| | | |
|
| 2011-05-19, 09:23
Temperatura nie pomaga. Zostaje bieganie z samego rana, po godz. 19 albo w jakimś lesie i parku :P
Wczoraj podczas biegu w szczerym polu napadły mnie dwa psy, średniej wielkości, ale jednak. Nic pod ręką ani kamienia, ani gałęzi... Na szczęście miałem pas z bidonami, to psy się przestraszyły mojego wymachiwania nim na ślepo :D Pierwsza taka moja "przygoda"... Oby ostatnia. |
|
| | | |
|
| 2011-05-19, 11:03
2011-05-19, 09:23 - luciasz napisał/-a:
Temperatura nie pomaga. Zostaje bieganie z samego rana, po godz. 19 albo w jakimś lesie i parku :P
Wczoraj podczas biegu w szczerym polu napadły mnie dwa psy, średniej wielkości, ale jednak. Nic pod ręką ani kamienia, ani gałęzi... Na szczęście miałem pas z bidonami, to psy się przestraszyły mojego wymachiwania nim na ślepo :D Pierwsza taka moja "przygoda"... Oby ostatnia. |
Na całe szczęście nic Ci nie zrobiły :)))
Nigdy nie byłam zwolenniczką biegania z urządzeniami ale życie pokazało, że jednak się przydają.
Malutki acz skuteczne cacko.
http://www.activemen.pl/artykuly-obronne/miotacze-gazu/gaz-obronny-umarex-perfecta-police-15ml |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-19, 12:05
2011-05-19, 09:23 - luciasz napisał/-a:
Temperatura nie pomaga. Zostaje bieganie z samego rana, po godz. 19 albo w jakimś lesie i parku :P
Wczoraj podczas biegu w szczerym polu napadły mnie dwa psy, średniej wielkości, ale jednak. Nic pod ręką ani kamienia, ani gałęzi... Na szczęście miałem pas z bidonami, to psy się przestraszyły mojego wymachiwania nim na ślepo :D Pierwsza taka moja "przygoda"... Oby ostatnia. |
Jeszcze parę treningów i będzie potrzeba dobrego charta, żeby Cię dogonić - inne psy będą tylko mogły patrzeć na oddalającą się sylwetkę :P
Wróciłem z biegania całkiem niedawno, coś po 11. Temperatura strasznie wysoka, nie pamietam żeby w maju tak było. Sprawdziłem przed chwilką - 27 stopni. No więc trening był dość ciężki, takie upały nie sprzyjają niestety w bieganiu.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-05-19, 13:49
2011-05-19, 12:05 - Silver108 napisał/-a:
Jeszcze parę treningów i będzie potrzeba dobrego charta, żeby Cię dogonić - inne psy będą tylko mogły patrzeć na oddalającą się sylwetkę :P
Wróciłem z biegania całkiem niedawno, coś po 11. Temperatura strasznie wysoka, nie pamietam żeby w maju tak było. Sprawdziłem przed chwilką - 27 stopni. No więc trening był dość ciężki, takie upały nie sprzyjają niestety w bieganiu.
Pozdrawiam |
To ja nie narzekam. U mnie aż tak źle nie ma hehe. Właściwie Syberia ;p |
|
| | | |
|
| 2011-05-19, 14:07
U mnie na dworze nie wiem ile, ale termometr w biurze pokazuje właśnie 26 stopni... Nawet dmuchawa nie pomaga.
Krzysztofie: Przy mojej szybkości to i ratlerek mnie dogoni :P |
|
| | | |
|
| 2011-05-20, 05:20 Deszczowo
Po nocnych opadach nie wiem jaki będzie dzień
wiem jaki będzie trening
kolejny dzień ciężkiego treningu
a w głowie myśl po co mi to
jestem zmęczony chyba czas zwolnić. |
|
| | | |
|
| 2011-05-20, 08:35
2011-05-20, 05:20 - miriano napisał/-a:
Po nocnych opadach nie wiem jaki będzie dzień
wiem jaki będzie trening
kolejny dzień ciężkiego treningu
a w głowie myśl po co mi to
jestem zmęczony chyba czas zwolnić. |
Mirku musisz sobie urozmaicać treningi biegowe i przeplatać je innymi przyjemnościami jak rowerek np.
Piękny dzień jak na razie u mnie, choć po południu straszą burzami. Mam nadzieję, że mimo to uda mi się szczęsliwie dojechac do Warszawy ?
Radosnego weekendu wszystkim życzę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-20, 08:41 Eloo
U mnie od rana słońce grzeje. W planach małe bieganko i wieczorem ruszam na stolicę. Jutro biegnę w Biegu Wisły. Impreza typowo rekreacyjna więc świetnie mi się złożyło. Bo mijający tydzień był przeznaczony na dojście do równowagi po chorobie.
Od poniedziałku rozpoczynam przygotowania na Berlin Marathon. Po drodze będzie jeszcze Półmaraton w "Worku" (Świnoujście :), półmaraton w Wolinie, Szczecinie, Wolgaście i być może w Rostocku. Zobaczymy :))) |
|
| | | |
|
| 2011-05-20, 12:32
Pogoda jest po prostu cudowna a że mam dzisiaj wolne, wyruszyłam troszkę potruchtać na Forty. Co prawda krwiopijców tam nie brakuje ale i tak biega się świetnie. Wyszło 7 lajtowych kaemów. Bardzo ciepło i resztkami rozsądku musiałam się powstrzymywać by nie wskoczyć do fosy. Kaczki pewnie by się nieco zdziwiły hehe.
|
|
| | | |
|
| 2011-05-21, 12:27
no no ładna cisza nastała od wczorajszego ranka :)
wszyscy trenują lub startują :)
ja jutro bieg w ROGACH 10km start o 16:30 a przed 21 SAUNA :)
za tydz. zawitam do OPOLA na półmaraton :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-21, 17:26
2011-05-21, 12:27 - golon napisał/-a:
no no ładna cisza nastała od wczorajszego ranka :)
wszyscy trenują lub startują :)
ja jutro bieg w ROGACH 10km start o 16:30 a przed 21 SAUNA :)
za tydz. zawitam do OPOLA na półmaraton :) |
No bo jak tu siedzieć w domu jak taka świetna pogoda :) U mnie teraz około 17 stopni, słoneczko świeci - idealnie do biegania. |
|
| | | |
|
| 2011-05-21, 19:04 Polubiłem stadion
Słoneczne bieganie na stadionie
1500 m czas 5.16
Może być.
Rano kije w Warcinie
Po południu stadion w Koszalinie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-21, 19:26 :)
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 06:53
2011-05-21, 17:26 - Silver108 napisał/-a:
No bo jak tu siedzieć w domu jak taka świetna pogoda :) U mnie teraz około 17 stopni, słoneczko świeci - idealnie do biegania. |
można, można siedzieć w domu szczególnie jak wkradnie się ból plecków na całej szerokości, na dole, buuuu :( już drugi dzień leżę :( |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 06:55
2011-05-21, 19:26 - Zikom napisał/-a:
Coś na dobry humor:)
Dzięki koleżance "shadoke" |
postawiłeś mnie trochę na nogi tym utworem:) przynajmniej udało mi się zrobić małemu mleczko:) |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 09:44
2011-05-22, 06:53 - miniaczek napisał/-a:
można, można siedzieć w domu szczególnie jak wkradnie się ból plecków na całej szerokości, na dole, buuuu :( już drugi dzień leżę :( |
A od czego masz Ikusię? Masażyk , wspólne gorące kąpiele ot i wzystko:)) |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 09:45
Zaraz wyjazd do Skotnik...uff...za oknem już 20 stopni:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 09:50
A ja uderzam na ROGI o 12ej wyjazd :) start 16:30 u nas też już gorąc |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 10:17
2011-05-21, 19:26 - Zikom napisał/-a:
Coś na dobry humor:)
Dzięki koleżance "shadoke" |
Oglądałem już wcześniej - to jeden z najlepszych kawałków, jaki ostatnio słyszałem i widziałem ;) Rewelacja!!! :))) |
|
| | | |
|
| 2011-05-22, 11:37
Ja już po :) Wczoraj I Górski Bieg Tropem Dinozaurów w Szklarskiej Porębie. To była masakra... Początek płaski, więc zacząłem jak zawsze na normalnych biegach, potem się zaczęły podbiegi, korzenie, kamienie i poziome, niemal, ściany :D Pod niektóre musiałem podchodzić... Ogólnie czas 48:08 na 8 km... Niezbyt dobrze, ale to był mój pierwszy górski bieg. Teraz już wiem co i jak się tam je :) |
|