| | | |
|
| 2010-01-29, 08:25
Mati jest młody i ambitny. |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 08:26
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 08:33
2010-01-29, 08:26 - agawa71 napisał/-a:
A teraz z innej beczki. W załączonym linku można obejrzeć Świnoujską plażę w panoramie :)
Pozdrawiam i miłego dnia |
Ależ u Was pięknie....
Normalnie zachwyt:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 10:44
2010-01-29, 08:26 - agawa71 napisał/-a:
A teraz z innej beczki. W załączonym linku można obejrzeć Świnoujską plażę w panoramie :)
Pozdrawiam i miłego dnia |
Aga, super te zdjęcia, ale jakoś na żadnym nie widziałem Ciebie jak trenujesz :))) |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 11:27
2010-01-29, 10:44 - kwasiżur napisał/-a:
Aga, super te zdjęcia, ale jakoś na żadnym nie widziałem Ciebie jak trenujesz :))) |
Ja trenuję wieczorami. Wtedy trudno mi jest wyciągnąć kogokolwiek na plażę z aparatem P;
Myślałam o tym ale nie znalazłam takiego co by się tak poświęcił :( Latem by było łatwiej. |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 18:03
Z tych fotek bije solidne -15 stopni:):...ale piękne
Wczoraj w Piekarach zamieć i moje bieganie na nartach zamieniło się w człapanie na nartach. Mokry śnieg skutecznie to utrudniał. Dziś luzik...jutro 7km i kino a w niedzielę 16km
Miłego weekendu |
|
| | | |
|
| 2010-01-29, 21:29
Ja dzisiaj 2x10km więc pięć dni z bilansem 82km w niedzielę plan wycieczka biegowa.
Aga fakt świetna ta plaża czuć siłę żywiołu:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-30, 15:14 Przerwa nie przez treningi
Jestem po USG ścięgna Achillesa jest tak że mam stan zapalny - obrzęk oraz stłuczenie Ścięgna Achillesa i stłuczenie mięśnia płaszczkowatego
Czeka mnie 6tygodni przerwy czyli do Biegania dopiero wrócę w okolicach połowy marca :( będę maścią smarował jak zalecił i odpoczynek po tych 6tyg. mogę zacząć iść biegać
A co do wypowiedzi Mirek widzę że nie czytałeś dokładnie moich wpisów ponieważ jak pisalem Ścięgno Achillesa prawej nogi do tej pory wogóle nie odczuwałem było wszystko ok rok temu miałem kontuzje lewej nogi a nie prawej , więc noga prawa wogole mnie nie bolała
Ten stan zapalny obrzęk i stłuczenie Achillesa i mięśnia płaszczkowatego mam po kuligu gdzie zaliczyłem wywrotkę na sankach i uderzyłem sankami w Achillesa i ten mięsień stąd to wszystko a nie przez BIEGANIE jak pisałeś że to przez to że zacząłem treningi w połowie grudnia i mocno pobiegłem SYLWESTROWY w Krakowie a z lewą nogą jest OK więc to nie jest na pewno przez treningi !
Pozdrawiam , milych treningów wszystkim ! :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-30, 15:48 Hello
Ja dzisiaj zrezygnowałam z treningu i jestem wściekła na pogodę. Warunki pogodowe są masakryczne. Zawieje i zamiecie śnieżne i kij wie jak to nazwać. Wichur jest niezły. Nie mam pojęcia jak ja jutro wykopie z pod śniegu samochód??? |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 08:54 Zima
A jednak się udało. Wieczorkiem się uspokoiło i myknęłam dyszkę po świeżym śniegu :)
A na zdjęciu widać wczorajszą zamieć. |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 08:57
2010-01-31, 08:54 - agawa71 napisał/-a:
A jednak się udało. Wieczorkiem się uspokoiło i myknęłam dyszkę po świeżym śniegu :)
A na zdjęciu widać wczorajszą zamieć. |
Witajcie .Ja wczoraj poszalałem z Agą w Czarnej Górze cały dzięń białego szaleństwa.
Warunki w górach idealne.Największym minusem była temp. w autobusie kierowca chciał nas chybu ugotować. |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 10:06
2010-01-31, 08:57 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie .Ja wczoraj poszalałem z Agą w Czarnej Górze cały dzięń białego szaleństwa.
Warunki w górach idealne.Największym minusem była temp. w autobusie kierowca chciał nas chybu ugotować. |
Kierowcy często mają swój świat... :)
Ale i tak, jak rzecze mój kumpel... "lepiej gorzej jechać niż dobrze iść"... :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 13:45 ostatnia uwaga
Ok Mateusz,
Twój obecny uraz to wynik jazdy na sankach. Widzę jednak, że nie masz żadnych zastrzeń co do swoich treningów i startów I nie przyjmujesz żadnych, najmniejszych nawet uwag odnośnie własnej osoby..Więcej więc nie będę komentował Twoich postów i mimo wszystko życzę CI: unikaj kontuzji...
|
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 14:36
2010-01-31, 13:45 - adamus napisał/-a:
Ok Mateusz,
Twój obecny uraz to wynik jazdy na sankach. Widzę jednak, że nie masz żadnych zastrzeń co do swoich treningów i startów I nie przyjmujesz żadnych, najmniejszych nawet uwag odnośnie własnej osoby..Więcej więc nie będę komentował Twoich postów i mimo wszystko życzę CI: unikaj kontuzji...
|
Nie chciałem się wtrącać w tą sprawę, ale jedno chcę dodać. Nie jestem ekspertem z medycyny, ale zapalenie ścięgna Achillesa, nie powstaje chyba od urazu od uderzenia w coś. Jest to raczej efektem dłuższego działania na to miejsce.
Szczerze Mateusz - za mocno i za szybko chciałeś wrócić, nie wyciągając wniosków z poprzedniej przerwy.
Tak czy inaczej zdrowia życzę.
Miłej niedzieli dla Wszystkich |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 15:09
2010-01-31, 14:36 - Szymek06 napisał/-a:
Nie chciałem się wtrącać w tą sprawę, ale jedno chcę dodać. Nie jestem ekspertem z medycyny, ale zapalenie ścięgna Achillesa, nie powstaje chyba od urazu od uderzenia w coś. Jest to raczej efektem dłuższego działania na to miejsce.
Szczerze Mateusz - za mocno i za szybko chciałeś wrócić, nie wyciągając wniosków z poprzedniej przerwy.
Tak czy inaczej zdrowia życzę.
Miłej niedzieli dla Wszystkich |
Mati... nie do końca jest tak jak myślisz... owszem miałeś problem z lewą nogą, ale to jest równoznaczne z tym, że prawa równiez nie biegała i równiez nie była w pełnej formie...
Wiem, że łatwo jest doradzać i wytykac błędy innym, a nie potrafimy sami sobie... zwłaszcza że głód treningów i ambicje zagłuszają często zdrowy rozsądek. Mimo wszystko muszę przyznać chłopakom (Mirkowi i Szymkowi) rację... Trochę za ostro i za szybko zacząłeś, zwłaszcza że na zewnątrz panują wymagające, wręcz ekstremalne warunki...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i stopniowego powrotu do treningów... |
|
| | | |
|
| 2010-01-31, 18:21
2010-01-31, 14:36 - Szymek06 napisał/-a:
Nie chciałem się wtrącać w tą sprawę, ale jedno chcę dodać. Nie jestem ekspertem z medycyny, ale zapalenie ścięgna Achillesa, nie powstaje chyba od urazu od uderzenia w coś. Jest to raczej efektem dłuższego działania na to miejsce.
Szczerze Mateusz - za mocno i za szybko chciałeś wrócić, nie wyciągając wniosków z poprzedniej przerwy.
Tak czy inaczej zdrowia życzę.
Miłej niedzieli dla Wszystkich |
Wprawdzie nie miałem tak długiej przerwy w bieganiu jak Mateusz ale wiem juz co czuje człowiek gdy jest uziemiony w domu. W tym wątku Mati dość szczegółowo nas informował o swojej walce z urazem. Kontuzja i przerwa w bieganiu była poważna ale fakt faktem Mati zadziwiał mnie swoim tempem powrotu. ,,Coś"" tam wcześniej pisaliśmy na forum by nie przeholował z treningiem no ale widać ze Mati się nieco zagotował. Daleko mi do specjalisty od rehabilitacji ale myślę że czas między rozpoczęciem treningów a powrotem do pełnych ociążeń może trwać tyle co przerwa w bieganiu. Musisz Mati zwolnić i tą zimę potraktować na pół gwizdka |
|
| | | |
|
| 2010-02-01, 16:04 Elo
Kontuzje to powracający temat dla biegaczy. Oby jak najrzadziej się nam przytrafiały a najlepiej wcale.
Byłam dzisiaj pobiegać niestety trudno to było nazwać biegiem. Człapałam raczej po tym czymś co wczoraj było śniegiem a dzisiaj ma trudna do określenia substancją. Bo to jeszcze śnieg ale konsystencje ma gęstej brei. Nogi się rozjeżdżają i pomimo żółwiego tempa, ciężko jak chorera P;
Tymczasem zapowiadają nowe opady. O rany. Byle do wiosny. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-01, 16:23
Mati zdrowiej nam jak najprędzej! |
|
| | | |
|
| 2010-02-01, 17:43
Hejka ludziki!!
sorki ze znowu wracam do tematu o kontuzjach,ale mnie od jakiegoś czasu boli biodro przy bieganiu,wydaje mi się ze nie jest to kontuzja jako taka,bo niby z czego jak biegam (narazie) dość rzadko i do tego jak żółw (powoli,ale byle do przodu),odczuwam przy tym choćby lekka blokadę w tym stawie,jakiś przykurcz,cholera wie jak to nazwać..czy zna ktoś z Was jakieś fajne ćwiczonka (lub stronkę z takimi)konkretnie na tą okolice,poza tymi klasycznymi w sypialni oczywiście..;P |
|
| | | |
|
| 2010-02-01, 18:18
2010-02-01, 17:43 - malami napisał/-a:
Hejka ludziki!!
sorki ze znowu wracam do tematu o kontuzjach,ale mnie od jakiegoś czasu boli biodro przy bieganiu,wydaje mi się ze nie jest to kontuzja jako taka,bo niby z czego jak biegam (narazie) dość rzadko i do tego jak żółw (powoli,ale byle do przodu),odczuwam przy tym choćby lekka blokadę w tym stawie,jakiś przykurcz,cholera wie jak to nazwać..czy zna ktoś z Was jakieś fajne ćwiczonka (lub stronkę z takimi)konkretnie na tą okolice,poza tymi klasycznymi w sypialni oczywiście..;P |
...Gosiu...jako doświadczony masażysta...uważam, że klasyka sypialniana jest prawdziwym strzałem w "10"...
...zestaw ćwiczeń na staw biodrowy mam w Wordzie...czekam na e-mail...podeślę... |
|