| | | |
|
| 2010-09-28, 15:11
U mnie cały dzień pada deszcz,dzisiaj przydzielili numer startowy na Poznań(2932).Staję z grupą n a 3:15 ciężko będzie ale może się uda. |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 15:24
ja Darek mam numer 410 na POZNAŃ :) a ja biegnę z grupą na poniżej 3godz. mam nadzieje że się uda , a co będzie zobaczymy
Na pewno walka będzie ! :) oby pogoda tylko dopisała :) dla mnie mogła by byc taka jak rok temu :)
Aga i jak z POZNANIEM u Ciebie ??:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 15:42
Na razie nóżki dochodzą do siebie :)
Trochę się obawiam, że to za krótki okres regeneracji, jak dla mnie oczywiście. Nie jestem aż tak dobrze wybiegana jak Wy. Po za tym 03.10.2010 r. jest fajny bieg transgraniczny w Gryfinie na 12 km. Chcę wybrać albo rybki albo akwarium, za częste wyjazdy mogą się skończyć wojną domową a rodzinka jest najważniejsza. W Gryfinie też najkorzystniej zapisać się do 30.09.2010, potem wzrasta opłata. Jeszcze mam chwilkę na przemyślenia. Od tego główkowania zostanę filozofem albo filozofką P; |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 15:51
2010-09-28, 15:42 - agawa71 napisał/-a:
Na razie nóżki dochodzą do siebie :)
Trochę się obawiam, że to za krótki okres regeneracji, jak dla mnie oczywiście. Nie jestem aż tak dobrze wybiegana jak Wy. Po za tym 03.10.2010 r. jest fajny bieg transgraniczny w Gryfinie na 12 km. Chcę wybrać albo rybki albo akwarium, za częste wyjazdy mogą się skończyć wojną domową a rodzinka jest najważniejsza. W Gryfinie też najkorzystniej zapisać się do 30.09.2010, potem wzrasta opłata. Jeszcze mam chwilkę na przemyślenia. Od tego główkowania zostanę filozofem albo filozofką P; |
To się nazywa mistrzowskie podejście... Aga stawia na jakość, a nie na ilość... Maraton rzadziej, ale porządnie... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 16:19
2010-09-26, 21:56 - agawa71 napisał/-a:
Cześć kochani!
Ja już z powrotem :)
Maraton w Berlinie to bardzo wielkie przeżycie. Ogrom biegaczy, ogrom kibiców, ich pozytywny doping, ogrom zespołów muzycznych, bębniarzy, wreszcie młodzieży dopingującej z balkonów. Organizacja - jestem pod bardzo dużym wrażeniem. Chciałam pobiec 4:20-4:30. Niestety pogoda nie dopisała. Padało przez cały czas. Teraz biegacze bawią się w Berlinie na After Party a my cóż wracamy do rzeczywistości bo jutro do pracy :)
Dziękuję wszystkim za doping. Maraton to nadal ciężki dystans, bez wsparcia z zewnątrz było by mi dużo trudniej. |
Gratki, gratki, gratki Aguś:) Wiesz, że wynik nie jest najważniejszy dla takich biegaczy jak my:) Chociaż jak ja przebiegne w poznaniu powyżej 4.godz., to będę trochę smutny:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 18:39
2010-09-28, 16:19 - miniaczek napisał/-a:
Gratki, gratki, gratki Aguś:) Wiesz, że wynik nie jest najważniejszy dla takich biegaczy jak my:) Chociaż jak ja przebiegne w poznaniu powyżej 4.godz., to będę trochę smutny:) |
Dzięki Rafał. Jak się nie uda zrobić zakładanego wyniku to i tak pozostaje ogromna satysfakcja i radość z pokonania królewskiego dystansu :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 18:47
Uchhh dopiero teraz moge pogratulować Agnieszce !!! :)
I wszystkim startujacym w miniony weekend.
A w niedziele... będę kibicowac osobiscie Tomkowi w Katowicach :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 19:00
2010-09-28, 15:51 - szlaku13 napisał/-a:
To się nazywa mistrzowskie podejście... Aga stawia na jakość, a nie na ilość... Maraton rzadziej, ale porządnie... ;) |
Jak to mówią: rzadko, ale z klasą:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 21:07
2010-09-28, 15:51 - szlaku13 napisał/-a:
To się nazywa mistrzowskie podejście... Aga stawia na jakość, a nie na ilość... Maraton rzadziej, ale porządnie... ;) |
Czyli moje przeciwieństwo... Ja to tylko zaliczam te starty a wyników nie widać!!
Nooooo, ale może coś jeszcze kiedyś nabiegam:)) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 21:34
Panowie tacy skromni a to ja powinnam Wam buty nosić. Może to i dobry pomysł. Zawsze czegoś bym się nauczyła :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-28, 21:36
A propos bucików, w tych nowych żadna zima mi nie straszna. Jeszcze tylko zakupię saperkę do odkopywania auta i spokojnie czekam na wielkie śniegi. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 07:43
2010-09-28, 19:00 - Zikom napisał/-a:
Jak to mówią: rzadko, ale z klasą:) |
czytałem kiedyś taką książkę St.Grzesiuka " Boso ale w ostrogach" . Pasuje bardzo do Agnieszki :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 08:09
2010-09-28, 18:47 - Babelek napisał/-a:
Uchhh dopiero teraz moge pogratulować Agnieszce !!! :)
I wszystkim startujacym w miniony weekend.
A w niedziele... będę kibicowac osobiscie Tomkowi w Katowicach :) |
kciuki trzymane za mnie przez Hanie są BEZCENNE :)) ( przez inne koleżanki również) . W dużo gorszej sytuacji jest Artur "Szlaku", bo uzgodniłem, że przyczepie sie do niego jak rzep do psiego ogona, i postaram sie wytrwać aż do mety :)) Teraz "zające" są w cenie :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:12
2010-09-29, 08:09 - kwasiżur napisał/-a:
kciuki trzymane za mnie przez Hanie są BEZCENNE :)) ( przez inne koleżanki również) . W dużo gorszej sytuacji jest Artur "Szlaku", bo uzgodniłem, że przyczepie sie do niego jak rzep do psiego ogona, i postaram sie wytrwać aż do mety :)) Teraz "zające" są w cenie :) |
Panowie, macie pełne wsparcie :)))))
Nie pozostaje Wam nic innego tylko zaiwaniać ile fabryka dała. |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:15
2010-09-29, 08:09 - kwasiżur napisał/-a:
kciuki trzymane za mnie przez Hanie są BEZCENNE :)) ( przez inne koleżanki również) . W dużo gorszej sytuacji jest Artur "Szlaku", bo uzgodniłem, że przyczepie sie do niego jak rzep do psiego ogona, i postaram sie wytrwać aż do mety :)) Teraz "zające" są w cenie :) |
Tomku to może podepniesz się do mnie w niedziele w Katowicach :))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:23
2010-09-29, 07:43 - kwasiżur napisał/-a:
czytałem kiedyś taką książkę St.Grzesiuka " Boso ale w ostrogach" . Pasuje bardzo do Agnieszki :))) |
Muszę uzupełnić tekturkę bo nie czytałam. Na razie jestem w połowie "Urodzonych biegaczy". |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:25
2010-09-29, 09:15 - Kuba1985 napisał/-a:
Tomku to może podepniesz się do mnie w niedziele w Katowicach :))) |
niestety, Kuba, Twoje bieganie to dla mnie za wysokie progi :((( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:28
2010-09-29, 09:23 - agawa71 napisał/-a:
Muszę uzupełnić tekturkę bo nie czytałam. Na razie jestem w połowie "Urodzonych biegaczy". |
Ta ksiażka o której pisałem, to zupełnie nie w temacie biegania, ale chodzi o ogólne podejście do życia.
A " Urodzeni biegacze" też już prawie kończe :))) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:57
dziś wyszło 10km rozbiegania śr. po 4:50 na kilometrach :)
jutro 15ście km rozbiegania w planie a w piątek wolne :) |
|
| | | |
|
| 2010-09-29, 09:59
2010-09-29, 09:28 - kwasiżur napisał/-a:
Ta ksiażka o której pisałem, to zupełnie nie w temacie biegania, ale chodzi o ogólne podejście do życia.
A " Urodzeni biegacze" też już prawie kończe :))) |
Domyśliłam się, jednakże podsunąłeś mi nową lekturkę do czytania :). W końcu nie samym bieganiem człowiek żyje, chociaż aktualnie wszystko w okół biegania się kręci. W kolejce na prom jednak nudzi się bardzo, korzystam więc z okazji i poczytuję wtedy to i owo. Pomiędzy "Bieganie" a "Runners World" coś tam zawsze jeszcze wcisnę. |
|