| | | |
|
| 2011-05-28, 08:08
A co do pogody to u mnie jak w kalejdoskopie. Dzisiaj i słońce i przelotne opady. Najważniejsze, że upał dzisiaj nie grozi :))) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 08:13
2011-05-28, 08:06 - agawa71 napisał/-a:
Słyszałam, że na skręcone kostki najlepsze są okłady ;p |
Szukałem wczoraj w biedronce ale nie mieli świeżych z kurczaka :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 08:30
2011-05-28, 08:13 - Gulunek napisał/-a:
Szukałem wczoraj w biedronce ale nie mieli świeżych z kurczaka :) |
Nieee no zwłoki z kurczaka na kostkę się chyba nie nadają ;p |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 15:19
a ja w OPOLU :) pakiet odebrany :) Tomek mam nadzieje że jutro dojedziesz i sie spotkamy :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 17:02
Ja dzisiaj zaliczyłam Bieg Abstynenta. 8 km po plaży wiec kibice dopisali :))) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 20:43
A, ja dzisiaj w Łaziskach Górnych zaliczyłem 7 km wygrywając kategorię powyżej 35 lat ;-)
Jutro wybieram się na męską pielgrzymkę do Piekar. Oby tylko nie padało, bo nie wypada klnąć podczas takiego biegu ,-)
Miłej niedzieli. |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 21:34
2011-05-28, 20:43 - Damek napisał/-a:
A, ja dzisiaj w Łaziskach Górnych zaliczyłem 7 km wygrywając kategorię powyżej 35 lat ;-)
Jutro wybieram się na męską pielgrzymkę do Piekar. Oby tylko nie padało, bo nie wypada klnąć podczas takiego biegu ,-)
Miłej niedzieli. |
Damian gratulacje!!!
Tak czy siak kląć nie przystoi :))). A przy takim biegu to już powinno być zabronione przez regulamin ;p. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 21:58
2011-05-23, 18:34 - grześ71 napisał/-a:
Szczerze przyznam że te upały to nie dla mnie. Toć ta 15-ka w Skotnikach dała już popalić bo do 7.5km zero wody a na mecie medycy naprawdę mieli co robić. A biegaj tu człowiecze maraton. Rafi wybiera się do Łodzi , oby pogoda była tam łaskawa |
dla mnie w Łodzi może być słońce a może być deszcz, wszystko mi jedno, bo na razie maratony traktuję lajtowo:) przynajmniej w tym roku:) a mój najważniejszy start to Rzeźnik i tam najbardziej będzie mi zależało na pogodzie:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 22:02
2011-05-28, 21:58 - miniaczek napisał/-a:
dla mnie w Łodzi może być słońce a może być deszcz, wszystko mi jedno, bo na razie maratony traktuję lajtowo:) przynajmniej w tym roku:) a mój najważniejszy start to Rzeźnik i tam najbardziej będzie mi zależało na pogodzie:) |
Na Rzeźniku ważna pogoda, ale ważny też partner i dobre poplanowanie przepaków - powodzenia w Rzeźniku bo to tuż tuż:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 22:07
2011-05-28, 21:58 - miniaczek napisał/-a:
dla mnie w Łodzi może być słońce a może być deszcz, wszystko mi jedno, bo na razie maratony traktuję lajtowo:) przynajmniej w tym roku:) a mój najważniejszy start to Rzeźnik i tam najbardziej będzie mi zależało na pogodzie:) |
To może Rafał bedzie okazja poznać się na Rzeźniku, bo tez tam pobiegne z Moniką z Torunia, wspomagani na przepakach przez nasze połówki, tworząc razem team Długie jęzory.-)
Mamy w planie zrobić "hardcora" ale nawet przy sprzyjającj pogodzie, będzie ciężko.
|
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 22:10
2011-05-28, 22:02 - Zikom napisał/-a:
Na Rzeźniku ważna pogoda, ale ważny też partner i dobre poplanowanie przepaków - powodzenia w Rzeźniku bo to tuż tuż:) |
no właśnie, trochę za bardzo tuż tuż:) szkoda, że to pod koniec czerwca, ale chyba dlatego, że to najdłuższy dzień w roku??:)
co tak dużo piszecie??:) czytam i czytam i końca nie widać:)
gratulacje Aguś i Damek i powodzenia w Bielsku:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-28, 22:54
Kochani, na Rzeźniku będą moi dwaj koledzy ze Świnoujścia (Wiesiu i Tadziu). Bardzo fajni ludzie. Wsparcie mile widziane. Będę za wszystkich trzymać kciuki. Chyba muszę od kogoś jakieś pożyczyć bo przy tylu startujących znajomych to nieco mi brakuje ;p |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 08:08 elooo
.....albo śpią jeszcze wszyscy albo... już...biegają :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 11:53
2011-05-29, 08:08 - agawa71 napisał/-a:
.....albo śpią jeszcze wszyscy albo... już...biegają :) |
już dawno nie śpią i już dawno po treningu:) już nie pamiętam kiedy biegałem z rana - super:) jeszcze czeka mnie po południu truchatanko z żoną:)
no tym razem Damek powinniśmy się spotkać:) jak nie uda się wcześniej to pewnie w Cisnej na imprezie:) też biore swoją połowę i siedzimy w Komańczy do nd.:)
a do Łodzi się nie wybierasz??:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 11:55
2011-05-29, 11:53 - miniaczek napisał/-a:
już dawno nie śpią i już dawno po treningu:) już nie pamiętam kiedy biegałem z rana - super:) jeszcze czeka mnie po południu truchatanko z żoną:)
no tym razem Damek powinniśmy się spotkać:) jak nie uda się wcześniej to pewnie w Cisnej na imprezie:) też biore swoją połowę i siedzimy w Komańczy do nd.:)
a do Łodzi się nie wybierasz??:) |
Rafał, ty już jak zawodowiec. Rano trening. Wieczorem trening. No no :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 13:22
A ja od tygodnia zero:( Ach te plecy...wrrrr. Dziś wieczorem może wyskoczę choć na 10-kę |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 13:26
2011-05-29, 11:55 - agawa71 napisał/-a:
Rafał, ty już jak zawodowiec. Rano trening. Wieczorem trening. No no :) |
Hejka .Ale Mati w Opolu wymiata .Prawdopodobnie był pierwsze w połówce.Na pierwszej pętli było open 8 na drugiej dalej ósmy, ale za plecami miał trzech zawodników.
Ja robiłem za podawacza wody na spontanicznym wodopoju.
Ciężkie warunki gorąca a i trasa wymagająca. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 13:32
2011-05-29, 13:26 - tomek20064 napisał/-a:
Hejka .Ale Mati w Opolu wymiata .Prawdopodobnie był pierwsze w połówce.Na pierwszej pętli było open 8 na drugiej dalej ósmy, ale za plecami miał trzech zawodników.
Ja robiłem za podawacza wody na spontanicznym wodopoju.
Ciężkie warunki gorąca a i trasa wymagająca. |
Łoj to super!!!
Czekam na relacje z niecierpliwością. |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 14:08
2011-05-29, 13:32 - agawa71 napisał/-a:
Łoj to super!!!
Czekam na relacje z niecierpliwością. |
brawo Mateusz brawo:) 1. - open :) pokłony:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-29, 14:31
2011-05-29, 14:08 - miniaczek napisał/-a:
brawo Mateusz brawo:) 1. - open :) pokłony:) |
Brawo Mati!!!!!!!!!!!!!!!! Pięknie!!!!!!!!!!!!!!
Szacun!!!!!!!!!!!!!! |
|