| | | |
|
| 2011-03-31, 18:42
2011-03-31, 12:01 - dak66 napisał/-a:
Kochani walczcie w weekend,trzymam za Was mocno kciuki,ma myć trochę ciepło(nie lubię tego)chciałbym złamać w Poznaniu 1:28,może się uda.:))) |
W Dąbrowie zapowiadają nawet 22-23 stopnie! I jak tu bić życiówkę? |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:10
2011-03-31, 18:42 - grześ71 napisał/-a:
W Dąbrowie zapowiadają nawet 22-23 stopnie! I jak tu bić życiówkę? |
Przynajmnie się troche opalicie.Po zimie wszyścy biali jak pasztety.Ja w niedzielę też planuje wybieganie na letniaka.
Dzisiaj 10km . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:28
Marzec skończyłem w 402km :)
a na Słowacji też ok. 17stopni ma być więc nie zła pogoda się na bieganie zapowiada |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:33
2011-03-31, 20:28 - golon napisał/-a:
Marzec skończyłem w 402km :)
a na Słowacji też ok. 17stopni ma być więc nie zła pogoda się na bieganie zapowiada |
Mati proszę nie wpisuj ile zrobiłeś w miesiącu bo mnie dołujesz.
Mi wyszło 256km |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:39
2011-03-31, 20:33 - tomek20064 napisał/-a:
Mati proszę nie wpisuj ile zrobiłeś w miesiącu bo mnie dołujesz.
Mi wyszło 256km |
Tomku nie dołuj mnie ile zrobiłeś w miesiącu kmów :))
U mnie nie zgadniecie - symboliczny 1 km :(
Ale plus jest taki, że jeszcze 12 dni i wracam do biegania :)) Oby bez komplikacji :)) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:47
2011-03-31, 20:39 - Kuba1985 napisał/-a:
Tomku nie dołuj mnie ile zrobiłeś w miesiącu kmów :))
U mnie nie zgadniecie - symboliczny 1 km :(
Ale plus jest taki, że jeszcze 12 dni i wracam do biegania :)) Oby bez komplikacji :)) |
Spoko Kuba jak dojdziesz do siebie to będziesz dosłownie połykał kilometry.
Kurde do Krakowa już tak mało czasu.Jakoś nie czyje się za pewnie.Chciał był zrobić 3:15 ale nie wiem czy dam radę.
Do 30km powinno być ok ale co będzie potem to już wielka niewiadoma. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 20:54
2011-03-31, 20:47 - tomek20064 napisał/-a:
Spoko Kuba jak dojdziesz do siebie to będziesz dosłownie połykał kilometry.
Kurde do Krakowa już tak mało czasu.Jakoś nie czyje się za pewnie.Chciał był zrobić 3:15 ale nie wiem czy dam radę.
Do 30km powinno być ok ale co będzie potem to już wielka niewiadoma. |
A potem zaczniesz przyśpieszać - proste! :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:14
2011-03-31, 20:54 - dario_7 napisał/-a:
A potem zaczniesz przyśpieszać - proste! :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 21:16
Mnie się też marzy podobny wynik w Krakowie i też im bliżej tym więcej mam obaw. W niedziele w Dąbrowie chciałem jeszcze życiówkę na półowce poprawić, ale podobno to już za blisko maratonu i nie ma co szaleć. Teraz sam nie wiem co robić ?-(
A, Ty Darku będziesz w Krakowie ? Gdzie w tym roku planujesz ostry start ? |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:38
2011-03-30, 21:50 - grześ71 napisał/-a:
Cała ekipa w gazie! Weekend będzie owocny! Pobiegniemy w dwóch połówkach. Poznań o 10.00 , Dąbrowa o 11.00. Pogoda zapowiada się znakomita:) Wieczorne 12km zaliczone:)) |
Ja w niedzielę o 11 startuję w półmaratonie w Pabianicach. To będzie mój drugi półmaraton a pierwszy z bolącym kolanem. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:40
2011-03-31, 07:46 - tomek20064 napisał/-a:
Może w końcu będzie okazja spotkać Marka na żywo.
Ja niestety od trzch dni zero km .Dzień mi się za szybko kończy, a wieczorem jestem już tak padnięty, że nie mam siły biegać.
Dzisiaj coś trzeba myknąć. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:43
2011-03-31, 22:38 - robert77g napisał/-a:
Ja w niedzielę o 11 startuję w półmaratonie w Pabianicach. To będzie mój drugi półmaraton a pierwszy z bolącym kolanem. |
Oby nie był to ostatni w tym sezonie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:45
2011-03-31, 21:16 - Damek napisał/-a:
Mnie się też marzy podobny wynik w Krakowie i też im bliżej tym więcej mam obaw. W niedziele w Dąbrowie chciałem jeszcze życiówkę na półowce poprawić, ale podobno to już za blisko maratonu i nie ma co szaleć. Teraz sam nie wiem co robić ?-(
A, Ty Darku będziesz w Krakowie ? Gdzie w tym roku planujesz ostry start ? |
Dwa tygodnie to chyba nie jest aż tak bardzo blisko na regenerację zostanie 13dni to całkiem sporo - decyzja należy do Ciebie. Jak jesteś w miarę dobrej formie to z regeneracją nie będzie problemu a jeśli jesteś w mocnym treningu to może i zakrótko? Sam musisz ocenić sytuację.
|
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:49
Ja dzisiaj dyszką zamknęłam miesiąc. Ostatnie kilometry w deszczu pachnącym wiosną. Super :))). W marcu wyszło 226 kaemów. Jutro bez biegania. Za to w sobotę coś po sklepikach wypada pobiegać. Wiadomo w Poznaniu trochę regałów do zwiedzenia jest :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:50
2011-03-31, 20:47 - tomek20064 napisał/-a:
Spoko Kuba jak dojdziesz do siebie to będziesz dosłownie połykał kilometry.
Kurde do Krakowa już tak mało czasu.Jakoś nie czyje się za pewnie.Chciał był zrobić 3:15 ale nie wiem czy dam radę.
Do 30km powinno być ok ale co będzie potem to już wielka niewiadoma. |
Strach to dobry sygnał - pewność to zguba. Gdybyś przebiegł kontrolnie połówkę miałbyś więcej informacji, a tak to faktycznie trochę niepewności się wkrada. Tomku to nie ostatni maraton, więc możesz lajtowo, a w kolejnym szukać szansy na lepszy wynik. Ja podobnie traktuję Cracovię jak połówkę w Żywcu, gdzie pierwszy raz podziwiałem widoki z trasy, a były piękne:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:50
2011-03-31, 22:43 - Zikom napisał/-a:
Oby nie był to ostatni w tym sezonie. |
Niestety też podzielam zdanie Marka - z bolącym kolanem nie ma co biegac tym bardziej dystansu półmaratonu - nie bierz przykładu ze mnie (nie odpuściłem treningów i widzisz jak się skończyło) i odpuśc sobie ten start. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:52
2011-03-31, 22:50 - Zikom napisał/-a:
Strach to dobry sygnał - pewność to zguba. Gdybyś przebiegł kontrolnie połówkę miałbyś więcej informacji, a tak to faktycznie trochę niepewności się wkrada. Tomku to nie ostatni maraton, więc możesz lajtowo, a w kolejnym szukać szansy na lepszy wynik. Ja podobnie traktuję Cracovię jak połówkę w Żywcu, gdzie pierwszy raz podziwiałem widoki z trasy, a były piękne:)
Pozdrawiam:) |
Kurka chciałbym tak podziwiac trasę i robic 1:20 :)))
Marku a nasze spotkanie w realu się przeciąga i nie wiadomo kiedy nastąpi... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:53
2011-03-31, 22:43 - Zikom napisał/-a:
Oby nie był to ostatni w tym sezonie. |
Marku, mam nadzieję, że ten ból to jest przejściowe.
W Pabianicach wystartuję najwyżej przetruchtam.
Mój syn napalił się na ten Półmaratonik na 200 m, ma 5 lat i bardzo chce wystartować. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:53
2011-03-31, 22:50 - Kuba1985 napisał/-a:
Niestety też podzielam zdanie Marka - z bolącym kolanem nie ma co biegac tym bardziej dystansu półmaratonu - nie bierz przykładu ze mnie (nie odpuściłem treningów i widzisz jak się skończyło) i odpuśc sobie ten start. |
Kubo niestety te podpowiedzi nie podziałają bo niestety najlepszą nauczką jest odczuć coś na własnej skórze i w tym przypadku będzie chyba podobnie. Obymśmy się mylili. |
|
| | | |
|
| 2011-03-31, 22:54
2011-03-31, 22:52 - Kuba1985 napisał/-a:
Kurka chciałbym tak podziwiac trasę i robic 1:20 :)))
Marku a nasze spotkanie w realu się przeciąga i nie wiadomo kiedy nastąpi... |
Kubo spotkamy się i to jeszcze w tym sezonie:) |
|