| | | |
|
| 2010-10-04, 10:39
2010-10-04, 09:30 - kwasiżur napisał/-a:
Mi osobiście nie ma czego gratulować, ale i tak dziękuje. Do wiosny już nigdzie nie startuje, tylko zaszywam sie w "leśnych ostępach" i tylko trening, coby w przyszłym roku było się czym pochwalić :) |
Tomku, a ja uważam, że każdy start w zawodach i ukończenie go to powód do gratulacji :)))
A, że przy okazji można wyciagnąc wnioski to tez tylko powód na plus :))
|
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 15:00
2010-10-04, 09:30 - kwasiżur napisał/-a:
Mi osobiście nie ma czego gratulować, ale i tak dziękuje. Do wiosny już nigdzie nie startuje, tylko zaszywam sie w "leśnych ostępach" i tylko trening, coby w przyszłym roku było się czym pochwalić :) |
Tomek, nie chowaj się po krzaczorach tylko szlifuj formę bo niedługo biegi niepodległościowe. Jest ich tyle, że każdy swój może wybrać. Ja tradycyjnie lecę w Goleniowie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 15:02
2010-10-03, 18:32 - tomek20064 napisał/-a:
Gratulacje Kuba i Tomek .
Mnie niestety ranio chwyciły korzonki na plecach i mam taki ból że ledwo można chodzić .O bieganiu na tydzień mogę zapomnieć. |
A drugiemu Tomkowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Złapała Cie mało sympatyczna dolegliwość ale może szybko przejdzie. Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 15:21
2010-10-04, 15:00 - agawa71 napisał/-a:
Tomek, nie chowaj się po krzaczorach tylko szlifuj formę bo niedługo biegi niepodległościowe. Jest ich tyle, że każdy swój może wybrać. Ja tradycyjnie lecę w Goleniowie :) |
"Tyż prowda"... ;) Niepodległość trzeba jakoś uczcić, najlepiej jak się potrafi, a my... co my najlepiej potrafimy, jeśli nie biegać... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 16:40
no i byłem w Trzcinicy :) pomagałem - po sędziowałem sobie :)
mierzyłem czasy itp. a przy okazji pogadałem sobie z znajomymi i kumplami ze szkoły gdzie chodziłem i trenerami
Na 1500m kolega 17latek zrobił 3min 57sek na bieżni żużlowej kat każdy chciałby tyle biegać a on już w takim wieku tak biega
W kat. młodzików i Jun. Młodszego jest Mistrzem Polski w przełajach na 5km , na stadionie na 3km i 5km oraz w Hali |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 17:51
2010-10-04, 16:40 - golon napisał/-a:
no i byłem w Trzcinicy :) pomagałem - po sędziowałem sobie :)
mierzyłem czasy itp. a przy okazji pogadałem sobie z znajomymi i kumplami ze szkoły gdzie chodziłem i trenerami
Na 1500m kolega 17latek zrobił 3min 57sek na bieżni żużlowej kat każdy chciałby tyle biegać a on już w takim wieku tak biega
W kat. młodzików i Jun. Młodszego jest Mistrzem Polski w przełajach na 5km , na stadionie na 3km i 5km oraz w Hali |
Na wczorajszym bieganiu w Gryfinie też było sporo młodzieży biegającej i to kurka szybko. Cytując Pana na lotnisku z "Misia" można by powiedzieć: "słuszną linię ma nasza władza". |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 19:47
2010-10-04, 09:32 - agawa71 napisał/-a:
Ciekawie jak tam idzie Kubie w sztafecie? Piękna akcja.
Wojtek, wybierasz się do Łobza 24.10.2010 na przełaje? |
...Aga...24-go będę w Dębnie...ale spotkamy się w Goleniowie... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 19:49
2010-10-04, 19:47 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Aga...24-go będę w Dębnie...ale spotkamy się w Goleniowie... |
Wojtku, to się w końcu spotkamy. Ja do Dębna też się wybieram. |
|
| | | |
|
| 2010-10-04, 19:56
2010-10-04, 19:49 - Mijagi napisał/-a:
Wojtku, to się w końcu spotkamy. Ja do Dębna też się wybieram. |
...mam taką nadzieję, że tym razem się spotkamy...w Pile nam się nie udało... |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 08:30
2010-10-04, 19:56 - kudlaty_71 napisał/-a:
...mam taką nadzieję, że tym razem się spotkamy...w Pile nam się nie udało... |
Kibicujesz czy biegniesz maraton? |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 14:11
U mnie dzisiaj 12km w tym 10km rozbieganie śr. po 4:50 , rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht :)
jutro w planie ten sam trening co dziś |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 14:33
2010-10-05, 14:11 - golon napisał/-a:
U mnie dzisiaj 12km w tym 10km rozbieganie śr. po 4:50 , rozciąganie i 10x100m rytmy / 100m trucht :)
jutro w planie ten sam trening co dziś |
Mati nie próżnuje i bardzo dobrze :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 14:53
2010-10-05, 14:33 - agawa71 napisał/-a:
Mati nie próżnuje i bardzo dobrze :) |
dzięki Aga :)
i co na Poznań się jednak nie zdecydowałaś ??:( |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:14
2010-10-05, 08:30 - agawa71 napisał/-a:
Kibicujesz czy biegniesz maraton? |
...Aga...nie żartuj sobie ze mnie...
...ja na razie marzę, żeby w przyszłym roku zmierzyć się z półmaratonem... |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:20
2010-10-05, 14:53 - golon napisał/-a:
dzięki Aga :)
i co na Poznań się jednak nie zdecydowałaś ??:( |
No niestety nie zdecydowałam się. Miałam nadzieję, że po maratonie szybko wrócę do formy i pójdę za ciosem. Niestety to była tylko ułańska fantazja ;p. Forma do kitu i jeszcze jakieś ścięgno z tyłu kolana mam przeciążone. Tragedii nie ma ale na razie zamiast szaleństwa pozostają mi ew. lajtowe treningi i pływalnia. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej bo na 11 listopada też trzeba coś z siebie wykrzesać :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:21
2010-10-05, 15:14 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Aga...nie żartuj sobie ze mnie...
...ja na razie marzę, żeby w przyszłym roku zmierzyć się z półmaratonem... |
Wojtek..
Podobno Pan Bóg daje nam takie marzenia, jakie możemy spełnić....i tego Tobie życzę:)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:23
Jednakowoż będę trzymać kciuki za Was w Poznaniu. Pojawi się tam też ekipa ze Świnoujścia wiec za nich też trzymać mocno kciuki :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:34
2010-10-05, 15:21 - Marysieńka napisał/-a:
Wojtek..
Podobno Pan Bóg daje nam takie marzenia, jakie możemy spełnić....i tego Tobie życzę:)) |
...i oby Twoje życzenie spełniło się...dziękuję... |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:39
2010-10-05, 15:34 - kudlaty_71 napisał/-a:
...i oby Twoje życzenie spełniło się...dziękuję... |
Spełni, spełni ale pod warunkiem, że Sam w to uwierzysz:))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-05, 15:50
2010-10-05, 15:14 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Aga...nie żartuj sobie ze mnie...
...ja na razie marzę, żeby w przyszłym roku zmierzyć się z półmaratonem... |
Sorki Wojtuś. Jak patrze na naszą Marysieńkę to mam wrażenie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Chociaż sama czasami ledwo człapię :) |
|