| | | |
|
| 2010-01-19, 23:38
2010-01-19, 17:43 - adamus napisał/-a:
Pozazdrościć wieczornego meczyku, ja jestem na szkoleniu i NAWET w TV tego meczu nie zobaczę:((
Ale za to chociaż mam czas aby pobiegać!! |
I już po eskapadzie do Dąbrowy. Nasze Panie niestety nie dały rady faworyzowanemu zespołowi Włoskiemu. Ale tych niezapomnianych emocji i możliwość obejrzenia na żywo gwiazd światowej siatkówki (m.in. Kasi Skowrońskiej) nikt i nic nie zabierze :D Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 20:14
Dzisiaj rano 15km rozbiegania po 5:05 na kilometrach przy mocno sypiącym śniegu i ciężko było ;/
A wieczorkiem luźne 6km było super dawno tak luzacko i fajowo mi się nie biegało - zrobiłem je po 5:21 na kilometrach spokojnie :)
Za mną 226km w styczniu :)
Jutro rano na 7 na Basen popływać :)
Później trening 12km rozbieganie , 10x100m rytmy/100m trucht i 2km rozruch :)
Wieczorkiem możliwe że zrobię 6km ciągłego w I zakresie, rozciąganie , 2x100m rytmy/100m trucht , 10x Skipy A,B i C po 30m / 30m trucht i na koniec 2km rozruch :=)
Ale to zobaczymy jutro
A moje nowe butki spisują się super - fajnie się w nich biega :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 20:43
2010-01-20, 20:14 - golon napisał/-a:
Dzisiaj rano 15km rozbiegania po 5:05 na kilometrach przy mocno sypiącym śniegu i ciężko było ;/
A wieczorkiem luźne 6km było super dawno tak luzacko i fajowo mi się nie biegało - zrobiłem je po 5:21 na kilometrach spokojnie :)
Za mną 226km w styczniu :)
Jutro rano na 7 na Basen popływać :)
Później trening 12km rozbieganie , 10x100m rytmy/100m trucht i 2km rozruch :)
Wieczorkiem możliwe że zrobię 6km ciągłego w I zakresie, rozciąganie , 2x100m rytmy/100m trucht , 10x Skipy A,B i C po 30m / 30m trucht i na koniec 2km rozruch :=)
Ale to zobaczymy jutro
A moje nowe butki spisują się super - fajnie się w nich biega :) |
Mateusz chyba sobie prywatną pługopiaskarkę załatwiłeś ;-)) u mnie tak ślisko i grząsko że masakra ;-P |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 20:59
2010-01-20, 20:43 - Gulunek napisał/-a:
Mateusz chyba sobie prywatną pługopiaskarkę załatwiłeś ;-)) u mnie tak ślisko i grząsko że masakra ;-P |
Marek w parku nie jeździ pługopiaskarka i właśnie pełno śniegu i dołki są porobione trzeba uważać jak się nogi stawia ;/ |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 21:33
Hello kochani!
Ciemna noc, na plaży dużo zmarzniętego śniegu, sterty kry przy brzegu, nad molem w Ahlbecku świetlista łuna (prawie jak noc polarna), na redzie widać kolorowo oświetlone statki. Przez muzykę w słuchawkach dochodzi stukot fal bijących o krę.
Dzisiejszy wieczorny trening był suuuuuuper :)
9 km, -10 stopni na liczniku. Coraz lepiej mi idzie na zimowych treningach.
Kolorowych........... |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 22:09
2010-01-20, 20:14 - golon napisał/-a:
Dzisiaj rano 15km rozbiegania po 5:05 na kilometrach przy mocno sypiącym śniegu i ciężko było ;/
A wieczorkiem luźne 6km było super dawno tak luzacko i fajowo mi się nie biegało - zrobiłem je po 5:21 na kilometrach spokojnie :)
Za mną 226km w styczniu :)
Jutro rano na 7 na Basen popływać :)
Później trening 12km rozbieganie , 10x100m rytmy/100m trucht i 2km rozruch :)
Wieczorkiem możliwe że zrobię 6km ciągłego w I zakresie, rozciąganie , 2x100m rytmy/100m trucht , 10x Skipy A,B i C po 30m / 30m trucht i na koniec 2km rozruch :=)
Ale to zobaczymy jutro
A moje nowe butki spisują się super - fajnie się w nich biega :) |
Jak luzacko to forma nadchodzi - nie zawcześnie Mati?:)
No widzisz Aga -10st też można polubić:)
Chłopaki WENTY idą jak burza, aż miło patrzeć!!!
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 22:23
He he właśnie dokonałem samobójstwa na sobie i zgłosiłem się na 40km bieg na nartach biegowych 14-ego lutego w Nowym Targu:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-20, 22:34
2010-01-20, 22:09 - Zikom napisał/-a:
Jak luzacko to forma nadchodzi - nie zawcześnie Mati?:)
No widzisz Aga -10st też można polubić:)
Chłopaki WENTY idą jak burza, aż miło patrzeć!!!
Pozdrawiam:) |
No nie wiem ale i tak nigdzie na razie startów nie planuje może w marcu 2 Biegi :-) a tak tylko trening żeby formę złapać od kwietnia do czerwca a później treningi w lecie na jesień :)
No tak nie źle chłopaki idą w ręcznej i oby tak dalej :) w piątek ze Słowenią :) jest dobrze ! :-)
|
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 07:45
2010-01-20, 22:23 - Zikom napisał/-a:
He he właśnie dokonałem samobójstwa na sobie i zgłosiłem się na 40km bieg na nartach biegowych 14-ego lutego w Nowym Targu:) |
Marek, a jakim stylem ten bieg? Klasyk czy łyżwa? Ja na razie biegam krokiem łyżwowym, bo niestety takie warunki, no ale warunków do biegu sie nie wybiera :)). Powodzenia |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 08:09
2010-01-20, 22:23 - Zikom napisał/-a:
He he właśnie dokonałem samobójstwa na sobie i zgłosiłem się na 40km bieg na nartach biegowych 14-ego lutego w Nowym Targu:) |
Uuuuuuuuuuuuuuuuuu Marek. 40 km na nartach to kurka super dystans. |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 08:48
2010-01-21, 07:45 - kwasiżur napisał/-a:
Marek, a jakim stylem ten bieg? Klasyk czy łyżwa? Ja na razie biegam krokiem łyżwowym, bo niestety takie warunki, no ale warunków do biegu sie nie wybiera :)). Powodzenia |
Klasyk - bieg jest opisany w kalendarzu biegowym.
No tak Aga, ale ja z moją techniką to trochę mnie to będzie kosztować:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 10:04
Rano basen zaliczony i w tym również wanna SPA :-)
A później po południu 12km rozbieganie , rozciąganie i 10x100m rytmy/100m trucht + 2km trucht :-)
W tym tygodniu już odpuszczam wieczorne Bieganie żeby odpocząć |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 11:48
2010-01-21, 08:48 - Zikom napisał/-a:
Klasyk - bieg jest opisany w kalendarzu biegowym.
No tak Aga, ale ja z moją techniką to trochę mnie to będzie kosztować:) |
Marek, nie wątpię, dlatego wspomniałam, że to super dystans - patrz "super wysiłek". Szacun :)
Nawet nasza mistrzyni z Kasiny Wielkiej przy 30 km ledwo żyje a ty masz jeszcze dyszkę więcej. Harpagan i tyle :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 15:12
Witajcie,Marku będziemy trzymać za Ciebie kciuki.Dzisiaj tylko 12 km rozbiegania i kilka rytmów,miłego popołudnia.:))) |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 18:03
A ja na bieganko znowu dopiero po 21-szej a mrozik trzyma jak diabli. Za oknem - 10 |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 20:14
Hej wszystkim. Nie było mnie raptem 3dni a już miałem tyle do czytania naszego forum iż myślałem, ze nie zdążę nic dzisiaj napisać??:) Nieźle się u Was dzieje:) U mnie nudy. Przegrałem niestety na razie z zimą. We wtorek i środę byłem z kolegą na siłowni, no i... przesadziłem:( Pół godziny ćwiczeń na nogi, pół godziny biegu w tempie 12km/h, 20min. marszu, pół godziny biegu tym razem 14km/h i 20min. ćwiczeń na ręce. Z moimi nogami jest strasznie i bardzo się cieszę, że kolejny trening wypada mi dopiero w sobotę:) I jednak będzie na powietrzu. Stwierdziłem iż bieżnie elektryczne i zapach siłowni nie są dla mnie. Dobrze, że mnie nie stać i nie kupiłem sobie do domu:) Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 21:06
A ja dzisiaj oprócz basenu zaliczyłem rozbieganie 12km po 5min 11sek na kilometrach , rozciąganie i 10x100m rytmy/100m trucht :) było trochę ciężko , trochę łydkę odczuwałem ale jest OK :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 22:38
2010-01-21, 20:14 - miniaczek napisał/-a:
Hej wszystkim. Nie było mnie raptem 3dni a już miałem tyle do czytania naszego forum iż myślałem, ze nie zdążę nic dzisiaj napisać??:) Nieźle się u Was dzieje:) U mnie nudy. Przegrałem niestety na razie z zimą. We wtorek i środę byłem z kolegą na siłowni, no i... przesadziłem:( Pół godziny ćwiczeń na nogi, pół godziny biegu w tempie 12km/h, 20min. marszu, pół godziny biegu tym razem 14km/h i 20min. ćwiczeń na ręce. Z moimi nogami jest strasznie i bardzo się cieszę, że kolejny trening wypada mi dopiero w sobotę:) I jednak będzie na powietrzu. Stwierdziłem iż bieżnie elektryczne i zapach siłowni nie są dla mnie. Dobrze, że mnie nie stać i nie kupiłem sobie do domu:) Pozdrawiam. |
hehe bieżnia:)
Z bieznią miałem kiedyśna siłowni przygodę. Jakiś rok temu była jakaś pora deszczowa wiec stwierdziłem pobiegam na bieżni. Ustawiłem bieżnię na jakieś 14km/h a jakims tam nachyleniem (niewielkim). Niestety po około 15km bieżnia nagle zatrzymała się a ja o mały włos nie rozwaliłbym się o konsole tej bieżni - wystrzeliło mnie jak z procy. Przyszedł jakiś opiekun tej siłowni i pyta co się stało, a ja mu, że nie wiem ale nagle stanęło i ruszyć nie chce. Facet się zdziwił i zaczął coś tam dłubać, włanczać, wyłanczać itp. PO chwili gdzieś tam "namacał" silnik i pyta ile czasu biegłem a ja mu że około godzinki, a on wielkie oczy i mówi żebym raczej unikał takiego biegania na niej bo może się spalić bo nikt tu tyle na niej nie biega (jakaś chyba stara była wyeksploatowana) . No i po treningu:(, ale fakt stojące powietrze w siłowni to kiepski trening:) Po tym incydencie już bieżni więcej nie próbowałem:) to nagłe hamowanie jakoś utkwiło mi w pamięci:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 22:52
2010-01-21, 21:06 - golon napisał/-a:
A ja dzisiaj oprócz basenu zaliczyłem rozbieganie 12km po 5min 11sek na kilometrach , rozciąganie i 10x100m rytmy/100m trucht :) było trochę ciężko , trochę łydkę odczuwałem ale jest OK :=) |
Widze Mateusz, że dziś mieliśmy podobne treningi. Ja dziś 8,5km (4:43/1km) w tym 7 razy 90m rytmy. Później po treningu godzinka siłowni. Łydki trochę bolą, ale ten ból należy do tych z grupy "przyjemnych" :D A jutro czeka mnie innego typu "trening". Wybieram się na coroczny "Bal Chemika" (coś w stylu studniówki, tylko, że dla studentów). Moje nogi pewnie całonocne tańce odbiorą jak porządny trening, więc i takie urozmaicenie się przyda :D Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2010-01-21, 23:51
22.50 to powrót z mojej pętelki. 8km i do ciepłego domciu... brrr. Choć bieganie po głębszym zmrożonym śniegu daje jeszcze jedną praktyczną korzyść. Po treningu butki lśnią jak nowe :):) |
|