| | | |
|
| 2010-02-10, 10:53
2010-02-10, 10:21 - agawa71 napisał/-a:
Moje koleżanki jeszcze nie wróciły z wojaży. Rozjechały mi się wszystkie, każda w inną stronę, heh. Jutro maja wracać. W sobotę mamy zawody więc spotkamy się tam pewnie i pogadamy :)
Trochę zaczynam już się obawiać tego biegu. Słyszałam, że bardzo ciężki jest. A wydawało by się, że 7 km to pryszcz a tu niespodzianka :) |
katorżnik jak będzie ciepło to pryszcz ale jak zimno a latem może być też zimno wtedy szczere wyrazy współczucia. Moczyć się przez ponad godzinę w chłodnej breji będzie ciężko |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 11:09
2010-02-10, 10:53 - evik18 napisał/-a:
katorżnik jak będzie ciepło to pryszcz ale jak zimno a latem może być też zimno wtedy szczere wyrazy współczucia. Moczyć się przez ponad godzinę w chłodnej breji będzie ciężko |
ja już od dawna leże krzyżem w kościele każdego dnia, zeby tylko było zimno :))) Wiem że to kwestia gustu, ale ja tam wole jak jest zimno. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 13:47
2010-02-10, 11:09 - kwasiżur napisał/-a:
ja już od dawna leże krzyżem w kościele każdego dnia, zeby tylko było zimno :))) Wiem że to kwestia gustu, ale ja tam wole jak jest zimno. |
Ja najbardziej lubię temperaturę w okolicach 18 stopni. Można się wtedy ubrać "na krótko" i jest OK. Temperatura powyżej 20 stopni mnie zabija. A na Katorżniku im cieplej tym gorzej bo komarowskie wtedy szaleją i gryzą. |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 14:02
No i zamówiłem sobie butki te Saucony heh :-)
|
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 17:39
2010-02-10, 14:02 - golon napisał/-a:
No i zamówiłem sobie butki te Saucony heh :-)
|
Mati, jak je wypróbujesz to zdaj relacje i zdjęcie tych butków :) |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 18:28
2010-02-10, 17:39 - agawa71 napisał/-a:
Mati, jak je wypróbujesz to zdaj relacje i zdjęcie tych butków :) |
Aga zdjęcie zamieścił Marek jak opisywał mi te butki :)
a kiedy je wypróbuje to nie wiem cały czas Achillesa doprowadzam do sprawności :) mija 3tydz. przerwy widzę poprawę że jest lepiej ale jeszcze 2-3tyg. przerwy i wyjdę potruchtać już :-) |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 19:55
2010-02-10, 18:28 - golon napisał/-a:
Aga zdjęcie zamieścił Marek jak opisywał mi te butki :)
a kiedy je wypróbuje to nie wiem cały czas Achillesa doprowadzam do sprawności :) mija 3tydz. przerwy widzę poprawę że jest lepiej ale jeszcze 2-3tyg. przerwy i wyjdę potruchtać już :-) |
Alleeeeeeee będziesz Mati, śmigał w nich na zawodach jak struś pędziwiatr :)
Kurka dzisiaj trochę sypnęło śniegiem ale w tv mówią, że to jutro mają być prawdziwe opady. W samochodzie na tylny siedzeniu wylądowała łopata, heh, bez łopaty to czasami nie ma jak zaparkować. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-10, 20:02
Aga też mam taką nadzieje ale jak będzie to zobaczymy na wiosnę na zawodach kwiecień - czerwiec ale formy wielkiej nie będzie :)
Widzę że dużo osób planuje Katorżnika w tym roku , ja też jestem zapisany :=)
No jutro znowu zapowiadają opady mocne śniegu :( niech ta zima się już skończy bo mam jej dosyć ;/
Nigdy zimy nie lubiłem i nie polubię na pewno |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 08:48 ZIMA :)
Często czytam wpisy jaka ta zima jest okrutna, że wszyscy mają jej dosyć itp. Pytam skąd to narzekactwo? Co ta zima zrobiła Wam takiego złego? Przypominam, że Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego-zmiennego(o ile dobrze pamiętam z geografii :)), więc zima jest nieodzownym elementem tego klimatu i kalendarzowo trwa od 22grudnia do 21marca, wiec najwyższa pora pogodzić się z tymi datami:) Dobrą metodą na polubienie zimy jest uprawianie sportów zimowych wtedy wypatruje się zimy już na końcu lata:) Inną metodą jest wyjechac na ten okres w ciepłe zakątki globu i przezimować tam,ale na to stać nielicznych:). Reasumując jak się nie ma tego co się chce, to trzeba polubieć to co się ma:)
Głowa do góry usmiechy na twarz i do przodu. A jak przeczytam latem, że komuś jest zagorąco to opierdzielę:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 08:55
2010-02-11, 08:48 - Zikom napisał/-a:
Często czytam wpisy jaka ta zima jest okrutna, że wszyscy mają jej dosyć itp. Pytam skąd to narzekactwo? Co ta zima zrobiła Wam takiego złego? Przypominam, że Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego-zmiennego(o ile dobrze pamiętam z geografii :)), więc zima jest nieodzownym elementem tego klimatu i kalendarzowo trwa od 22grudnia do 21marca, wiec najwyższa pora pogodzić się z tymi datami:) Dobrą metodą na polubienie zimy jest uprawianie sportów zimowych wtedy wypatruje się zimy już na końcu lata:) Inną metodą jest wyjechac na ten okres w ciepłe zakątki globu i przezimować tam,ale na to stać nielicznych:). Reasumując jak się nie ma tego co się chce, to trzeba polubieć to co się ma:)
Głowa do góry usmiechy na twarz i do przodu. A jak przeczytam latem, że komuś jest zagorąco to opierdzielę:)
Pozdrawiam:) |
przecież to normalka. w lecie za gorąco, w zimie za zimno a jesienią i wiosną zbyt deszczowo;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 09:01
2010-02-11, 08:55 - Danny napisał/-a:
przecież to normalka. w lecie za gorąco, w zimie za zimno a jesienią i wiosną zbyt deszczowo;)))) |
Jesień i wiosna - to jest to!!! Najlepsze okresy dla nas. Nie za gorąco i nie za zimno :)
Dzisiaj nad morzem piękna pogoda, słoneczko świeci. Wieczorkiem planuje trochę polatać, trzeba te pączki jakoś spalić. Będę musiała wydłużyć dystans, heh.
Ile planujecie dzisiaj zjeść pączków??????????????????????? |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 09:56
2010-02-11, 09:01 - agawa71 napisał/-a:
Jesień i wiosna - to jest to!!! Najlepsze okresy dla nas. Nie za gorąco i nie za zimno :)
Dzisiaj nad morzem piękna pogoda, słoneczko świeci. Wieczorkiem planuje trochę polatać, trzeba te pączki jakoś spalić. Będę musiała wydłużyć dystans, heh.
Ile planujecie dzisiaj zjeść pączków??????????????????????? |
jak powiedział klasyk w jednym polskim filmie: jak jest zima, to musi być zimno :))) Ja tam nie narzekam, ale ortopedzi to pewnie mają żniwa .
A co do pączków, to ja nie przepadam, właśnie dostałem w pracy 3 sztuki służbowe, to podzieliłem się z moimi koleżankami z tego samego działu, czym zyskałem sobie ich dozgonną wdzięczność :)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 10:19 jestem tu nowy
Dzień dobry wszystkim. Jestem tu nowy. Czytam Was od trzech dni z otwartą gębą i chyba zostanę z Wami na dłużej, jeżeli pozwolicie. Biegam od lipca 2009 po około 8-10 km 3 lub 4 razy w tygodniu. A od 23 lutego 2009 nie palę. Pierwszy raz od 20 lat. Jestem w szoku, że tak długo mi się udało, choć czasami trudno wytrzymać. Marzenie MARATON. Ale gdzie mi tam. Aha jest to moje pierwsze wejście na jakiekolwiek forum i sam nie wiem czy mi się udało do Was dołączyć. Te nowinki technologiczne mnie przerażają. No ale cóż w moim wieku to chyba normalne:-( |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 10:39
2010-02-11, 10:19 - robusgalas napisał/-a:
Dzień dobry wszystkim. Jestem tu nowy. Czytam Was od trzech dni z otwartą gębą i chyba zostanę z Wami na dłużej, jeżeli pozwolicie. Biegam od lipca 2009 po około 8-10 km 3 lub 4 razy w tygodniu. A od 23 lutego 2009 nie palę. Pierwszy raz od 20 lat. Jestem w szoku, że tak długo mi się udało, choć czasami trudno wytrzymać. Marzenie MARATON. Ale gdzie mi tam. Aha jest to moje pierwsze wejście na jakiekolwiek forum i sam nie wiem czy mi się udało do Was dołączyć. Te nowinki technologiczne mnie przerażają. No ale cóż w moim wieku to chyba normalne:-( |
He he witam Robercie. Na wstępie to nie strasz z tym wiekiem bo jesteś niewiele starszy, więc nie jesteś żadnym dinozaurem:) trochę poczytasz róznych materiałów wypowiedzi i połapiesz się:). Zamieniłes jeden nałóg na drugi i dobrze: bilans nałogów się zgadza a jakże zdrowiej:) Jak nie możesz wytrzymać z pokusą to idź pobiegać - ciąg minie:)
A co do marzenia - jest całkowicie realne, a kiedy to nastąpi to zależy od Twojej obecnej dyspozycji i konsekwencji w treningach:)
Życzę powodzenia i wsparcie masz:)
Pozdrawiam:)
Ps. Załącz foto.
|
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 10:47
2010-02-11, 10:39 - Zikom napisał/-a:
He he witam Robercie. Na wstępie to nie strasz z tym wiekiem bo jesteś niewiele starszy, więc nie jesteś żadnym dinozaurem:) trochę poczytasz róznych materiałów wypowiedzi i połapiesz się:). Zamieniłes jeden nałóg na drugi i dobrze: bilans nałogów się zgadza a jakże zdrowiej:) Jak nie możesz wytrzymać z pokusą to idź pobiegać - ciąg minie:)
A co do marzenia - jest całkowicie realne, a kiedy to nastąpi to zależy od Twojej obecnej dyspozycji i konsekwencji w treningach:)
Życzę powodzenia i wsparcie masz:)
Pozdrawiam:)
Ps. Załącz foto.
|
Dzięki, że się odezwałeś. Bałem się, że mnie olejecie, jako palacza (nie mówię byłego, żeby nie zapeszyć:-). Zdjęcie wkleję tylko muszę się dowiedzieć jak to się robi. Ha, Ha, Ha.Człowiek się uczy całe życie! Ale to właśnie jest w tym wszystkim cudowne! Spadam do pracy. |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 10:57
2010-02-11, 10:47 - robusgalas napisał/-a:
Dzięki, że się odezwałeś. Bałem się, że mnie olejecie, jako palacza (nie mówię byłego, żeby nie zapeszyć:-). Zdjęcie wkleję tylko muszę się dowiedzieć jak to się robi. Ha, Ha, Ha.Człowiek się uczy całe życie! Ale to właśnie jest w tym wszystkim cudowne! Spadam do pracy. |
No co Ty olać tylko dlatego że byłeś palaczem.Ja też w swoim życiu paliłem przez dwa lata (coprawda nie ma się czym chwalić, ale pewnie poczujesz się lepiej:)), ale to dawno temu, więc conieco wiem:) |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 11:05
2010-02-11, 10:47 - robusgalas napisał/-a:
Dzięki, że się odezwałeś. Bałem się, że mnie olejecie, jako palacza (nie mówię byłego, żeby nie zapeszyć:-). Zdjęcie wkleję tylko muszę się dowiedzieć jak to się robi. Ha, Ha, Ha.Człowiek się uczy całe życie! Ale to właśnie jest w tym wszystkim cudowne! Spadam do pracy. |
...witaj w naszym gronie...staż niepalenia i tak masz lepszy ode mnie...ja nie palę dopiero od 26 października...
...hehe...rok rzucenia fajek mamy ten sam...rocznik też się zgadza...znak zodiaku również...
...wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin...
...hehe...trzeba się cieszyć, bo w naszym przypadku, to już ostatni rok z 3 z przodu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 11:29 Najlepsze życzenia urodzinowe! :D
2010-02-11, 10:47 - robusgalas napisał/-a:
Dzięki, że się odezwałeś. Bałem się, że mnie olejecie, jako palacza (nie mówię byłego, żeby nie zapeszyć:-). Zdjęcie wkleję tylko muszę się dowiedzieć jak to się robi. Ha, Ha, Ha.Człowiek się uczy całe życie! Ale to właśnie jest w tym wszystkim cudowne! Spadam do pracy. |
Robercie witaj i ZOSTAŃ Z NAMI!!!
Najlepsze życzenia z okazji Urodzin - niech ścieżki biegowe nigdy Ci się nie skończą, a i ochota truchtania po nich również :)))
Co do wieku i zamiany "sportów" (były dawno temu papierosy o takiej nazwie) na Sport - najwyższy czas i najlepsza decyzja :))) Ja paliłem 19 lat i to sporo... Rzuciłem w wieku 35 lat i niedawno minęło 13 lat od momentu rzucenia... Również "uciekłem" w sport, choć nie od razu w bieganie...
Pierwszy swój maraton przebiegłem dopiero po ok. 7 latach biegania... Więc spokojnie... Krótsze dystanse również dają wiele radochy... :D |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 11:30
2010-02-11, 10:57 - Zikom napisał/-a:
No co Ty olać tylko dlatego że byłeś palaczem.Ja też w swoim życiu paliłem przez dwa lata (coprawda nie ma się czym chwalić, ale pewnie poczujesz się lepiej:)), ale to dawno temu, więc conieco wiem:) |
olać to można przydrożny krzaczek, jak jest duże parcie na pęcherz:))) A z tym wiekiem to nie przesadzaj, trójka z przodu jeszcze jest, to należy się tylko cieszyć. Jak z przodu będzie 9, no to już troche gorzej.
Wszystkiego najlepszego urodzinowego :))) |
|
| | | |
|
| 2010-02-11, 12:59
Robert wszystkiego naj, naj, naj!!!
Witaj w klubie, heh. Ja dzięki bieganiu rzuciłam palenie. Wtedy wszelkie wolne środki wydawałam na fajki i piwo. A teraz każdy grosz lokuję w odzież sportową, zawody i inne gadżety :) |
|