| | | |
|
| 2009-11-22, 18:07
Ja już po szkole jestem wróciłem po 16 :-) było fajno
A dziś odpoczynek a jutro znów trening kolejny taki jak w tam tym tyg. 2km trucht + 600m marszu + 2km trucht + 600m marszu
Miłego wieczorka |
|
| | | |
|
| 2009-11-22, 23:17
Ładnie się niedziela ułożyła. Pobudka , śniadanko , dwie godziny przerwy i myk do lasu. Tak się fajnie biegało że nabiłem 14km. Cieplutko , słoneczko , szelest liści a nad zbiornikiem w Świerklańcu dziesiątki rozdziawionych buzi które od rana moczą kije w wodzie i dziwią się że facetowi chce się biegać:):)
dobrej nocki |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 16:16
Ahh ... cóż za cisza dzisiaj nastała :-)
U mnie już po treningu fajnie się biegało lekki wiaterek i w dość ciepło - było fajno :) a było to co ostatnio zawsze 2-ki truchtu i 600-metrówki marszu :-) jutro pewnie znów to powtórzę
Miłego po południa ... |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 16:49
2009-11-23, 16:16 - golon napisał/-a:
Ahh ... cóż za cisza dzisiaj nastała :-)
U mnie już po treningu fajnie się biegało lekki wiaterek i w dość ciepło - było fajno :) a było to co ostatnio zawsze 2-ki truchtu i 600-metrówki marszu :-) jutro pewnie znów to powtórzę
Miłego po południa ... |
To cisza brzed burzą .Wiosna będzie nasza.Asfalt będzie się topił pod butami.
Moje kolano już mnie nie boli .Bardzo się z tego cieszę .Warto było wytrzymać i odpocząć od biegania. |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 20:34
Wiosna nasza? Mocno w to wierzę bo marzy mi się na przełomie marca , kwietnia pierwszy półmaraton. Oby tylko człowiek uczciwie przepracował zimę. No i te chrupanie w kolanie....choć nie boli to jednak irytuje
|
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 20:38
2009-11-23, 16:49 - tomek20064 napisał/-a:
To cisza brzed burzą .Wiosna będzie nasza.Asfalt będzie się topił pod butami.
Moje kolano już mnie nie boli .Bardzo się z tego cieszę .Warto było wytrzymać i odpocząć od biegania. |
Nie wiem jak na wiosnę będzie bo szykuję się na operację halluksa ale póki co nie odpuszczam :) Myknęłam dzisiaj wieczorną dyszkę. Moja opaska nie bardzo zdawała egzamin jak zaczęło mocniej dmuchać ale kaptur przy bluzie Tchibo uratował moją głowę tfu znaczy łeb przed wychłodzeniem :)
Ja mawia moja szwagierka "ból głowy i migrena dotyka tylko lekarzy i prawników a nas to łeb nawala", heh. |
|
| | | |
|
| 2009-11-23, 21:47
Aga dasz radę - 3mam kciuki !
PS> dzięki za miły komentarz w blogu - miło czytać :-)
Jutro znów bieganko jak zwykle truchtanko z marszem jeszcze trochę czasu parę tyg. i może od końca grudnia lub od Nowego Roku uda się zacząć normalne treningi :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 08:01
Prawie wszystkim coś dolega (nie wyłączając siebie).I tak sobie myślę że w okresie świąt i nowego roku przyda nam się dłuższe (2-3tyg.)roztrenowanie. Tylko Mateusz będzie walczył nonstop o powrót do pełnej dyspozycji.Widać u niego straszny głód biegania |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 08:11
2009-11-24, 08:01 - grześ71 napisał/-a:
Prawie wszystkim coś dolega (nie wyłączając siebie).I tak sobie myślę że w okresie świąt i nowego roku przyda nam się dłuższe (2-3tyg.)roztrenowanie. Tylko Mateusz będzie walczył nonstop o powrót do pełnej dyspozycji.Widać u niego straszny głód biegania |
Mi jak na razie nic nie dolega (odpukać) :D
No ale ja w sumie nie biegam już ostro, więc nic dziwnego.
Za niecałe 2 tygodnie wybieram się na imprezę na orientację. 20km po lesie nocą ma swój niepowtarzalny klimat :D |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 08:29
2009-11-24, 08:11 - Silver108 napisał/-a:
Mi jak na razie nic nie dolega (odpukać) :D
No ale ja w sumie nie biegam już ostro, więc nic dziwnego.
Za niecałe 2 tygodnie wybieram się na imprezę na orientację. 20km po lesie nocą ma swój niepowtarzalny klimat :D |
Tylko Krzysiek uważaj na wilki i niedzwiedzie. |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 09:16
2009-11-23, 20:38 - agawa71 napisał/-a:
Nie wiem jak na wiosnę będzie bo szykuję się na operację halluksa ale póki co nie odpuszczam :) Myknęłam dzisiaj wieczorną dyszkę. Moja opaska nie bardzo zdawała egzamin jak zaczęło mocniej dmuchać ale kaptur przy bluzie Tchibo uratował moją głowę tfu znaczy łeb przed wychłodzeniem :)
Ja mawia moja szwagierka "ból głowy i migrena dotyka tylko lekarzy i prawników a nas to łeb nawala", heh. |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 09:37
2009-11-24, 09:16 - Zikom napisał/-a:
Aga i królową angielską: |
Fakt, zapomniałam o królowej :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 10:20
2009-11-24, 08:01 - grześ71 napisał/-a:
Prawie wszystkim coś dolega (nie wyłączając siebie).I tak sobie myślę że w okresie świąt i nowego roku przyda nam się dłuższe (2-3tyg.)roztrenowanie. Tylko Mateusz będzie walczył nonstop o powrót do pełnej dyspozycji.Widać u niego straszny głód biegania |
No tak to już bywa niestety :-)
No tak tak będę walczył o powrót do dyspozycji ale powoli :-)
No głód straszny Biegania ale ciesze się że już powróciłem do niego i mogę powoli zaczynać biegać a za nie długi czas już trenować normalnie jak każdy z was :-)
No i że przede wszystkim w Nowym Roku będziemy się spotykać na Biegach :D
Miłego dzionka ... :) |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 13:34
2009-11-24, 08:29 - tomek20064 napisał/-a:
Tylko Krzysiek uważaj na wilki i niedzwiedzie. |
Niestety na takie przygody nie mam co liczyć.
Na Pomorzu to jedynie dzików pełno. Drzewa też będą więc nie ma strachu - będzie gdzie uciekać :P |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 15:38
Dzisiaj zaliczyłam dyszkę w terenie. Buty po treningu wyglądały tak jak bym brała udział w Katorżniku :)Takie uroki jesieni. Byle do wiosny... |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 16:33
Witam! Ja systematycznie przygotowuje się do biegu w Rybniku. Zobaczymy czy zrealizuje swój plan na ten bieg. W planie mam porządnie przepracować zimę by w marcu (Żywiec) lub kwietniu (Dąbrowa Górnicza) zaliczyć swoją pierwszą połówkę :D A w maju jak zdrówko pozwoli wystartować w Silesia Maraton :D Zobaczymy, a i tak pewnie życie zweryfikuje moje plany :D Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 16:38
Witajcie ja już jestem po treningu zrobiłem taki jak zawsze czyli pobiegałem sobie 2km-ki z przerwą 600m-wą w marszu :-)
Miłego po południa :-) 3m-Cie się
Moje starty będą rekreacyjne na początku wiosny a później się okaże - zobaczymy jak to będzie :-) ale ważne że wracam i będę mógł sobie po startować a później zobaczymy :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 18:43
2009-11-24, 16:33 - Kuba1985 napisał/-a:
Witam! Ja systematycznie przygotowuje się do biegu w Rybniku. Zobaczymy czy zrealizuje swój plan na ten bieg. W planie mam porządnie przepracować zimę by w marcu (Żywiec) lub kwietniu (Dąbrowa Górnicza) zaliczyć swoją pierwszą połówkę :D A w maju jak zdrówko pozwoli wystartować w Silesia Maraton :D Zobaczymy, a i tak pewnie życie zweryfikuje moje plany :D Pozdrawiam! |
Kuba, masz ambitne plany na wiosnę. Pozazdrościć. Ja na wiosnę jeszcze nie będę gotowa na maraton ale myślę o jesieni, może Berlin. W lutym lub marcu będę planować. |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 18:50
2009-11-24, 16:38 - golon napisał/-a:
Witajcie ja już jestem po treningu zrobiłem taki jak zawsze czyli pobiegałem sobie 2km-ki z przerwą 600m-wą w marszu :-)
Miłego po południa :-) 3m-Cie się
Moje starty będą rekreacyjne na początku wiosny a później się okaże - zobaczymy jak to będzie :-) ale ważne że wracam i będę mógł sobie po startować a później zobaczymy :D |
połowkę w DG zaliczysz? :D |
|
| | | |
|
| 2009-11-24, 20:20
2009-11-24, 18:50 - Dalija napisał/-a:
połowkę w DG zaliczysz? :D |
będę chciał :-) rekreacja chyba pobiegnę lajtowo pewnie na wiosnę tak będę startował , pobiegnę sobie z Tobą hih taki planik :D |
|