Zrzucę ją z wysokości i może się ocknie.
Grzesiu, ładnie trenujesz. Ja planuję swoją pierwszą tegoroczną trzydziestkę za 1-1,5 tygodnia. W sobotę jadę do Wolgastu powalczyć o 2h.
Dzisiaj w planach lajtowa dyszka po Fortach. A w ogóle u mnie już totalna jesień. Szaro, buro i zimno. Brrr... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 10:23 Jak szybko stracić na wadze dychę.
1. Iść do Biedronki (albo Tesco)
2. Kupić wagę za dwie dychy
3. Sprzedać za dychę.
Ewentualnie
1. J.w.
2. Kupić tańszą wagę za dychę.
3. Wyrzucić przez okno.
:)))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 10:31
dziś 3km trucht, rozciąganie i 12x2min przerwa 2min w truchcie :) ostatni mocniejszy trening zrobiony :)
jutro rozbieganie 17km ;) a w czwartek 10km rozbiegania i rytmy :) a pt. ruszamy w drogę |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 15:10
2011-08-30, 10:23 - Kowal napisał/-a:
1. Iść do Biedronki (albo Tesco)
2. Kupić wagę za dwie dychy
3. Sprzedać za dychę.
Ewentualnie
1. J.w.
2. Kupić tańszą wagę za dychę.
3. Wyrzucić przez okno.
:)))) |
Ooooo i to już jest jakiś konkretny pomysł :))))
Szczególnie podoba mi się druga opcja ;p |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 20:36
Pogoda jesienna....czy będzie jeszcze trochę lata??? taka pogoda nie bieganko idealna. |
|
| | | |
|
| 2011-08-30, 21:52
ja po 20ej wróciłem z Krosna po całym dniu tam spędzonym od swojej dziewczyny :) było miło i fajnie :D
w Niedziele też biegła wśród kobiet 11ta i 2 w kat. wiekowej :)
to był SUPER DZIEŃ :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-31, 08:58 Lato, lato i po lecie ;p
Wczoraj wieczorkiem wyszłam rozbiegać nieco start szczeciński i ....brrrr...zmarzłam. Ubrałam się co prawda troszkę cieplej ale nie przewidziałam, że będzie aż tak zimno. W ogóle jakoś tak ciężko mi się biegało. Może dzisiaj będzie lepiej :)))
Miłego dnia :)))))))))))))))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-31, 10:38
Wstałem, jak co dzień, o 6:00. Patrzę sobie - słoneczko świeci. Jak co dzień wychodzę sobie na balko rozciągnąć się delikatnie i zobaczyć, co założyć na rower czy bieganie a tu.... zimno jak cholera. 7 stopni. O w twarz bociana.
Jechałem w dwóch bluzach z długim rękawem i wcale się nie przegrzałem.
Pozdrowienia z Krakogrodu. |
|
| | | |
|
| 2011-08-31, 12:12
2011-08-31, 10:38 - Kowal napisał/-a:
Wstałem, jak co dzień, o 6:00. Patrzę sobie - słoneczko świeci. Jak co dzień wychodzę sobie na balko rozciągnąć się delikatnie i zobaczyć, co założyć na rower czy bieganie a tu.... zimno jak cholera. 7 stopni. O w twarz bociana.
Jechałem w dwóch bluzach z długim rękawem i wcale się nie przegrzałem.
Pozdrowienia z Krakogrodu. |
to znaczy, że sezon "morsowy" tuż tuż :)), Nie ma to, jak wymoczyć dupsko w lodowatej wodzie :))) |
|