| | | |
|
| 2010-06-08, 12:38
Tomek zapisałem się ale nie wiem czy będę bo nie mam czym jechać a to daleko ode mnie i z Gorlic ode mnie nikt nie jedzie :( więc sam nie mam czym i jak ;/
A do tego nie wiem czy w lecie coś po startuje jak będą takie upały bo w takich warunkach to bieganie nie dla mnie ;/
Planuje jeszcze Rudawę w Niedziele gdzie pod 30stopni zapowiadają no i Bieg Górski 4lipca w Limanowej i potem Katorżnik i potem PIŁA we wrześniu :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-08, 15:19
Rano grzeje jak nie wiem co , a teraz już burza znowu i ulewa ;/ szkoda gadać co to za pogoda :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-08, 15:22
2010-06-08, 12:38 - golon napisał/-a:
Tomek zapisałem się ale nie wiem czy będę bo nie mam czym jechać a to daleko ode mnie i z Gorlic ode mnie nikt nie jedzie :( więc sam nie mam czym i jak ;/
A do tego nie wiem czy w lecie coś po startuje jak będą takie upały bo w takich warunkach to bieganie nie dla mnie ;/
Planuje jeszcze Rudawę w Niedziele gdzie pod 30stopni zapowiadają no i Bieg Górski 4lipca w Limanowej i potem Katorżnik i potem PIŁA we wrześniu :) |
Mati spoko loko. Przecież upały nie będą przez cały sezon. Chyba P; A przynajmniej mam taka nadzieję :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-08, 15:43
2010-06-08, 15:22 - agawa71 napisał/-a:
Mati spoko loko. Przecież upały nie będą przez cały sezon. Chyba P; A przynajmniej mam taka nadzieję :) |
no tak ale też nie będzie przecież tak startowało tydz. po tygodniu :) trzeba coś też popracować potrenować nad formą żeby była na jesień :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-08, 23:07
Jak Mati wspomniał o tych 30 stopniach w Rudawie to aż mnie w dołku ścinęło. To będzie faktycznie rzeźnia...a sprawa napojów będzie kluczowa. Takie bieganie to nie dla mnie ale trzeba sobie jakieś cele stawiać więc ,,zdrowaśka"" na starcie i jazda! |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 08:07
2010-06-08, 23:07 - grześ71 napisał/-a:
Jak Mati wspomniał o tych 30 stopniach w Rudawie to aż mnie w dołku ścinęło. To będzie faktycznie rzeźnia...a sprawa napojów będzie kluczowa. Takie bieganie to nie dla mnie ale trzeba sobie jakieś cele stawiać więc ,,zdrowaśka"" na starcie i jazda! |
Wstawać runnersi.
Ale gorąco!!
Wczoraj trening dopiero o 20:00 pobiegłem z kolegą w jego tempie czyli po ok. 5min/km.Wyszło ze 13 km w drodze powrotnej zachaczyliśmy o bar Amigo i strzeliliśmy sobie po piwku.Potem szybka kąpiel i zabrałem się do oglądania meczu Polska -Hiszpania .Wytrwałem do piatej bramki potem sobie odpuściłem. |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 08:19
2010-06-09, 08:07 - tomek20064 napisał/-a:
Wstawać runnersi.
Ale gorąco!!
Wczoraj trening dopiero o 20:00 pobiegłem z kolegą w jego tempie czyli po ok. 5min/km.Wyszło ze 13 km w drodze powrotnej zachaczyliśmy o bar Amigo i strzeliliśmy sobie po piwku.Potem szybka kąpiel i zabrałem się do oglądania meczu Polska -Hiszpania .Wytrwałem do piatej bramki potem sobie odpuściłem. |
Tomek, to i tak byłeś cierpliwy, hehe. Siła spokoju.
Ja w ogóle nie przełączałam na mecz. Spodziewałam się, że dostaniemy w d... ale niestety nie spodziewałam się, że aż tak. Zastanawiające jest to, że największe pieniądze pchane są w piłkę nożną ale sukcesy odnosimy zupełnie na innych polach.
U nas w nocy padał deszcz ale już od rana grzeje słoneczko więc też zapowiada się upalny dzień. Wieczorkiem planuję małe rozbieganie.
A póki co życzę miłego dnia i owocnych treningów :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 08:41
2010-06-09, 08:19 - agawa71 napisał/-a:
Tomek, to i tak byłeś cierpliwy, hehe. Siła spokoju.
Ja w ogóle nie przełączałam na mecz. Spodziewałam się, że dostaniemy w d... ale niestety nie spodziewałam się, że aż tak. Zastanawiające jest to, że największe pieniądze pchane są w piłkę nożną ale sukcesy odnosimy zupełnie na innych polach.
U nas w nocy padał deszcz ale już od rana grzeje słoneczko więc też zapowiada się upalny dzień. Wieczorkiem planuję małe rozbieganie.
A póki co życzę miłego dnia i owocnych treningów :) |
Największe pieniądze pchane są Aguś na Wiejską... ;)))
Niemniej jednak rezultat jest porównywalny z naszą piłką nożną... kompromitacja na każdym kroku... ;))) A wracając do kwestii meczu... jaki ja jestem szczęśliwy, że nie oglądałem ani minuty tego cyrku... wystarczyła mi relacja na necie ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 09:09
2010-06-09, 08:41 - szlaku13 napisał/-a:
Największe pieniądze pchane są Aguś na Wiejską... ;)))
Niemniej jednak rezultat jest porównywalny z naszą piłką nożną... kompromitacja na każdym kroku... ;))) A wracając do kwestii meczu... jaki ja jestem szczęśliwy, że nie oglądałem ani minuty tego cyrku... wystarczyła mi relacja na necie ;))) |
Bałem sie napisać, żeby mnie rodacy nie zlinczowali, ale ja też nie oglądałem ani minuty meczu, znam ciekawsze zajęcia :)) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 09:13
2010-06-09, 09:09 - kwasiżur napisał/-a:
Bałem sie napisać, żeby mnie rodacy nie zlinczowali, ale ja też nie oglądałem ani minuty meczu, znam ciekawsze zajęcia :)) |
Ależ Ty bojaźliwy... a takie wielkie chłopisko... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 09:16
2010-06-09, 09:13 - szlaku13 napisał/-a:
Ależ Ty bojaźliwy... a takie wielkie chłopisko... ;))) |
No przepraszam, waga powoli, ale systematycznie spada ;) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 09:37
Kurcze jak tak czytam to mnie poprostu muli. Może się ktoś obrazi, ale trudno musze to powiedzieć. Weźcie się w garść i przestańcie się mazgaić na pogodę co chwilke Wam coś przeszkadza: to śnieg, to woda, to słońce juz czytać się tego nie da. Przenieście te płacze gdzieś indziej, albo przestańcie biegać skoro macie tyle przeciwnosci losu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 09:59
2010-06-09, 09:37 - Zikom napisał/-a:
Kurcze jak tak czytam to mnie poprostu muli. Może się ktoś obrazi, ale trudno musze to powiedzieć. Weźcie się w garść i przestańcie się mazgaić na pogodę co chwilke Wam coś przeszkadza: to śnieg, to woda, to słońce juz czytać się tego nie da. Przenieście te płacze gdzieś indziej, albo przestańcie biegać skoro macie tyle przeciwnosci losu. |
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy a golfiście kamerzysta... |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 10:11
2010-06-09, 09:59 - tedmaj napisał/-a:
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy a golfiście kamerzysta... |
A ja właśnie lubię jak mi natura daje w kość... lubię te strugi potu ściekające po d... a deszczu nie trawiłem dopóki nie zacząłem przygody z bieganiem... teraz to mi koło d... lata co na dworze na mnie czeka, no... może najmniej toleruję wiatry, włącznie z odjelitowymi... ;) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 10:41
2010-06-09, 10:11 - szlaku13 napisał/-a:
A ja właśnie lubię jak mi natura daje w kość... lubię te strugi potu ściekające po d... a deszczu nie trawiłem dopóki nie zacząłem przygody z bieganiem... teraz to mi koło d... lata co na dworze na mnie czeka, no... może najmniej toleruję wiatry, włącznie z odjelitowymi... ;) |
Uuuuuuuuuuuuuuu wiatry odjelitowe należy ograniczać poprzez ograniczanie fasolowej. Kurka tylko jak to zrobić jak ona taka smaczna jest P; o grochówce (królowej zawodów biegowych)nie wspomnę. |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 11:05
2010-06-09, 10:41 - agawa71 napisał/-a:
Uuuuuuuuuuuuuuu wiatry odjelitowe należy ograniczać poprzez ograniczanie fasolowej. Kurka tylko jak to zrobić jak ona taka smaczna jest P; o grochówce (królowej zawodów biegowych)nie wspomnę. |
I to jest dodatkowa motywacja do robienia postępów w bieganiu... im szybciej biegasz tym mniej biegaczy jest na zawodach przed Tobą, a im mniej biegaczy tym bardziej czyste powietrze i mniej wiatrów przyjmuje się na "klatę"... ;)))
No chyba że ktoś lubi, to niech cały czas biega powolutku i na szarym końcu... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 11:20
2010-06-09, 11:05 - szlaku13 napisał/-a:
I to jest dodatkowa motywacja do robienia postępów w bieganiu... im szybciej biegasz tym mniej biegaczy jest na zawodach przed Tobą, a im mniej biegaczy tym bardziej czyste powietrze i mniej wiatrów przyjmuje się na "klatę"... ;)))
No chyba że ktoś lubi, to niech cały czas biega powolutku i na szarym końcu... ;))) |
O kurka. Teraz mnie zmotywowałeś. Muszę zacząć szybciej biegać :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 12:30
2010-06-09, 11:20 - agawa71 napisał/-a:
O kurka. Teraz mnie zmotywowałeś. Muszę zacząć szybciej biegać :) |
Aleście sobie znaleźli temat do dyskusji ;)))
Ja już za trzy tygodnie mam pierwszy start po dłuuuuugiej przerwie na dyche w Opolu, chciałem nawet przygotować mojego młodego ( 3 lata) do startu w kategorii przedszkolaków na 100 m., ale łobuz zawsze biegnie w kierunku przeciwnym niż inne dzieci, i nie wiem jak go tego oduczyć ?? Chyba w tym roku z tych jego zawodów nic nie wyjdzie :(( |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 12:39
2010-06-09, 12:30 - kwasiżur napisał/-a:
Aleście sobie znaleźli temat do dyskusji ;)))
Ja już za trzy tygodnie mam pierwszy start po dłuuuuugiej przerwie na dyche w Opolu, chciałem nawet przygotować mojego młodego ( 3 lata) do startu w kategorii przedszkolaków na 100 m., ale łobuz zawsze biegnie w kierunku przeciwnym niż inne dzieci, i nie wiem jak go tego oduczyć ?? Chyba w tym roku z tych jego zawodów nic nie wyjdzie :(( |
Moja starsza córa już sie szykuje na start.No i na te lody na mecie.
Mam nadzieję że ne zamówicie 30C jak w ubiegłym roku. |
|
| | | |
|
| 2010-06-09, 12:47
Dzisiaj u mnie znowu pod 31stopni upał i wybrałem się na dyszkę po górkach i wyszło 51min 18sek :)
grzało aż mnie spaliło na ramionach i rękach
jutro w planie 8km i potem luzik do Niedzieli :) |
|