| | | |
|
| 2011-08-12, 13:55
2011-08-12, 13:35 - dario_7 napisał/-a:
Ewuniu, jesteś WIELKA!!! :))) |
Darku! tak z tĄ wielkością, to ok! ja cos jak Aga, też chciałabym zmian, ale budowa "atleety" heh, wyklucza zmiany, ale TY! ?
musisz miec parę w nogach na te góry!!! |
|
| | | |
|
| 2011-08-12, 14:17
2011-08-12, 13:55 - ewamonika napisał/-a:
Darku! tak z tĄ wielkością, to ok! ja cos jak Aga, też chciałabym zmian, ale budowa "atleety" heh, wyklucza zmiany, ale TY! ?
musisz miec parę w nogach na te góry!!! |
Oj przydałoby mi się troszkę mięśni w nóżkach, przydało... A tu jak na złość wszystko w brzuszny idzie i bęben mi wypycha... Może za dużo się chichotam?... To mam!... :P
Czas już spoważnieć... :/
Eeee... bez sensu... :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-12, 17:14
Facet bez brzucha to jak garnek bez ucha. |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 05:17
2011-08-12, 14:17 - dario_7 napisał/-a:
Oj przydałoby mi się troszkę mięśni w nóżkach, przydało... A tu jak na złość wszystko w brzuszny idzie i bęben mi wypycha... Może za dużo się chichotam?... To mam!... :P
Czas już spoważnieć... :/
Eeee... bez sensu... :P |
Ja właśnie za godzinkę wyruszam w Tatry...poszlajam się po szlakach to nieco w nogach przybędzie:) Szkoda że w Białce półmaraton odwołali ale oczywiście nie ma litości i jutro 28km ha ha. A jak pogoda dopisze to i na Rysy się skoczy::)) |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 08:07
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 09:09 HELO!
witajcie!
my dzisiaj z Agą półmaraton, ciekawe czy ona jeszcze śpi???
uwaga na zbędne kilogramy przez dłuuuugie ...? bieganie? chodzenie?
haha!
miłego dnia! |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 09:52 elooooooooo
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=F3yQfEbjkUs | Ja dzisiaj nieco dłużej pospałam przed trudna połówką. O będą nóżki bolały. Uffff...
Z dołu do góry, z góry na dół. Z ciemności w słońce, z ciszy w krzyk. Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie. Ruch, magnetyczny ruch............ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 09:56
o rany! Aga! ale cię nastroiło! chyba za długo spałaś! hahaha! |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 09:59
2011-08-13, 09:52 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj nieco dłużej pospałam przed trudna połówką. O będą nóżki bolały. Uffff...
Z dołu do góry, z góry na dół. Z ciemności w słońce, z ciszy w krzyk. Falowanie i spadanie, falowanie i spadanie. Ruch, magnetyczny ruch............ |
Trzeba dodać, że Kora nigdy się nie męczyła, czego i Tobie życzę na tej połówce.
P.S.
Nawiasem mówiąc byłam kiedyś na koncercie Maanamu właśnie w Świnoujściu! Bardzo dawno temu, wieki temu! |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 10:25
2011-08-13, 09:59 - shadoke napisał/-a:
Trzeba dodać, że Kora nigdy się nie męczyła, czego i Tobie życzę na tej połówce.
P.S.
Nawiasem mówiąc byłam kiedyś na koncercie Maanamu właśnie w Świnoujściu! Bardzo dawno temu, wieki temu! |
Też byłam na tym koncercie :))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 10:26
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 10:33
ja nie byłam, to się pomęczę :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 13:21
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 13:30
2011-08-13, 13:21 - Bon_Scott napisał/-a:
Ależ się towarzystwo rozkręciło muzycznie :-D Więc ja też klip z bieganiem w tle... |
Raczej odważne to bieganie ;) |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 14:49
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 18:50
Witajcie,dawno mnie tutaj nie było.Trenuję mniej i w kratkę, może to jakieś przesilenie,nie chce się wyjść pobiegać.Miłego weekendu.:) |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 19:17
po popapranym tygodniu walnęłam sobie duathlon
9km na siłownię rowerem, tam skok na bieżnię i drugi zakres(z wygody, łatwiej mi utrzymać tempo jak nie musze go pilnować a jedynie walczę o przeżycie) a później znowu hops na rowerek i 9km do domu
burza mnie chwyciła po drodze, coś ala Silesia :D
miałam radochę jak małe dziecko w tych wszystkich kałużach i potokach |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 20:07
2011-08-13, 18:50 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,dawno mnie tutaj nie było.Trenuję mniej i w kratkę, może to jakieś przesilenie,nie chce się wyjść pobiegać.Miłego weekendu.:) |
Ja ma tak samo tyklę ze ja chcę biegać ale nie mam czasu.
Jutro w mojej wiosce dożynki.Zostałem poproszony o ich poprowadzenie w roli konferasjera.Kurka stresik będzie ale myśle ze dam radę. |
|
| | | |
|
| 2011-08-13, 21:36
Eloo
Ja zaliczyłam dzisiaj crossowy II Półmaraton w "Worku". Wyszło tego ponad 23 km. Ufff. Było ciężko. Bardzo ciężko. Z całą pewnością zaświadczam, że jest to najtrudniejsza trasa w moim mieście. Nie wiem dlaczego wydawało mi się, że będzie lżej. Na całe szczęście dotarłam do mety. Nóżki oczywiście bolą ale podejrzewam, że jutro bardziej dadzą znać o sobie. Dzisiaj krąży już we krwi chielo-tonik więc jakby lżej ;p |
|
| | | |
|
| 2011-08-14, 09:08 helooo
Wstawać!!! U mnie dzisiaj pogodnie i nieco boleśnie. Domyślałam się, że nóżki dzisiaj będą boleć ale, że ręka też??
To już całkiem mi do głowy nie przyszło.
Więc dzisiaj spokojnie dam odpocząć stawom :)))
Miłej niedzieli :)))) |
|