| | | |
|
| 2011-04-14, 08:24 ......mp3 i takie tam
2011-04-14, 07:57 - Zikom napisał/-a:
Tys prowda!!!:) |
Muzyka ? Ludziska juz tak maja!Ja biegnąc uciekam od zgiełku i gwaru dnia codziennego, dlatego polne ścieżki gdzie i zwierz jakowyś chyłkiem przemyka i ptica zaśpiewa no i zapachy zmieniających się pór roku docierają do najgłębszych pokładów mózgu. Kto zna te bodźce biegnąc w słuchawkach? |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 08:25
2011-04-14, 06:31 - miniaczek napisał/-a:
tak tak tak Mati:) powiem więcej, udało mi się załatwić wolne w sb., więc będziemy najpóźniej o godz.14., bo Ikusia ma mini-maraton:) |
To bosko ! może i ja zdążę wpaść na Mini Maraton to razem Ikusi pokibicujemy jak ma Mini Maraton :)
Postaram się być po 14ej bo busa mam 11:30 od siebie :)
PS> Tomek wpadaj w sobotę będzie się działo lepiej na noclegu niż wstawać tak z rana i jechać jeszcze :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 09:06
2011-04-14, 08:24 - kazinski napisał/-a:
Muzyka ? Ludziska juz tak maja!Ja biegnąc uciekam od zgiełku i gwaru dnia codziennego, dlatego polne ścieżki gdzie i zwierz jakowyś chyłkiem przemyka i ptica zaśpiewa no i zapachy zmieniających się pór roku docierają do najgłębszych pokładów mózgu. Kto zna te bodźce biegnąc w słuchawkach? |
A ja czasem lubię z muzą, a czasem bez ;) Wszystko zależy od nastroju. Najczęściej muzykę puszczam sobie cicho, jako delikatny podkład, ale jak jestem "nabuzowany" to daje se kopa techniawką i gnam jak szalony - to też jest fajowe :)))
Ale, gdy chcę się wyciszyć - słucham wyłącznie przyrody... Wszystko ma swoje "zady i walety" :P |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 09:18 Natura to jest to
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=PFx3a7KfN0c | Muza na treningu NIE.
Mam za małe małżowiny uszne i słuchawki mi wypadają
hahahahaha
Mijam z boku osoby ze słuchawkami bo z nimi nie pogadam sobie.One są zamknięte w sobie słuchając muzyki i nie dostępne.
A w domu Vangelis
|
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 09:29
2011-04-14, 09:18 - duathlon napisał/-a:
Muza na treningu NIE.
Mam za małe małżowiny uszne i słuchawki mi wypadają
hahahahaha
Mijam z boku osoby ze słuchawkami bo z nimi nie pogadam sobie.One są zamknięte w sobie słuchając muzyki i nie dostępne.
A w domu Vangelis
|
Ja słucham tego co mi żona z córkami zapoda do MP3 .Musi być energetyczne i z wykopem. |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 10:52
2011-04-14, 09:18 - duathlon napisał/-a:
Muza na treningu NIE.
Mam za małe małżowiny uszne i słuchawki mi wypadają
hahahahaha
Mijam z boku osoby ze słuchawkami bo z nimi nie pogadam sobie.One są zamknięte w sobie słuchając muzyki i nie dostępne.
A w domu Vangelis
|
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 11:00
2011-04-14, 10:52 - agawa71 napisał/-a:
Przecież są specjalne słuchawki do biegania :))).
Przetestowałam różne ale najbardziej wygodne są Pioneera SE-E11 są też podobne Creative. Polecam :) |
hahha w Krakowie zapowiada się niezła wyżera.Organizator przygotował dla zawodników 1.5t bananów i 7,5tyś.l izotoników. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 11:08
Obudził mnie dzisiaj silny skórcz łydki. Nigdy nie miałem takiego problemu, a ponadto przecież już dwa dni nie biegałem i łykam magnez. I co powiecie na takie cuda ? -(
Wczoraj chyba wykrakałem ? Ciągle pada... A, przecie jam Szpak a nie Kruk ,-)
|
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 11:16
2011-04-14, 11:08 - Damek napisał/-a:
Obudził mnie dzisiaj silny skórcz łydki. Nigdy nie miałem takiego problemu, a ponadto przecież już dwa dni nie biegałem i łykam magnez. I co powiecie na takie cuda ? -(
Wczoraj chyba wykrakałem ? Ciągle pada... A, przecie jam Szpak a nie Kruk ,-)
|
Wolę nawet nie myśleć o skurczach zwłaszcza po 35 km. |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 11:35
2011-04-14, 11:16 - tomek20064 napisał/-a:
Wolę nawet nie myśleć o skurczach zwłaszcza po 35 km. |
Nigdy nie miałem z tym problemów - do dziś, i to dubeltowe, bo napisałem przez ó ,-))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:18
2011-04-14, 10:52 - agawa71 napisał/-a:
Przecież są specjalne słuchawki do biegania :))).
Przetestowałam różne ale najbardziej wygodne są Pioneera SE-E11 są też podobne Creative. Polecam :) |
Muzyka i telefon na treningu NIE.
Zakłóca mi spokój i bliski kontakt z przyrodą. |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:20
2011-04-14, 11:08 - Damek napisał/-a:
Obudził mnie dzisiaj silny skórcz łydki. Nigdy nie miałem takiego problemu, a ponadto przecież już dwa dni nie biegałem i łykam magnez. I co powiecie na takie cuda ? -(
Wczoraj chyba wykrakałem ? Ciągle pada... A, przecie jam Szpak a nie Kruk ,-)
|
Damek to nie cuda to brak treningu sam pisałeś że dwa dni nie byłeś. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:25
Zaświeciło słoneczko mogę iść na trening.
Temperatura 6 stopni i wiatr nie zachęca.
Pełny brzuch również nie zachęca.
?????? |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:35
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:40
2011-04-14, 14:35 - Damek napisał/-a:
Ja mam dzisiaj taki dzień, że nic tylko się położyć i leżeć...
W takie dni często słucham czegoś w tym stylu - jak w linku. |
A po tym linku to już całkiem odechciało mi się treningu |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:53
2011-04-14, 14:40 - duathlon napisał/-a:
A po tym linku to już całkiem odechciało mi się treningu |
Dlaczego ? ;-))) Rozwiń to zdanie .-) |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 14:59 Sama nazwa mówi
2011-04-14, 14:53 - Damek napisał/-a:
Dlaczego ? ;-))) Rozwiń to zdanie .-) |
Sama nazwa już mówi .
Zespół Reprezentacyjny Dziewcząt Uciesznych
nie wspomnę o słowach piosenki.
Powinienem już pójść do lasu pobiegać .
idę idę
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 15:25
2011-04-14, 14:59 - duathlon napisał/-a:
Sama nazwa już mówi .
Zespół Reprezentacyjny Dziewcząt Uciesznych
nie wspomnę o słowach piosenki.
Powinienem już pójść do lasu pobiegać .
idę idę
|
Zespół Reprezentacyjny - piosenka o tytule Skarga dziewcząt uciesznych.
Idź Mirku, a jak spotkasz jaką zmarniętą bidulę stojącą przy drodze, to uśmiechnij się choć do niej ,-)))) |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 15:31
2011-04-14, 15:25 - Damek napisał/-a:
Zespół Reprezentacyjny - piosenka o tytule Skarga dziewcząt uciesznych.
Idź Mirku, a jak spotkasz jaką zmarniętą bidulę stojącą przy drodze, to uśmiechnij się choć do niej ,-)))) |
W okolicach Góry Chełmskiej jest tych bidulek dostatek.
Blisko ich rewiru zostawiam samochód.
Jestem tam stałym parkingowiczem i nie podchodzą do mnie.
Pozostaje mi tylko uśmiechnąć się do nich.
Uśmiechnę się ładnie. |
|
| | | |
|
| 2011-04-14, 15:38
2011-04-14, 14:35 - Damek napisał/-a:
Ja mam dzisiaj taki dzień, że nic tylko się położyć i leżeć...
W takie dni często słucham czegoś w tym stylu - jak w linku. |
Przypomina mi stylem szantę ;)
Pamiętam Filipa z jego zespołem jeszcze z czasów Studenckiej Piosenki Turystyczne "Włóczęga" w Zielonej Górze... i moje zdziwienie - to Duduś śpiewa??? :))) |
|