| | | |
|
| 2010-09-21, 15:54
Berlin trzeba będzie koniecznie odwiedzić za rok ! :) jak dla mnie przynajmniej :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 16:51
2010-09-21, 15:54 - golon napisał/-a:
Berlin trzeba będzie koniecznie odwiedzić za rok ! :) jak dla mnie przynajmniej :) |
aaaj, trzeba by się wybrać tam za rok:) ale by się działo:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 16:58
2010-09-21, 16:51 - miniaczek napisał/-a:
aaaj, trzeba by się wybrać tam za rok:) ale by się działo:) |
tak i to koniecznie ! :) ja przynajmniej będę chciał się wybrać na pewno :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 17:05
2010-09-21, 13:10 - Zikom napisał/-a:
aha pamiętam.
Myślałem, że coś innego.
Ja wyleczyłem kontuzję przyczepu scięgna achillesa - krioteraoią punktową z jednoczesnymi treningami.
Powodzenia i cierpliwości bo achilles dlugo się leczy. |
Krioterapię też teraz mam i wiem, że pomaga, bo to już moje kolejne spotkanie z tym :)
A co do cierpliwości to jestem w nią uzbrojony. Powiem wam, że najgorzej było na początku, bo akurat przed biegiem to wyszło i byłem załamany, że nie pobiegnę. Potem się okazało, że kolejny bieg też przepadnie, potem odpadła Piła. Teraz już się z tym pogodziłem, że ten rok jest w plecy, więc czekam spokojnie na kolejny. Co prawda sporo formy też uleciało, ale na to już nic nie poradzę. No i dzięki temu jest też jeszcze więcej motywacji do treningów w przyszłości :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 17:48
Wreszcie trafiłem na zapis w regulaminie!!!
Cyt. z regulaminu maratonu warszawskiego:
"4.Na trasie maratonu będą znajdowały się elektroniczne punkty kontrolne pomiaru czasu. Ominięcie bramki kontrolnej pomiaru czasu, jak również wbieganie na chodnik, trawnik czy jakąkolwiek część drogi niebędącą jezdnią skutkuje dyskwalifikacją."
SUPER!!!
Teraz jeszcze oczekiwać realizacji zapisu tego punktu regulaminu. |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 17:53
Ja postanowiłem, ze dopuki nie przebiegnę Warszawy,Poznania, Wrocławia, Krakowa i Dębna (Poznań i Kraków zdobyty) nie wyruszę na maraton zagraniczny, ale życie czasem kreśli inne drogi:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 20:08
No i Warszawa opłacona, transport dograny.
Będzie się działo:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 20:17
Ja już po treningu :)
Teraz zabieram się za robienie pizzy. Mniam :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 20:22
2010-09-21, 20:17 - agawa71 napisał/-a:
Ja już po treningu :)
Teraz zabieram się za robienie pizzy. Mniam :) |
pięknie nam się się odżywiasz:) powinnaś dwa razy częściej biegać:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 20:51
2010-09-21, 20:08 - Zikom napisał/-a:
No i Warszawa opłacona, transport dograny.
Będzie się działo:) |
Czyli zrobiłeś mały krok od wyjazdu do Berlina:))
A w Stolycy jak sądzę padnie conajmniej 2:42:OO, najwyższa pora przecież poprawić wynik z mega trudnego Visegradu!!
No i akurat w maratonie mam lepszy wynik w tym roku od Ciebie, ale z łatwością to w weekend zmienisz:)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 21:22
2010-09-21, 20:51 - adamus napisał/-a:
Czyli zrobiłeś mały krok od wyjazdu do Berlina:))
A w Stolycy jak sądzę padnie conajmniej 2:42:OO, najwyższa pora przecież poprawić wynik z mega trudnego Visegradu!!
No i akurat w maratonie mam lepszy wynik w tym roku od Ciebie, ale z łatwością to w weekend zmienisz:)) |
Tak, tak Mirku Twój wynik jest lepszy od mojego tegorocznego wyniku, ale Mirku nie nastawiam się na wynik. Już kiedyś wspominałem, że raz tylko się nastawiłem na wynik i niestety maraton wygrał ze mną - nie chciałbym powtórzyć tego samego błędu:)
Chcę pobiec swoje a ile to będzie to się zobaczy. Niestety z racji tego, że dokonałem wpłaty dosyć późno zostałem wpakowany do ostatniego sektora czasowego, więc trochę straty na początek będzie, ale to moja wina bo płacąc wcześniej uprawniało mnie do ustawienia się w pierwszej strefie czasowej - trudno:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 21:23
2010-09-21, 20:51 - adamus napisał/-a:
Czyli zrobiłeś mały krok od wyjazdu do Berlina:))
A w Stolycy jak sądzę padnie conajmniej 2:42:OO, najwyższa pora przecież poprawić wynik z mega trudnego Visegradu!!
No i akurat w maratonie mam lepszy wynik w tym roku od Ciebie, ale z łatwością to w weekend zmienisz:)) |
No nareszcie jestem sobą .Po maratonie ustały już wszystkie dolegliwości i dzisiaj zrobiłem mocny trening co by sobie płuca przewietrzyć.
Biegałem na trasie crossu Góry Św.Anny który kolega Andrzej organizuje w listopadzie .Trasa bardzo cieżka ale i malownicza.PO drodze na ostrym kamienistym zbiegu spotkałem chłopaka z dziewczyna którzy jakoś tak dziwnie na mnie patrzyli kiedy zbiegałem na złamianie karku.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 22:48
2010-09-21, 20:22 - miniaczek napisał/-a:
pięknie nam się się odżywiasz:) powinnaś dwa razy częściej biegać:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-21, 22:58
2010-09-21, 22:48 - agawa71 napisał/-a:
Wyszło pycha :) |
Ja zamiast pizzy zjadłem prawie całapą paczkę precelków lajkonika .A teraz idę spać .Narka kolorowych !! |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 07:58 :)
Dzień dobry Kochani :) życzę wszystkim miłego i owocnego dnia:) ja dziś mam luzik (dzień urlopu )ale znająć życie pobiegam napewno i nadrobie zaległości w domu:))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 08:47 Hello
2010-09-22, 07:58 - Anulka71 napisał/-a:
Dzień dobry Kochani :) życzę wszystkim miłego i owocnego dnia:) ja dziś mam luzik (dzień urlopu )ale znająć życie pobiegam napewno i nadrobie zaległości w domu:))) |
Ja dzisiaj mam napięty plan. Po pracy na wywiadówkę a potem jeszcze w planie trening. Miłego dnia i owocnych treningów :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 10:54
U mnie dzisiaj 14km padło w tym 12km rozbiegania po 4:57 na kilometrach , rozciąganie i 10x 100m rytmy / 100m trucht :)
miłego dnia :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 16:52
Hej. A nie wiecie co się dzieje z naszym Grzesiem??:) chyba ostro trenuje?? |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 16:57
2010-09-22, 16:52 - miniaczek napisał/-a:
Hej. A nie wiecie co się dzieje z naszym Grzesiem??:) chyba ostro trenuje?? |
Nie wspomnę już o założycielce tego wątku forum:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-22, 20:50
2010-09-22, 16:57 - Zikom napisał/-a:
Nie wspomnę już o założycielce tego wątku forum:) |
No ciekawe? Parę osób już się tu przewineło.Pewnie pozapominali haseł dostępowych i już nie potrzebują wsparcia?
Jednak żeby wytrwać w bieganiu trzeba mieć coś w psychice.
|
|