| | | |
|
| 2009-10-21, 11:31
2009-10-21, 08:40 - agawa71 napisał/-a:
Wczoraj wieczorkiem biegałam na plaży. Dawno tam nie byłam, ostatnio silne wiatry były. Na plaży istne pobojowisko. Do biegania co prawda super, ostatnie sztormy powiększyły trochę plażę i jest więcej miejsca ubitego do biegania. Na brzegu leżą tony muszelek, glonów i innej roślinności a na tym wszystkim masa mew i inne ptactwo (maja tzw. szwedzki bufet :))
|
Jak dobiegniesz do Ustki to na plaży spotkasz barkę z Wrocławia która zerwała się z holownika i morze wyrzuciło ją na plażę. |
|
| | | |
|
| 2009-10-21, 13:18
2009-10-21, 11:31 - tomek20064 napisał/-a:
Jak dobiegniesz do Ustki to na plaży spotkasz barkę z Wrocławia która zerwała się z holownika i morze wyrzuciło ją na plażę. |
Heh, i to jest dowód na to, że bieganie na plaży jest bardzo ciekawe. Różne rzeczy morze wyrzuca na brzeg :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-21, 18:32
2009-10-21, 13:18 - agawa71 napisał/-a:
Heh, i to jest dowód na to, że bieganie na plaży jest bardzo ciekawe. Różne rzeczy morze wyrzuca na brzeg :) |
Ja dzisiajszy terening już mam z głowy.Pobiegłem z kolegą Ryskiem i z naszymi pieskami.Idealne warunki do biegania.Trasa typowo krosowa pola, las, błoto.Buty i skarpet całe w umorusane ale było fantastycznie.Nareszcie nie pada i można poczuć powiew jesieni. |
|
| | | |
|
| 2009-10-21, 18:42
Tomek to gratki treningu fajnie jak z psami sobie biegasz :-)
a mnie łydka cały czas mocno pobolewa :-( cały czas czuje ból łydki no i jest stan zapalny :/ w sobotę z rana jadę do lekarza a potem do szkoły na zajęcia
Zobaczę co powie mi lekarz w sobotę , ja bym już tak chciał bardzo wrócić do treningów zacząć biegać , ja mam już dość tego tej przerwy 4miesiące ;/ to zbyt długo trwa ta kontuzja a jak leczyć nie wiem żeby minęła ta łydka ból łydki |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 08:24
Miłego dnia.
W Świnoujściu i Międzyzdrojach pogoda tzw. spoko loko czyli temperatura w normie, bez upałów się zapowiada(hahahaha), bez deszczu więc wieczorkiem ruszę na trening :)
Wstawać śpiochy, szkoda dnia!!! |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 10:13
2009-10-22, 08:24 - agawa71 napisał/-a:
Miłego dnia.
W Świnoujściu i Międzyzdrojach pogoda tzw. spoko loko czyli temperatura w normie, bez upałów się zapowiada(hahahaha), bez deszczu więc wieczorkiem ruszę na trening :)
Wstawać śpiochy, szkoda dnia!!! |
Jakie znowu śpiochy? Wszyscy biegają od rana :P |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 10:41
Nie wiem , czy to jest normalne, zwykle o tej porze roku jest tak zwane roztrenowanie, a mnie energia nie pozwala usiedzieć w miejscu. Po konsultacjach z pewnym trenerem dowiedziałem się, że roztrenowanie może być równie dobrze w lipcu. I to mi pasuje, bo latem to ja jestem niezdolny do żadnego wysiłku :((( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 15:12
2009-10-22, 10:41 - kwasiżur napisał/-a:
Nie wiem , czy to jest normalne, zwykle o tej porze roku jest tak zwane roztrenowanie, a mnie energia nie pozwala usiedzieć w miejscu. Po konsultacjach z pewnym trenerem dowiedziałem się, że roztrenowanie może być równie dobrze w lipcu. I to mi pasuje, bo latem to ja jestem niezdolny do żadnego wysiłku :((( |
No jeszcze 30 min. i fajrant.Ale mam zapieprz w pracy.Dosłownie tonę w papierach.Laptop rozgrzany do czerwoności.Tworzę dziesiątki tabelek z cyferkami ale czy po ich skończeniu otrzymam ten wynik co chciałem?
Dzisiaj niestety nie biegam nie wytrobię się.Pozdro. |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 16:23
2009-10-22, 10:41 - kwasiżur napisał/-a:
Nie wiem , czy to jest normalne, zwykle o tej porze roku jest tak zwane roztrenowanie, a mnie energia nie pozwala usiedzieć w miejscu. Po konsultacjach z pewnym trenerem dowiedziałem się, że roztrenowanie może być równie dobrze w lipcu. I to mi pasuje, bo latem to ja jestem niezdolny do żadnego wysiłku :((( |
Lato to okres szybkiego biegania i to najlepszy okres biegowy w roku, można wyjść i szybko pobiegnąć, a jak zimą, w długich gaciach o wolno :/ |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 20:22
2009-10-22, 16:23 - Ultimate_Runner napisał/-a:
Lato to okres szybkiego biegania i to najlepszy okres biegowy w roku, można wyjść i szybko pobiegnąć, a jak zimą, w długich gaciach o wolno :/ |
Jak dla mnie, to zimą problemem nie są długie gacie, tylko niskie temperatury - po szybkim bieganiu to normalnie płuca zamarzają :P
Pozdro |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 21:13
2009-10-22, 10:41 - kwasiżur napisał/-a:
Nie wiem , czy to jest normalne, zwykle o tej porze roku jest tak zwane roztrenowanie, a mnie energia nie pozwala usiedzieć w miejscu. Po konsultacjach z pewnym trenerem dowiedziałem się, że roztrenowanie może być równie dobrze w lipcu. I to mi pasuje, bo latem to ja jestem niezdolny do żadnego wysiłku :((( |
Słusznie prawisz, że roztrenowanie można sobie zaplanować o każdej porze roku:) Niemniej po dobrze przepracowanym roku i bez kontuzji najrozsądniej jest zrobić je po jesiennych startach. |
|
| | | |
|
| 2009-10-22, 22:44
2009-10-22, 21:13 - adamus napisał/-a:
Słusznie prawisz, że roztrenowanie można sobie zaplanować o każdej porze roku:) Niemniej po dobrze przepracowanym roku i bez kontuzji najrozsądniej jest zrobić je po jesiennych startach. |
Popieram Was w tym w całej rozciągłości. W zeszłym roku po maratonie w Poznaniu trenowałem już lżej i w ciągu 4 tygodni zrobiłem 3 życiówki, a potem było 4 tygodnie roztrenowania. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 07:53
2009-10-22, 16:23 - Ultimate_Runner napisał/-a:
Lato to okres szybkiego biegania i to najlepszy okres biegowy w roku, można wyjść i szybko pobiegnąć, a jak zimą, w długich gaciach o wolno :/ |
Ja niestety zimą to raczej szybkich biegów nie zaliczam. Ciężko się biega w pełnym ekwipunku (ciepłe spodnie, kurtka itd), ponadto od poniedziałku do piątku bieganie przeważnie po zmroku wiec siłą rzeczy strach przed potknięciem o coś, spowalnia nogi. Jak jest ślisko lub spadnie śnieg to też raczej determinuje niższe tempo.
Latem wieczorami jest chłodniej wiec jednak wolę lato. Byle nie za upalne :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 08:01
Wczoraj wieczorkiem myknęłam chodnikową dyszkę. Jakoś nie miałam natchnienia na większy dystans. Dzisiaj weekend się zaczyna wiec jutro i pojutrze będę mogła pomknąć po plaży albo po ścieżkach, ehh, jesienna rzeczywistość. |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 15:45 To jest to
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 16:02
2009-10-23, 15:45 - Ultimate_Runner napisał/-a:
Macie i przypominajcie sobie jak nie będziecie mieli sił w trasie :) |
Sławek, jak był kiedyś murzynem, też tak finiszował :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 16:13
2009-10-23, 16:02 - kwasiżur napisał/-a:
Sławek, jak był kiedyś murzynem, też tak finiszował :)))) |
po :
1. Nie mówi się murzynem
2. Sławek nawet jakby umiał latać, by tak nie finiszował |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 16:21
2009-10-23, 16:13 - Ultimate_Runner napisał/-a:
po :
1. Nie mówi się murzynem
2. Sławek nawet jakby umiał latać, by tak nie finiszował |
Chopcze wyluzuj troche, bo mimo że zmieniłeś nick, to dalej niezdrowo sie podniecasz. Trochę dystansu do różnych spraw, a będziesz zdrowszy. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 16:55
2009-10-23, 16:21 - kwasiżur napisał/-a:
Chopcze wyluzuj troche, bo mimo że zmieniłeś nick, to dalej niezdrowo sie podniecasz. Trochę dystansu do różnych spraw, a będziesz zdrowszy. Pozdrawiam. |
Ja nie musze luzować, ale ty się musisz kultury do ludzi czarnoskórych nauczyć i przestać sobie jaja robić :) |
|
| | | |
|
| 2009-10-23, 19:14
2009-10-23, 16:55 - Ultimate_Runner napisał/-a:
Ja nie musze luzować, ale ty się musisz kultury do ludzi czarnoskórych nauczyć i przestać sobie jaja robić :) |
Dzisiaj spokojne 6 km.Jutro odpoczywam .W niedzielę I Bieg Przełajowy w Strzelcach Op. koniecznie trzeba wystartować i powalczyć o dobre miejsce.
Po zawodach w Strzelcach muszę chyba odpocząć od biegania. Od ok. 4 tygodni pobolewa mnie prawe kolana więć muszę je wyleczyć. |
|