| | | |
|
| 2011-04-28, 20:36
Ja wczoraj 22km i dziś 22km a jutro...22km:)) A teraz kolacyjka i ciasteczko:)) |
|
| | | |
|
| 2011-04-28, 20:57
2011-04-25, 15:15 - Kuba1985 napisał/-a:
Rafał po pirwsze spóźnione życzenia urodzinowe!!!
A co dokładnie masz z tymi piszczelami? Może Ci coś doradzę bo ja się trochę z nimi bawiłem i nadal bawię... |
dzięki, ale już jest prawie dobrze:) były posiniaczone i zdarta skóra własnie na wysokości piszczeli:( podczas dziwnego wypadku z udziałem psa:)
Dziękuję Wszystkim i każdemu z osobna za Życzenia:) fajne uczucie, szkoda że tylko raz w roku:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-28, 20:59
2011-04-27, 09:07 - grześ71 napisał/-a:
Dziękuję za życzenia!!! Toż to pękło 40!!
U mnie waga ani rusz:))) A pewnie do soboty zleci bo teraz przez cztery dni sztafeta dzień w dzień po 20km |
Grzesiu Wszystkiego Najlepszego z okazji nastych urodzin:) a w swój dzień uczciłeś przebiegając 40km??:) |
|
| | | |
|
| 2011-04-28, 21:01
Grzechu mam sprawę do Ciebie odezwij się jak możesz :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-28, 21:06
2011-04-28, 16:21 - Truskawa napisał/-a:
Wojcieszku luzik. :) Ja też bez ciach bo licze kalorie. :) Licze i płaczę w żaden sposób te ciastka się nie chcą zmieścić. :)) |
przepraszam, ale co Pani tu robi??:) to jest forum dla początkujących biegaczy:D:D |
|
| | | |
|
| 2011-04-28, 21:20
2011-04-28, 20:06 - tomek20064 napisał/-a:
Nie mówcie nic o ciastach, słodyczach i innych frykasach .Po świętach czuję się fatalnie, ciężko się biegło .Jakiś taki zamulony jestem czuję się beznadziejnie.
Trzeba mniej jeść a więcej biegać nie ma wyjścia. |
Taaaa jasne. Łatwo się mówi a trudniej zrealizować :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 06:19
wstawać, biegać:) już prawie weekend:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 08:22
2011-04-29, 06:19 - miniaczek napisał/-a:
wstawać, biegać:) już prawie weekend:) |
A ja już mam weekend od wczoraj :))). Więc dzisiaj mogłam dłużej poleżakować :))). No i mamy długi weekend nazywany "loong drinks". Pogoda super dopisuje cały czas więc już od wczoraj mamy najazd turystów i kolejki pod promem większe niż zwykle. Ja dzisiaj udaje się jednak w odwrotnym kierunku. Tam gdzie deszcz. Zanim pojadę jeszcze spoko pobiegam i takie tam :)). |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 08:58 Kawusia
Od rana mam dobry humor , pogoda piękna.
Dzisiaj i jutro wolne od biegania
odpoczynek .
Totalny luzik.
A z rana kawusia . |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 12:11
Ja dzisiaj zaliczyłam cross na "Sankowej". Wyszło 11 km. Pogoda nadal dopisuje. Wieje ale jest bardzo przyjemnie. Słoneczko pięknie świeci :)))). Spotkałam 3 śliczne sarenki. Popatrzyły z politowaniem jak się męczę i po chwili wróciły do chrupania zieleniny :). Zaczepiało mnie 2 Panów mocno przypakowanych. O dziwo byli przyjaźnie nastawieni. Żartownisie :). Kto by pomyślał hehe. |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 20:15
Kolejne 20km za mną. Jutro ostatnia 20-ka i troszkę wyluzuję:)) Dobrze że przed nami majówka , nareszcie się wyśpię:)))))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 20:24
A ja dzisiaj 6 km! :) To moje piąte bieganie. Zacząłem od 4 km i powolutku zwiększam. Dzisiaj pierwszy raz nie bandażowałem kolana i jest ok. Jak fajnie pobiegać, tylko trochę krótko. :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 23:05
A ja dzisiaj podobnie jak cały świat z zapartem tchem śledziłem ślub Williama i Kate. Byłem ciekaw w jakiej sukni zaprezentuje się pani młoda i trzymałem kciuki, żeby tylko wszystko przebiegło zgodnie z dworską etykietą.
Ach, co to był za ślub !!! .-)))
Za dwa dni będziemy śledzić relacje z Watykanu. Dzień wolny od pracy bo to niedziela. Sklepy chyba będą otwarte... ? ,-) |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 23:14
2011-04-29, 23:05 - Damek napisał/-a:
A ja dzisiaj podobnie jak cały świat z zapartem tchem śledziłem ślub Williama i Kate. Byłem ciekaw w jakiej sukni zaprezentuje się pani młoda i trzymałem kciuki, żeby tylko wszystko przebiegło zgodnie z dworską etykietą.
Ach, co to był za ślub !!! .-)))
Za dwa dni będziemy śledzić relacje z Watykanu. Dzień wolny od pracy bo to niedziela. Sklepy chyba będą otwarte... ? ,-) |
Damianie mam nadziaję, że nie zranię Twoich uczuć, ale dla mnie to bal sztywniaków i snobów, zero spontonu i poczucia bycia wolnym.
JPII był autentyczny i zawsze sobą i nie bał się mówić niewygodnych często dla ludzi rzeczy.
Powodzenia wszystkim startującym w ten majówkowy weekend - u mnie wszystko teraz podporządkowane przygotowaniom pierwszokomunijnym syna na 03.05 :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 23:20
2011-04-27, 20:18 - golon napisał/-a:
Aga wróciłem :) ja chce więcej takich dni :D :)
super było najpierw spacer po Parku pogadaliśmy posiedzieliśmy , a później KINO :)
BYŁO WSPANIALE ANIA to fajna dziewczyna :D
Miła i fajnie się gada ,a jak się zobaczyliśmy to cały czas uśmiech nam obydwojgu z buźki nie schodził :) cały czas się śmialiśmy :) ona ma taki fantastyczny UŚMIECH i taki śliczny :)
a 7go maja powiedziała że postara się wpaść na Bieg mi pokibicować u nas w mieście :) powiedział że taki kibic to cenna rzecz :) |
Mati mam nadzieję, że po tym zachwycie nie przeczytam wkrótce podobnych uwag jak ostatnio (wiesz co mam na myśli).
Mam nadzieję, że zawitam do Gorlic 07.05
|
|
| | | |
|
| 2011-04-29, 23:26
2011-04-29, 23:14 - Zikom napisał/-a:
Damianie mam nadziaję, że nie zranię Twoich uczuć, ale dla mnie to bal sztywniaków i snobów, zero spontonu i poczucia bycia wolnym.
JPII był autentyczny i zawsze sobą i nie bał się mówić niewygodnych często dla ludzi rzeczy.
Powodzenia wszystkim startującym w ten majówkowy weekend - u mnie wszystko teraz podporządkowane przygotowaniom pierwszokomunijnym syna na 03.05 :)
Pozdrawiam:) |
Pisałem to oczywiscie z ironią, i może niepotrzebnie zbyt bezpośrednio łączę te dwa wydarzenia ? Dla mnie jednak jedno i drugie ma wiele cech wspólnych.
Oczywiście ja też uważam, że JPII był wspaniałym człowiekiem,itd. ale dla mnie nic właściwie nie zmieni ta beatyfikacja.
Ale przepraszam - lepiej może w tym miejscu nie poruszac tematów religijnych, bo zaraz tu ściągną "nawiedzeni" ,-)
Dobranoc.
ps
03.05 - fajny czas w maratonie ,-) |
|
| | | |
|
| 2011-04-30, 06:29 Podudka
Damek powiedział dobranoc
ja mówię dzieńńńńń dooooobryyy
Wstawać
Kto rano wstaje temu...
humoru starcza na dzień
Dzisiaj spacerek w Bornym Sulinowie
otwarcie tras
Kolejny dzień odpoczynku by przez następne trzy startować.
A kawusia już była pita samotnie bo wszyscy śpią
Jak się obudzicie to kawusia jest gotowa do wyboru ze młyna lub ekspresu.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-30, 08:23
2011-04-29, 23:20 - Zikom napisał/-a:
Mati mam nadzieję, że po tym zachwycie nie przeczytam wkrótce podobnych uwag jak ostatnio (wiesz co mam na myśli).
Mam nadzieję, że zawitam do Gorlic 07.05
|
wiem wiem :)
Też mam nadzieje że uda Ci się przybyć do Gorlic :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-30, 09:26
Witam.
Mirku ja już też po sniadaniu przy kawce...
Piękny dzień się zapowiada.Dziś raczej bez biegania, ale i tak ciągle w ruchu-)
Miłego dnia.
ps.
nie wiecie,czy była transmisja z nocy poślubnej ? -)
|
|
| | | |
|
| 2011-04-30, 09:50
2011-04-30, 09:26 - Damek napisał/-a:
Witam.
Mirku ja już też po sniadaniu przy kawce...
Piękny dzień się zapowiada.Dziś raczej bez biegania, ale i tak ciągle w ruchu-)
Miłego dnia.
ps.
nie wiecie,czy była transmisja z nocy poślubnej ? -)
|
No nie mów Damek, że przespałeś tą transmisję??? ;)) |
|