| | | |
|
| 2010-11-16, 12:59
2010-11-16, 12:23 - golon napisał/-a:
wieczór u mnie to bieganko z kolegą :) dzisiaj w planie robimy 8km i 10x 100m rytmy / 100m trucht :)
Z porannym treningiem mam na Listopad już 241km zrobione :)
W Czwartek - TARNÓW wypad na dzień lub jeśli Aga wróci to i tak się spotkamy tu w Gorlicach cały dzionek :) będzie fajno |
tez mialem zrobione 241 km w 16 dni, ale sie potem maszynka zaciela, czego ci nie zycze. śmigaj, śmigaj!!! |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 15:26
2010-11-16, 12:58 - ewamonika napisał/-a:
Aga! z tymi górkami to UWAGA! liście są zdradliwe, więcej się jadzie na pupie, niż biegnie! została nam tylko "sankowa" do zaliczenia! |
Na Sankową to może w niedzielę ale w sobotę są do zrobienia górki na Biegu Pawła w tzw. Worku heheh czy na Górze Słowiańskiej, jak kto woli :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 18:38
A ja dziś jeszcze luzik po połówce w Wodzisławiu. Jutro już się wyskoczy na parę kilosów |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 18:49
2010-11-16, 09:35 - kwasiżur napisał/-a:
Rafał , to gdzie Ty pracujesz że musisz latać do pracy :))
Ja niestety per pedes ;))
|
właśnie, właśnie chciałbym latać:) ale niestety tylko biegam:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 22:32
Dyszka minęła szybko. Zdążyłam jeszcze zrobić makaroni na jutro i padam na twarz. Kolorowych... |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 22:36
A my z kolegą 8km biegania po 5:07 na km :) rozciąganie i 5x100m rytmy / 100m trucht :)
A jutro rano samotne 12km , rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht a wieczorkiem sama Dyszka z kumplem :)
nabijanie kilometrów trwa :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-16, 22:58
Dzisiaj 18 km po 6.07.Samopoczucie bardzo dobre idzie ku dobremu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 11:33
2010-11-16, 22:58 - miriano napisał/-a:
Dzisiaj 18 km po 6.07.Samopoczucie bardzo dobre idzie ku dobremu... |
...hmmm...to super Mireczku...
...a u mnie wczoraj spokojne 8 km...chciałoby się więcej...muszę się trochę hamować... |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 13:01
Ja dzisiaj może polatam a może nie. Plany na wieczór jeszcze nie sprecyzowane :). |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 16:31
takiego dnia jak ja mam dzisiaj nie życzę najgorszemu wrogowi
czuję się jak pęknięty balonik :(
idę polatać, może nałapię trochę powietrza....
dzisiaj znowu skromnie, ale ze skipami
wcale się na nie nie cieszę :/ |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 18:56
Plany biegowe przełożyłam na jutro i zabieram się za smażenie wątróbki. Oczywiście z cebulką i jabłuszkiem. Mniam :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 19:12
Miałam zrobić 5, wyszło 10. A skipy całkiem nieźle dały mi w kuperek. Idę się kąpać i lecę na randkę. Całuski i dobrej nocki. Już dzisiaj nie wrócę ;D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 19:47
2010-11-17, 11:33 - kudlaty_71 napisał/-a:
...hmmm...to super Mireczku...
...a u mnie wczoraj spokojne 8 km...chciałoby się więcej...muszę się trochę hamować... |
co to za zdjęcie?? buahahhahahhaa |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 20:26
Wieczorem Dyszka padła śr. po 5:02 na kilometrach :)
a jutro rano 15stka rozbiegania a potem w drogę do TARNOWA :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 20:41
2010-11-17, 20:26 - golon napisał/-a:
Wieczorem Dyszka padła śr. po 5:02 na kilometrach :)
a jutro rano 15stka rozbiegania a potem w drogę do TARNOWA :) |
Ja dzisiaj ostry cross na Górze Św.Anny .Wyszło 22km w 1:30:58.Uwielbiam bieganie w II zakresie to jest super sprawa.Cała Góra Św Anny było strasznie zamglona tak bardzo że czasami traciłem orientację,normalne mleko.
Dzisiaj pierwszy raz w rękawiczkach i nowej czapce z lidla .czapeczka za 11 zł ale super się sprawiła.
Czasami warto poszukać zamienników drogich firmówek.
|
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 22:50
2010-11-17, 19:47 - miniaczek napisał/-a:
co to za zdjęcie?? buahahhahahhaa |
...hehe...ko(ń)sumowałem kraba...mniam...
...a ja właśnie wróciłem z kijkowej dyszki w deszczu...teraz się wykąpię i lecę na randkę...a nie to Madzia...ja lecę spać... |
|
| | | |
|
| 2010-11-17, 22:53
2010-11-17, 20:26 - golon napisał/-a:
Wieczorem Dyszka padła śr. po 5:02 na kilometrach :)
a jutro rano 15stka rozbiegania a potem w drogę do TARNOWA :) |
...hmmm...Mati...jutro masz "tłusty" czwartek w Tarnowie...nie szalej na tej porannej 15-tce...cobyś trochę sił zachował na później... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-18, 00:22
spomniało mi się:
whisky męska sprawa to
ciągnąć flachę aż po dnoooo
iiii
w górę szkło i flacha w dół
i tylko wariat pije pół
szklany Jasio to nasz brat
zawojował cały świat
ten szklany Jasio na mózg paaadł
cóś nie tak
on się kąpie a ja się nie mogę doczekać... czy to nie powinno być na odwrót?
powiedzcie, że powinnam uczyć się na własnych błędach, że powinnam być mądrzejsza i to skończyć |
|
| | | |
|
| 2010-11-18, 08:18
2010-11-18, 00:22 - Magda napisał/-a:
spomniało mi się:
whisky męska sprawa to
ciągnąć flachę aż po dnoooo
iiii
w górę szkło i flacha w dół
i tylko wariat pije pół
szklany Jasio to nasz brat
zawojował cały świat
ten szklany Jasio na mózg paaadł
cóś nie tak
on się kąpie a ja się nie mogę doczekać... czy to nie powinno być na odwrót?
powiedzcie, że powinnam uczyć się na własnych błędach, że powinnam być mądrzejsza i to skończyć |
Wstawać śpiochy!!Szaro buro ale robić trzeba.I na zebranie. |
|
| | | |
|
| 2010-11-18, 08:23
2010-11-18, 00:22 - Magda napisał/-a:
spomniało mi się:
whisky męska sprawa to
ciągnąć flachę aż po dnoooo
iiii
w górę szkło i flacha w dół
i tylko wariat pije pół
szklany Jasio to nasz brat
zawojował cały świat
ten szklany Jasio na mózg paaadł
cóś nie tak
on się kąpie a ja się nie mogę doczekać... czy to nie powinno być na odwrót?
powiedzcie, że powinnam uczyć się na własnych błędach, że powinnam być mądrzejsza i to skończyć |
Musiało ci się strasznie nudzić skoro w międzyczasie odpaliłaś internet ;) |
|