| | | |
|
| 2010-06-04, 10:28
2010-06-04, 10:15 - miniaczek napisał/-a:
Ale masz pecha, ale w Rudawie oczywiście będziesz:) Ja też jestem zły od samego rana, bo o g.17. mam Gniezno a tu słonecznie i upalnie:( Miłego dnia Wszystkim:) |
Kurka, boję się tego biegania weekendowego. Zapowiadają, że w niedziele w Potsdam ma być 25 stopni. Ukrop, za gorąco. Na całe moje szczęście, przewidziałam, że może być ciepło (ale nie aż tak) i kupiłam w www.sportelement.pl ciuchy b. krótkie :) i czapeczkę. Rzeczywiście jest ultralekka jak reklamują. Stronkę znalazłam przez przypadek, szukając czapeczki. Nawet nie wiedziałam, że taki sklep istnieje. Teraz pozostaje mi tylko zatrudnić jakiegoś szamana i prosić o nieco lżejszą pogodę :)Zna ktoś takiego? |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 10:36
2010-06-04, 10:28 - agawa71 napisał/-a:
Kurka, boję się tego biegania weekendowego. Zapowiadają, że w niedziele w Potsdam ma być 25 stopni. Ukrop, za gorąco. Na całe moje szczęście, przewidziałam, że może być ciepło (ale nie aż tak) i kupiłam w www.sportelement.pl ciuchy b. krótkie :) i czapeczkę. Rzeczywiście jest ultralekka jak reklamują. Stronkę znalazłam przez przypadek, szukając czapeczki. Nawet nie wiedziałam, że taki sklep istnieje. Teraz pozostaje mi tylko zatrudnić jakiegoś szamana i prosić o nieco lżejszą pogodę :)Zna ktoś takiego? |
Tak, tak, tak duuuużo szamanów:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 10:40
2010-06-04, 10:28 - agawa71 napisał/-a:
Kurka, boję się tego biegania weekendowego. Zapowiadają, że w niedziele w Potsdam ma być 25 stopni. Ukrop, za gorąco. Na całe moje szczęście, przewidziałam, że może być ciepło (ale nie aż tak) i kupiłam w www.sportelement.pl ciuchy b. krótkie :) i czapeczkę. Rzeczywiście jest ultralekka jak reklamują. Stronkę znalazłam przez przypadek, szukając czapeczki. Nawet nie wiedziałam, że taki sklep istnieje. Teraz pozostaje mi tylko zatrudnić jakiegoś szamana i prosić o nieco lżejszą pogodę :)Zna ktoś takiego? |
Aga, lepiej wklej zdjęcie, jak krótkie sa te ciuchy ;)))
Ale faktem jest, że bieganie w upale nie należy do najprzyjemniejszych... |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 11:28
Oj ciężko będzie,na ostre bieganie trochę za ciepło,w niedzielę w Grodzisku w taki upał na życiówkę nie ma szans.:((( |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 12:52
2010-06-04, 11:28 - dak66 napisał/-a:
Oj ciężko będzie,na ostre bieganie trochę za ciepło,w niedzielę w Grodzisku w taki upał na życiówkę nie ma szans.:((( |
mam nadzieję, że do niedzieli się coś zmieni:) ale dzisiaj w Gnieźnie, to już chyba nie ma szans:(
może mimo wszystko dam radę??:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 12:58
jejku, zimno źle, ciepło źle, to czego wy wreszcie ludziska chcecie? W końcu mamy czerwiec !!!
;-))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 13:25
my dużo nie chcemy:) tylko żeby było gorąco a na czs zawodów pochmurno:) nic poza tym:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 13:32
dobra, odchodzę od kompa i idę medytować:) za godzinkę wyjeżdżam:) trzymcie kciuki o g.17.:)
najgorsze jest to, że ostatnie dwa wieczoy trenowałem..., ale ze szwagrem:( więc tym bardziej potrzebuję jak najwięcej kciuków:)
jak będę na siłach, to wieczorkiem coś napiszę:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 19:44
2010-06-04, 10:15 - miniaczek napisał/-a:
Ale masz pecha, ale w Rudawie oczywiście będziesz:) Ja też jestem zły od samego rana, bo o g.17. mam Gniezno a tu słonecznie i upalnie:( Miłego dnia Wszystkim:) |
niestety nie wiem :( i na to się zapowiada że nie bo jak jutro nie dojadę na egzaminy będę miał je za tydzień :(
|
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 19:47
Dziś znów nie pobiegałem, Krynice odwołali bo nie ma dojazdu bo drogi pozamykane przez powódź wodę lub osuwiska powstałe, u mnie w Gorlicach masakra - PARK w którym biegam cały zalany wszystkie alejki, ode mnie z okna widziałem rzekę Ropę która mało brakowało wdarła by się na obwodnicę, ale i tak jej końcówkę zalała, zalało mnóstwo domów moich znajomych, mi zalało piwnice i garaż , na szczęście mieszkam na 4piętrze ale z piwnicy dużo wylewania wody ;/
Nie wiem jak jutro czy sobie pobiegam jak tak to rozbiegania zamiast startu
To był ciężki dzień :( aż 5 razy się przebierałem |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 19:58
2010-06-04, 19:47 - golon napisał/-a:
Dziś znów nie pobiegałem, Krynice odwołali bo nie ma dojazdu bo drogi pozamykane przez powódź wodę lub osuwiska powstałe, u mnie w Gorlicach masakra - PARK w którym biegam cały zalany wszystkie alejki, ode mnie z okna widziałem rzekę Ropę która mało brakowało wdarła by się na obwodnicę, ale i tak jej końcówkę zalała, zalało mnóstwo domów moich znajomych, mi zalało piwnice i garaż , na szczęście mieszkam na 4piętrze ale z piwnicy dużo wylewania wody ;/
Nie wiem jak jutro czy sobie pobiegam jak tak to rozbiegania zamiast startu
To był ciężki dzień :( aż 5 razy się przebierałem |
Nasza ekipa z Limanowej również licznie do Krynicy się wybierała no cóż przykro:(, postanowiliśmy wystartować w bukownie 10-tkę i tobie też proponuję tam sie wybrać.. pzdr |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 20:03
2010-06-04, 19:58 - dex-ter napisał/-a:
Nasza ekipa z Limanowej również licznie do Krynicy się wybierała no cóż przykro:(, postanowiliśmy wystartować w bukownie 10-tkę i tobie też proponuję tam sie wybrać.. pzdr |
w Sączu egzaminy mam do 10:30 a potem do Bukowna bym się wybrał z chęcią ale nie mam transportu :( więc lipa też ;/ a wy czym jedziecie ?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-04, 21:10
http://www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2886:woda-zaatakowaa-noc-&catid=8:goracy-temat&Itemid=29
Jakby ktoś z was chciał zobaczyć co narobiło szkód u mnie w mieście i w powiecie to pod podanym linkiem po prostu rzeź ;/ |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 09:56
2010-06-04, 21:10 - golon napisał/-a:
http://www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2886:woda-zaatakowaa-noc-&catid=8:goracy-temat&Itemid=29
Jakby ktoś z was chciał zobaczyć co narobiło szkód u mnie w mieście i w powiecie to pod podanym linkiem po prostu rzeź ;/ |
Widziałem zdjecia, naprawdę straszne:( człowiek sobie pewnie nie zdaje sprawy jak sam tego nie doświadczy. Dobrze, że u mnie nic takiego się nie wydarzy, chociaż nic nie wiadomo??
Ja w Gnieźnie dałem ciała na całej linii:( pierwszy raz biegłem w zawodach w taką pogodę - 26"C i żadnej chmury ani też wiaterku:/ natruchtałem 56:25 brutto - tragedia:/ a jutro Grodzisk:( pewnie będzie tak samo, więc nie ryzykując pobiegnę z grupą pacemakerów na 1:50:00 a od poniedziałku odprawiam czary, aby w Rudawie nie powtórzyła się taka sama pogoda:( Jedyny plus to taki, że ani razu nie rozwiązała mi się sznurówka:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 09:56
2010-06-04, 21:10 - golon napisał/-a:
http://www.gorlice24.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2886:woda-zaatakowaa-noc-&catid=8:goracy-temat&Itemid=29
Jakby ktoś z was chciał zobaczyć co narobiło szkód u mnie w mieście i w powiecie to pod podanym linkiem po prostu rzeź ;/ |
Widziałem zdjecia, naprawdę straszne:( człowiek sobie pewnie nie zdaje sprawy jak sam tego nie doświadczy. Dobrze, że u mnie nic takiego się nie wydarzy, chociaż nic nie wiadomo??
Ja w Gnieźnie dałem ciała na całej linii:( pierwszy raz biegłem w zawodach w taką pogodę - 26"C i żadnej chmury ani też wiaterku:/ natruchtałem 56:25 brutto - tragedia:/ a jutro Grodzisk:( pewnie będzie tak samo, więc nie ryzykując pobiegnę z grupą pacemakerów na 1:50:00 a od poniedziałku odprawiam czary, aby w Rudawie nie powtórzyła się taka sama pogoda:( Jedyny plus to taki, że ani razu nie rozwiązała mi się sznurówka:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 10:11
2010-06-05, 09:56 - miniaczek napisał/-a:
Widziałem zdjecia, naprawdę straszne:( człowiek sobie pewnie nie zdaje sprawy jak sam tego nie doświadczy. Dobrze, że u mnie nic takiego się nie wydarzy, chociaż nic nie wiadomo??
Ja w Gnieźnie dałem ciała na całej linii:( pierwszy raz biegłem w zawodach w taką pogodę - 26"C i żadnej chmury ani też wiaterku:/ natruchtałem 56:25 brutto - tragedia:/ a jutro Grodzisk:( pewnie będzie tak samo, więc nie ryzykując pobiegnę z grupą pacemakerów na 1:50:00 a od poniedziałku odprawiam czary, aby w Rudawie nie powtórzyła się taka sama pogoda:( Jedyny plus to taki, że ani razu nie rozwiązała mi się sznurówka:) |
Odnośnie powodzi to brak słów na tą wielką ludzką krzywdę.
Rafał nie tylko Ty miałeś problemy na trasie wczorajszego biegu. Planowałem poprawić życiówkę o 1min-1min30s, a udało się tylko o 14s i jestem bardzo zadowolony. Widziałem jak kilka osób z czołówki oraz wielu z pozostałych biegaczy zeszło z trasy, jakie stosunkowo słabe wyniki zostały osiągnięte. Taki skok temperatury był odczuwalny dla wszystkich - u mnie kryzys zaczął się po 5km. Do tego momentu biegłem zgodnie z planem na ok. 36:40 - 36:30.
Powodzenia dla Wszystkich startujących w ten weekend. |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 10:32
2010-06-05, 10:11 - Szymek06 napisał/-a:
Odnośnie powodzi to brak słów na tą wielką ludzką krzywdę.
Rafał nie tylko Ty miałeś problemy na trasie wczorajszego biegu. Planowałem poprawić życiówkę o 1min-1min30s, a udało się tylko o 14s i jestem bardzo zadowolony. Widziałem jak kilka osób z czołówki oraz wielu z pozostałych biegaczy zeszło z trasy, jakie stosunkowo słabe wyniki zostały osiągnięte. Taki skok temperatury był odczuwalny dla wszystkich - u mnie kryzys zaczął się po 5km. Do tego momentu biegłem zgodnie z planem na ok. 36:40 - 36:30.
Powodzenia dla Wszystkich startujących w ten weekend. |
Też wysiadłem po 5kilometrze:) Chyba Cię widziałem z dwa razy jak mnie wymijałeś, ale już po wszystkim Cię zgubiłem żeby cyknąć zdjęcie:) Będziesz w Grodzisku?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 10:46
Witajcie,też obawiam się tego biegu w Grodzisku,będziemy biegali jak na patelni,trzeba będzie zaczynać bardzo spokojnie. |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 10:56
Ja mam taki plan, że zamiast z grupą pacemakerów na 1:40 pobiegnę jednak z grupą na 1:50 :) A o życiówkę powalczę w przyszłym roku w Poznaniu:) nie można mieć wszystkiego:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-05, 13:10
2010-06-05, 10:32 - miniaczek napisał/-a:
Też wysiadłem po 5kilometrze:) Chyba Cię widziałem z dwa razy jak mnie wymijałeś, ale już po wszystkim Cię zgubiłem żeby cyknąć zdjęcie:) Będziesz w Grodzisku?? |
Szkoda, że się nie spotkaliśmy;/ Do Grodziska nie jadę, bo musiałem wybrać albo Gniezno albo Grodzisk.
Życzę powodzenia. Po wczorajszym już jesteś zaprawiony w bojach z warunkami atmosferycznymi;) |
|