| | | |
|
| 2010-06-09, 12:49
2010-06-09, 12:39 - tomek20064 napisał/-a:
Moja starsza córa już sie szykuje na start.No i na te lody na mecie.
Mam nadzieję że ne zamówicie 30C jak w ubiegłym roku. |
pogody jeszcze nie zamawialiśmy, ale wszystko w swoim czasie :)) Dobrze, że poziom wody znacznie się obniżył, bo była już przygotowywana trasa rezerwowa. No i córka wejście do ZOO też będzie mieć za friko, a jak ma szczęście to i rower może wygrać :)) Do zobaczenia |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 13:57
Witajcie,u mnie też afrykański upał i trzeba jakoś przywyknąć,miłego i spokojnego dzionka.:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 14:41
Jak tylko pogoda się zrobiła to zaroiło się od turystów. Mam nadzieję, że w ślad za turystami nie nadciągną komary bo to dla nich darmowa wyżerka :)A te dziady kąsają nie tylko przyjezdnych ale i tubylców. Zero skrupułów. |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 22:45
Myknęłam wieczorną dyszkę :) Troszkę się obawiałam tego pierwszego treningu po maratonie ale nie było tak źle. W połowie dystansu chciałam zrobić rozciąganie ale jak mnie obsiadło stado owadów to szybciutko zrezygnowałam. Jutro tylko spacer :)
Kolorowych |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 00:09
2010-06-09, 12:30 - kwasiżur napisał/-a:
Aleście sobie znaleźli temat do dyskusji ;)))
Ja już za trzy tygodnie mam pierwszy start po dłuuuuugiej przerwie na dyche w Opolu, chciałem nawet przygotować mojego młodego ( 3 lata) do startu w kategorii przedszkolaków na 100 m., ale łobuz zawsze biegnie w kierunku przeciwnym niż inne dzieci, i nie wiem jak go tego oduczyć ?? Chyba w tym roku z tych jego zawodów nic nie wyjdzie :(( |
Temat jak każdy inny... ;)
Temat wątku to przecież "Zaczynam biegać..." więc w ramach porad, nowicjuszy nalezałoby uświadomić jakie są plusy i minusy biegania... ;)))
Co do opolskiej dyszki... pisałem, że lipa, ale wielce prawdopodobne, że jednak coś z tego bedzie i że w Opolu będę mógł pobiec (a 4.07 wylatuję na urlop)... również może o Dobrodzień może uda się zahaczyć... Co ma być to będzie, ale być może Tomku do zobaczyska |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 08:18
Wstawać!!! Taki piękny dzionek :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 08:27
2010-06-10, 08:18 - agawa71 napisał/-a:
Wstawać!!! Taki piękny dzionek :) |
A nie znasz Ty powiedzenia... "nie chwal dnia przed zachodem słońca..." ;))) A co do wstawania, to nie chciałem Was wcześniej budzić... ;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 09:00
2010-06-10, 08:27 - szlaku13 napisał/-a:
A nie znasz Ty powiedzenia... "nie chwal dnia przed zachodem słońca..." ;))) A co do wstawania, to nie chciałem Was wcześniej budzić... ;))) |
Do zachodu jeszcze daleko ale podejrzewam, że też będzie piękny. Bo gdzie są najpiękniejsze zachody słońca? W Świnoujściu :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 09:09
2010-06-10, 09:00 - agawa71 napisał/-a:
Do zachodu jeszcze daleko ale podejrzewam, że też będzie piękny. Bo gdzie są najpiękniejsze zachody słońca? W Świnoujściu :) |
I to potwierdzam... nie po raz pierwszy zaznaczę, że Świnoujście lubię najbardziej spośród polskich nadbałtyckich kurortów... A zachód z "wiatraczkiem" (Stawa Młyny) w tle... miodzio ;) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 11:04
2010-06-10, 00:09 - szlaku13 napisał/-a:
Temat jak każdy inny... ;)
Temat wątku to przecież "Zaczynam biegać..." więc w ramach porad, nowicjuszy nalezałoby uświadomić jakie są plusy i minusy biegania... ;)))
Co do opolskiej dyszki... pisałem, że lipa, ale wielce prawdopodobne, że jednak coś z tego bedzie i że w Opolu będę mógł pobiec (a 4.07 wylatuję na urlop)... również może o Dobrodzień może uda się zahaczyć... Co ma być to będzie, ale być może Tomku do zobaczyska |
No prosze , ale z kolegi światowy człowiek ;)) " wylatuje" na urlop, czyli jakieś zamorskie kraje ???
O Dobrodzień też planuje zahaczyć, może będzie takie fajne oberwanie chmury i burza jak w zeszłym roku :)) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 11:54
2010-06-10, 11:04 - kwasiżur napisał/-a:
No prosze , ale z kolegi światowy człowiek ;)) " wylatuje" na urlop, czyli jakieś zamorskie kraje ???
O Dobrodzień też planuje zahaczyć, może będzie takie fajne oberwanie chmury i burza jak w zeszłym roku :)) |
Jaki tam światowy... na swoje "stare śmieci" lecę, do Hiszpanii na 10 dni, bo to dla mnie opcja najtańsza (dach nad głową za free) ;)))
Dzień przed wylotem jest Opole, a 3 dni po przylocie jest Dobrodzień, wiec może się uda zgrać to wszystko do kupy... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 11:55
Wyszedłem rano po 9 na trening i za nim to zrobiłem popatrzyłem a tu pod 38stopni w słońcu
Zrobiłem 8km po górkach w 39min 57sek :)
No i teraz luzik do RUDAWY :)
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 12:02
Ja po 9 zrobiłem krosowe 14 km w parku (4 pętle po 3,5 km)... na szczęście w 90% trasa zacieniona, ale temperatura i zaduch i tak "wyrzeźbiły" mnie totalnie, zwłaszcza na podbiegach... ;) Teraz sobie leżę i zastanawiam się, czy muszę iść do pracy na popołudniówkę... Może wolne na telefon, że zaniemogłem...? ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 12:17
2010-06-10, 12:02 - szlaku13 napisał/-a:
Ja po 9 zrobiłem krosowe 14 km w parku (4 pętle po 3,5 km)... na szczęście w 90% trasa zacieniona, ale temperatura i zaduch i tak "wyrzeźbiły" mnie totalnie, zwłaszcza na podbiegach... ;) Teraz sobie leżę i zastanawiam się, czy muszę iść do pracy na popołudniówkę... Może wolne na telefon, że zaniemogłem...? ;)))) |
Ja po 9 zrobiłem ... sobie kawe w pracy :)) Kurka, nie można się skupić na robocie, bo przez te upały koleżanki przychodzą do biura coraz bardziej roznegliżowane ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 12:26
2010-06-10, 12:17 - kwasiżur napisał/-a:
Ja po 9 zrobiłem ... sobie kawe w pracy :)) Kurka, nie można się skupić na robocie, bo przez te upały koleżanki przychodzą do biura coraz bardziej roznegliżowane ;))) |
to źle ??:P może tylko dlatego być źle jak na pracy się skupić nie możesz a reszta to chyba dobrze ??:D |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 12:29
2010-06-10, 12:17 - kwasiżur napisał/-a:
Ja po 9 zrobiłem ... sobie kawe w pracy :)) Kurka, nie można się skupić na robocie, bo przez te upały koleżanki przychodzą do biura coraz bardziej roznegliżowane ;))) |
Cóż Tomku można Tobie doradzić... "Idź na całość! Idź na całość!..." ;))) Najwyżej będzie "ZONK"! ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 13:12
2010-06-10, 11:54 - szlaku13 napisał/-a:
Jaki tam światowy... na swoje "stare śmieci" lecę, do Hiszpanii na 10 dni, bo to dla mnie opcja najtańsza (dach nad głową za free) ;)))
Dzień przed wylotem jest Opole, a 3 dni po przylocie jest Dobrodzień, wiec może się uda zgrać to wszystko do kupy... ;) |
Uuuuuuuuuuuuuuu Hiszpania :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 13:43
2010-06-10, 12:29 - szlaku13 napisał/-a:
Cóż Tomku można Tobie doradzić... "Idź na całość! Idź na całość!..." ;))) Najwyżej będzie "ZONK"! ;)))) |
Czyli ma się też roznegliżować??? Ciekawy pomysł, hehe. |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 21:31
Ja dzisiaj biegałam ale po sklepach :)Jak tam kochani na treningach? |
|
| | | |
|
| 2010-06-10, 22:19
2010-06-10, 21:31 - agawa71 napisał/-a:
Ja dzisiaj biegałam ale po sklepach :)Jak tam kochani na treningach? |
Ja wróciłem z biegania o 21:30 zrobiłem z kolegą Edkiem 17km spokojnego wybiegania w I i II zakresie .Zaczeliśmy o 20 było bardzo fajnie.Po drodze najedliśmy się much i innego robactwa.Idę spać. |
|