| | | |
|
| 2011-08-01, 08:18 elooooooooooooooo
Za oknem optymistycznie czyli nie pada :))
Zaliczyłam już saunę i kąpiel w morzu. Naturalna solanka a w tle klify. Żyć nie umierać :))
Miłego................. |
|
| | | |
|
| 2011-08-01, 08:49
Dzisiaj po południu 100,400,1500 m Mistrzostwa Klubu Biegacza .Oby słoneczko które wychodzi z za chmur utrzymało się do 18.oo |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-01, 20:05
Jak ten czas leci...już miesiąc sierpień nadszedł,czy było lato w tym roku???? nie dla Nas-biegaczy,ale dla tych dzieciaków,którzy rozpoczęli ostatni miesiąc wakacji niech troszkę zaświeci słońce ;) |
|
| | | |
|
| 2011-08-01, 20:59
Hejka.
Dziś tylko 850m. wyszło na basenie. Po 2 tygodniowej przerwie jakoś nietechnicznie i nielekko było. Trzeba sobie znowu przypomnieć, jak się gałęziami przebiera.
jutro czas na rower, do pracy 30stka płaska, z powrotem 25 po pagórkach.
I mam nadzieję, że już nie w deszczu :) |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 08:06 eloooooooooooooooooooooooooo
LINK: http://plaza.swi.pl/ | U mnie od rana świeci słońce. Gorąco. Wczoraj miałam wolny, luzacki wieczór filmowy. Czasami trzeba nadrobić zaległości w tym zakresie. Dzisiejszy wieczór będzie biegowy ale przy tej temperaturze lekko nie bedzie :)). Turyści zaś będą smażyć się cały dzień na skawreczki :). Reszta do pracy!!!
Miłego dnia ....................... |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 08:50 Stadion
Otwarte Mistrzostwa Klubu Biegacza
100 m – 13,76
400 m - 1;06,63
1500 m – 5;20,65
Starty po przerwach 10 minutowych.
Wczorajsza pogoda wymarzona była do biegania słoneczko i lekki wiatr a wyniki takie sobie na 400 m liczyłem na lepiej.
|
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 09:16
2011-08-02, 08:06 - agawa71 napisał/-a:
U mnie od rana świeci słońce. Gorąco. Wczoraj miałam wolny, luzacki wieczór filmowy. Czasami trzeba nadrobić zaległości w tym zakresie. Dzisiejszy wieczór będzie biegowy ale przy tej temperaturze lekko nie bedzie :)). Turyści zaś będą smażyć się cały dzień na skawreczki :). Reszta do pracy!!!
Miłego dnia ....................... |
Też muszę czymś odstresować głowę... to już dziś Aga :)
Słońce u nas już daje, wyjdę polatać późnym wieczorem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 09:33
2011-08-02, 09:16 - Gulunek napisał/-a:
Też muszę czymś odstresować głowę... to już dziś Aga :)
Słońce u nas już daje, wyjdę polatać późnym wieczorem. |
Wruuuuuuuuuuuuum wruuuuuuuuuuuuuuum :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 10:17
2011-08-02, 09:33 - agawa71 napisał/-a:
Wruuuuuuuuuuuuum wruuuuuuuuuuuuuuum :)))) |
Żeby tylko nie było Trach... Bach... :)
Wrummm wrummmmm musi być :P |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 10:50 Walka z kilogramami
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 11:00
2011-08-02, 10:50 - agawa71 napisał/-a:
Od dzisiaj mam nadzieję rozpocząć walkę. Nie mam zamiaru swoich wrogów pożerać. Z założenia to walka na uniki. Są dwa uda, albo się uda albo się nie uda :))))
najgorsze dopiero przede mną ehhhh
Help! |
Gdzie tam najgorsze.. Najlepsze.. Wszystko co najlepsze przed nami.. Tylko czasami trzaba się namęczyć aby to osiągnąć... |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 11:04
To ciężka walka cię czeka,najgorzej to z tymi pokusami!Ale życzę sukcesów i wytrwałości! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 11:44
Panowie, dzięki za wsparcie. Tym bardziej, że niedługo obiad :) |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 11:55
2011-08-02, 10:50 - agawa71 napisał/-a:
Od dzisiaj mam nadzieję rozpocząć walkę. Nie mam zamiaru swoich wrogów pożerać. Z założenia to walka na uniki. Są dwa uda, albo się uda albo się nie uda :))))
najgorsze dopiero przede mną ehhhh
Help! |
Aga, a nie za wysoko sobie ustawiasz poprzeczkę??? Od razu chcesz walczyć z kilogramami???... A nie lepiej zacząć od gramów??... Ech ta młodzież... wszystko na już!... :))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 14:10
2011-08-02, 10:50 - agawa71 napisał/-a:
Od dzisiaj mam nadzieję rozpocząć walkę. Nie mam zamiaru swoich wrogów pożerać. Z założenia to walka na uniki. Są dwa uda, albo się uda albo się nie uda :))))
najgorsze dopiero przede mną ehhhh
Help! |
Grupa wsparcia melduje się na posterunku :) |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 14:29
2011-08-02, 11:55 - dario_7 napisał/-a:
Aga, a nie za wysoko sobie ustawiasz poprzeczkę??? Od razu chcesz walczyć z kilogramami???... A nie lepiej zacząć od gramów??... Ech ta młodzież... wszystko na już!... :))) |
Właśnie, co z Tą młodzieżą??? ;p |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 14:31
2011-08-02, 14:10 - Gulunek napisał/-a:
Grupa wsparcia melduje się na posterunku :) |
Marek, pilnuj. Jak tylko złe moce będą namawiać mnie do złego to lej po łapach!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 14:40
2011-08-02, 14:31 - agawa71 napisał/-a:
Marek, pilnuj. Jak tylko złe moce będą namawiać mnie do złego to lej po łapach!!! |
Masz jak w banku w końcu jestem specjalistą od kontroli :) Nie oddamy Cię ciemnej stronie mocy :P |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 17:47
2011-08-02, 10:50 - agawa71 napisał/-a:
Od dzisiaj mam nadzieję rozpocząć walkę. Nie mam zamiaru swoich wrogów pożerać. Z założenia to walka na uniki. Są dwa uda, albo się uda albo się nie uda :))))
najgorsze dopiero przede mną ehhhh
Help! |
A to jest walka trudna, więc trzymam kciuki.
Ja podjąłem najpierw walkę przy wadze 100kg. i zrzuciłem 16kg. w dwa miesiące na Dukanie (do 84kg.)
Potem długo się trzymało, dopóki nie przyszła przerwa w treningach plus spożycie słodkości i tłustości, jak u Ciebie.
Z 1 sierpnia waga pokazała 94kg, co oznacza, że złapałem dyszkę w 8 miesięcy. Łatwo było :)
ale nie dietuję, jednakowoż zaczynam się żywić racjonalnie, z eliminacją zażerania się czekoladą, ciastkami itp.
Proponuję wsparcie wzajemne przez cotygodniową publikację wagi :)
Co ty na to? |
|
| | | |
|
| 2011-08-02, 17:52
2011-08-02, 17:47 - Kowal napisał/-a:
A to jest walka trudna, więc trzymam kciuki.
Ja podjąłem najpierw walkę przy wadze 100kg. i zrzuciłem 16kg. w dwa miesiące na Dukanie (do 84kg.)
Potem długo się trzymało, dopóki nie przyszła przerwa w treningach plus spożycie słodkości i tłustości, jak u Ciebie.
Z 1 sierpnia waga pokazała 94kg, co oznacza, że złapałem dyszkę w 8 miesięcy. Łatwo było :)
ale nie dietuję, jednakowoż zaczynam się żywić racjonalnie, z eliminacją zażerania się czekoladą, ciastkami itp.
Proponuję wsparcie wzajemne przez cotygodniową publikację wagi :)
Co ty na to? |
Dobry pomysł ale wstyd przyznać ile ważę ;)
No dobra, jak ma się udać to trzeba się przyznać. 74 :(((
Mam przerażenie w oczach bo jeszcze wczoraj było 73 :((( |
|