| | | |
|
| 2010-06-18, 09:22
2010-06-18, 08:50 - agawa71 napisał/-a:
Hehe. To po prostu czar maratonów polskich i ludzi :)
Kawunia jest zawsze już w trakcie logowania, bo tak o suchym pysku pisać to nie bardzo :):):) |
Ludzie ogarnięci pasją biegania.Cały czas nas to trzyma .I to jest fajne i niesamowite. |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 09:48
2010-06-18, 09:22 - tomek20064 napisał/-a:
Ludzie ogarnięci pasją biegania.Cały czas nas to trzyma .I to jest fajne i niesamowite. |
Bo człowiek nie samym bieganiem wprawdzie żyje ale jak pójdzie do pracy to myśli o bieganiu i gada o bieganiu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 09:57
2010-06-18, 09:48 - agawa71 napisał/-a:
Bo człowiek nie samym bieganiem wprawdzie żyje ale jak pójdzie do pracy to myśli o bieganiu i gada o bieganiu :) |
No i trzeba sie z tym gadaniem hamować bo już w pracy nie chcą mnie słuchać.
Wczoraj zaraz po treningu waga wskazała 77 kg.Moja żona powiedział, że powia to mojej mamie i powie jeszcze, że nie chcę nić jeść i że jestem za chudy i że nie chce takiego szczypiora.Uśmiałem się do łez. |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 11:01
2010-06-18, 09:57 - tomek20064 napisał/-a:
No i trzeba sie z tym gadaniem hamować bo już w pracy nie chcą mnie słuchać.
Wczoraj zaraz po treningu waga wskazała 77 kg.Moja żona powiedział, że powia to mojej mamie i powie jeszcze, że nie chcę nić jeść i że jestem za chudy i że nie chce takiego szczypiora.Uśmiałem się do łez. |
To jak Ty szczypiorku masz siłę biegać i w dodatku tak szybko skoro nic nie jesz?
Jeja, ja jak pobiegam to już w drodze do domu jestem głodna jak wilk i tylko myślę by dopaść jakiegoś jedzonka ;-))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 11:40
2010-06-18, 11:01 - zorza napisał/-a:
To jak Ty szczypiorku masz siłę biegać i w dodatku tak szybko skoro nic nie jesz?
Jeja, ja jak pobiegam to już w drodze do domu jestem głodna jak wilk i tylko myślę by dopaść jakiegoś jedzonka ;-))) |
Ja jestem głodna zanim jeszcze wybiegnę z domu P; |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 12:06
2010-06-18, 11:40 - agawa71 napisał/-a:
Ja jestem głodna zanim jeszcze wybiegnę z domu P; |
Na mnie bieganie działa neutralnie. Ani nie pobudza apetytu, ani też specjalnie nie chudnę :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 12:11
2010-06-18, 11:40 - agawa71 napisał/-a:
Ja jestem głodna zanim jeszcze wybiegnę z domu P; |
Jakoś tak wyszło.Teraz mam więcej obowiązków domowych (Kamilka) i trening zaczynam ok.19. Po 60 min. biegu jestem w domu idę się wykąpać, wyprać ciuchy.Po tych czynnościach robi się 21.Wypijam litr wody jem jabłko lub banana jakąś kanapkę obejrzę mecz lub Rymanowskiego i trzeba iść spać.A sadełka ubywa.(w zasadzie to już go wiele nie zostało). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 12:18
2010-06-18, 12:06 - bkulas74 napisał/-a:
Na mnie bieganie działa neutralnie. Ani nie pobudza apetytu, ani też specjalnie nie chudnę :) |
Widzę kolego że jesteś z Bydgoszczy .Macie tam świetny stadion z niebieską bieżnią.Super obiekt. |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 12:29
2010-06-18, 12:18 - tomek20064 napisał/-a:
Widzę kolego że jesteś z Bydgoszczy .Macie tam świetny stadion z niebieską bieżnią.Super obiekt. |
Ano zgadza się:) To chyba jeden z najlepszych stadionów lekkoatletycznych w naszym kraju. Drugi atut mojego miasta to mnóstwo pięknych lasów na obrzeżach, w których mozna się nieźle wybiegać. Ja sam mam do lasu jakieś 200m. Pozdrawiam ze słonecznej bydzi |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 15:03
2010-06-18, 12:29 - bkulas74 napisał/-a:
Ano zgadza się:) To chyba jeden z najlepszych stadionów lekkoatletycznych w naszym kraju. Drugi atut mojego miasta to mnóstwo pięknych lasów na obrzeżach, w których mozna się nieźle wybiegać. Ja sam mam do lasu jakieś 200m. Pozdrawiam ze słonecznej bydzi |
brak takich terenów to jest problem mojego miasta...jedyna pętla 8 km, którą "wyczaiłem" dzięki geoportalowi prowadzi lasem przez jakieś 1500m...no może jeszcze 2500 przez pola a reszta to drogi i chodniki a na stadionie żużel... |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 21:37
minął prawie 2gi dzień odpoczynku :)
jutro w planie 10km rozbiegania i rytmy :)
a w Niedziele długie wybieganie ok. 25km a ile wyjdzie zobaczymy bo to po górkach , czas zacząć powoli wybiegania pod Maraton :) głównym celem będzie właśnie ten start, a PIŁA połówka dla przetarcia się i Krynica szybkość |
|
| | | |
|
| 2010-06-18, 22:57
Ale się wybyczyłem po Rudawie. Dziś już nie było litości i zaliczyłem wieczorne 14km. Mogłem zapomnieć o tradycyjnym rozciąganiu przy ławeczce , komary dopadły mnie jak wściekłe:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 05:37
wstajemy i biegamy :) a ja idę do pracy :( |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 10:26
2010-06-17, 20:33 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj 14,5 km do tego 4 x 100m i trochę podbiegów.Fajnie sie biegło. W maju nabiegałem 203 km.W czerwcu będzie ok. 250 km.Docelowo chcę dobić do 300km miesięcznie.Przed maratonem poluzuje dystans.Znam ludzi co biegali po 800 km miesięcznie ale dla mnie to kosmos. Pozdro runersi. |
Tomku 203 km w miesiącu? Zakładając, że biegasz około 20dni w miesiącu to daje 10,15km na jeden trening. Z tego co piszesz to biegasz dużo treningów siłowych, ale pod maraton jednostki treningowe muszą (powinny) wykraczać znacznie ponad godzinny trening - zakładasz, że pobiegniesz maraton na czas 3godz 20minut. Proponuję kilka treningów powyżej 2 godzin (przebyte km nie są tak bardzo istotne)- muszisz poznać jak reaguje Twój organizm na takie objętości treningowe. Kiedy poznasz swój organizm na treningu będziesz miał czas na jakieś korekty treningowe bo w maratonie już nie bedziesz miał takiej możliwości
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 12:15
LINK: http://www.akademiamaratonu.pl/dzial-glowne/plan-srednio-zaawansowany.php | Mnie wyszło w maju 215 km :) ale też planuję w lipcu i sierpniu kilka dłuuuuuuuuuuugich wybiegań. Kilometraże niedzielne planuję wg tych z linku a w tygodniu to sama coś powymyślam. Berlin we wrześniu nadal aktualny :) Życie pokaże co mi wyjdzie z planów treningowych. Na dzisiaj miałam plan 15 km ale wzięło mnie coś i łamie czyli dzień z cytrynką, miodem itp. ale nie wykluczam, że jutro coś polatam o ile dzisiejsza walka przyniesie efekty.
|
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 12:46
ja będę chyba prosił kogoś o pomoc w ułożeniu planu pod maraton :) bo POZNAŃ czeka w październiku :-) ale w Niedziele długie wybiegania będą na pewno , jutro z kolegą wybieramy się na wybieganie ok. 25km i to po górkach :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 15:25
Dziś padło 10km po górkach w 50min 33sek :) czułem luz dzisiaj :) te 2dni odpoczynku się przydały , już nie ma śladu po Rudawie zmęczenia tak myślę więc jest ok :)
Jutro długie wybieganie ok. 25km tak mamy w planie przynajmniej zobaczymy ile wyjdzie, przynajmniej chce powyżej 20km pobiegać jutro :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 16:45
Witajcie,w moim przypadku na razie walczę z kontuzja achillesa i nie wiem kiedy będzie ok. |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 17:28
2010-06-19, 16:45 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,w moim przypadku na razie walczę z kontuzja achillesa i nie wiem kiedy będzie ok. |
Trzymaj się Darku. Mam nadzieję, że uda Ci się tą kontuzję szybko pokonać i nie wszystkie plany biegowe przepadły. |
|
| | | |
|
| 2010-06-19, 18:10
2010-06-19, 16:45 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,w moim przypadku na razie walczę z kontuzja achillesa i nie wiem kiedy będzie ok. |
Darek a co dokładnie masz z Achillesem ??:) ja miałem problem z nim przez 2miesiące w tym roku, mi w jego wyleczeniu pomogło stosowanie krio , no i 10 zabiegów masażu no i 3x taping miałem stosowany na weekendy |
|