| | | |
|
| 2010-05-14, 19:19
2010-05-14, 18:27 - golon napisał/-a:
Grzesiek to w Częstochowie się widzimy bo ja oczywiście tam się melduje ! :) bo teraz okazja będzie się zobaczyć bo w Rudawie mnie nie będzie niestety :( |
Ok....zobaczymy się i pobiegamy. To moja druga ,,dyszka"" w tym roku. W Raciborzu wyplułem płuca , urwałem z życiówki 4min i nabiegałem 47.53. W Częstochowie trasa jest podobno trudniejsza więc o porawce chyba nie ma mowy:))) |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 19:52
2010-05-14, 19:19 - grześ71 napisał/-a:
Ok....zobaczymy się i pobiegamy. To moja druga ,,dyszka"" w tym roku. W Raciborzu wyplułem płuca , urwałem z życiówki 4min i nabiegałem 47.53. W Częstochowie trasa jest podobno trudniejsza więc o porawce chyba nie ma mowy:))) |
Ale jakbyś dobiegł na metę z takim czasem, to mógłbym się przyłączyć??:) Jesteś jakby o minutę lepszy na tym dystansie i ja również wyplułem płuca:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 20:24
Mati, trzymam kciuki również. 2km to kurczę króciutki dystans. Najlepiej to zwolnij na finiszu, żeby ktoś zdążył Ci zdjęcie zrobić :P Powodzenia! |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 20:47
Za wszystkich startujących trzymam mocno kciuki,sam jutro będę biegł bieg przełajowy w Chodzieży. |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 20:51
Krzysiek dzięki za kciuki no i postaram się zwolnić do fotki ale i postaram się jakiś dobry czas nabiegać ale nigdy nie lubiłem biegać krótkich dystansów ;/ ale dam radę taką mam nadzieje :)
no ja dyszki nie biegłem jeszcze w tym roku tylko od razu połówkę ale z 38min w Częstochowie chciałbym zrobić bo raczej na pewno wyniku z tam tego roku nie pobije 35:55 więc ciężko będzie ;/ |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 20:53
2010-05-14, 19:52 - miniaczek napisał/-a:
Ale jakbyś dobiegł na metę z takim czasem, to mógłbym się przyłączyć??:) Jesteś jakby o minutę lepszy na tym dystansie i ja również wyplułem płuca:) |
Dwie takie dyszki w miesiącu? OK...spróbujemy. W czwartek przed startem przyda się zrobić szybsze 5km a potem regeneracja i MAKARON ha ha:)))) |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 21:29
2010-05-14, 20:53 - grześ71 napisał/-a:
Dwie takie dyszki w miesiącu? OK...spróbujemy. W czwartek przed startem przyda się zrobić szybsze 5km a potem regeneracja i MAKARON ha ha:)))) |
Tak, tak makaron dobra rzecz:) Duuuuuużo makaronu:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 22:07
2010-05-14, 20:53 - grześ71 napisał/-a:
Dwie takie dyszki w miesiącu? OK...spróbujemy. W czwartek przed startem przyda się zrobić szybsze 5km a potem regeneracja i MAKARON ha ha:)))) |
ja na 3dni przed startem już nic szybszego bym nie robił , zwłaszcza jak chcesz pobiec na wynik :) coś szybszego ja robię nie raz na tydz. przed biegiem i to nie zawsze :)
teraz zrobiłem w środę właśnie II zakres i już chyba nie będę biegał mocniejszego akcentu w przyszłym tyg. przed Częstochową |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 22:39
2010-05-14, 12:23 - agawa71 napisał/-a:
Robert, jaki smutny dzień? Piątek to najlepszy dzień tygodnia. Weekend :):):)
A jeszcze piękniej będzie wieczorkiem - trening :)
Jak dla mnie to maj do biegania jest boski. Temperaturki OK. Słońce nie grzeje po plecach :) U nas akurat nie pada tylko ciągle niebo jest zachmurzone ale do biegania suuuuuper. |
Widzisz Agnieszka jest taka piosenka Budki Suflera (tej starej) "znowu w życiu mi nie wyszło...":-(. 12 pękło. Nawet znośnie. Idę spać. Jutro obrona. Czemu mi jest tak wszystko jedno? |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 22:51
2010-05-14, 22:39 - robusgalas napisał/-a:
Widzisz Agnieszka jest taka piosenka Budki Suflera (tej starej) "znowu w życiu mi nie wyszło...":-(. 12 pękło. Nawet znośnie. Idę spać. Jutro obrona. Czemu mi jest tak wszystko jedno? |
Robert, jutro będziesz sie smiał z tego wpisu :)) Obrona pracy to jeden z łatwiejszych egazminów. Najtrudniejszy egzamin w życiu to przebiec pierwszy raz maraton :))) |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 23:41
2010-05-14, 22:39 - robusgalas napisał/-a:
Widzisz Agnieszka jest taka piosenka Budki Suflera (tej starej) "znowu w życiu mi nie wyszło...":-(. 12 pękło. Nawet znośnie. Idę spać. Jutro obrona. Czemu mi jest tak wszystko jedno? |
Oj, Robert, trening przecież Ci wyszedł, więc czemu akurat takie słowa ??? Trening wyszedł i jutro też WSZYSTKO wyjdzie OK. Tylko - myśl pozytywnie !!! i Powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2010-05-14, 23:45
2010-05-14, 20:53 - grześ71 napisał/-a:
Dwie takie dyszki w miesiącu? OK...spróbujemy. W czwartek przed startem przyda się zrobić szybsze 5km a potem regeneracja i MAKARON ha ha:)))) |
No Grześku! Zasuwasz już jak mały samochodzik. Wielkie Gratki!
Mi jeszcze nie prędko się uda (o ile wogóle) zejść poniżej 5 min/km. Na szczęście jesteś facetem, bo inaczej wpadła bym w kompleksy ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 00:05
2010-05-14, 23:45 - zorza napisał/-a:
No Grześku! Zasuwasz już jak mały samochodzik. Wielkie Gratki!
Mi jeszcze nie prędko się uda (o ile wogóle) zejść poniżej 5 min/km. Na szczęście jesteś facetem, bo inaczej wpadła bym w kompleksy ;-) |
To po części i Twoja zasługa. Kto jak nie Gośka pomagała mi stawiać piewsze kroki w tej biegowej przygodzie:))) |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 00:17
Robert, spoko loko lusi spontan P; Trzymam kciuki. Broń się dzielnie.
Ja dzisiaj myknęłam 14 i było bosko. Kolorowych...... |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 07:19
Nie spać, zwiedzać:) Ja już po treningu, bo później u mnie ma padać:) Wstawajcie już, bo musimy trzymać kciuki za Roberta, startujących i ciężko trenujących w ten weekend:) |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 09:41
Ja trzymam kciuki nie tylko za Roberta i innych startujących ale też za syna, który pojechał do Szczecina zdawać egzamin na prawko.
A za oknem leje. |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 10:37
Poranna kawa z kardamonem, cynamonem i imbirem to po prostu bajka :) Mniam. Polecam! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 11:49
A ja załatwiłam dziś interwały 8x1km po 4"30"". Było cięzko ale wyszło:))) Po południu na Komunię do bratanka a jutro wybieganie 25km i coś mi się wydaje że w deszczu bo podobno ma lać. Ale co mi tam deszcz przeszkadza ważne że nie jest upalnie bo to by mnie zabiło:))) Miłej soboty i Robciubroń sie dzielnie!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 16:13
Ciekawe jak poszło Robertowi??? |
|
| | | |
|
| 2010-05-15, 16:14
2010-05-15, 11:49 - Gosiulek napisał/-a:
A ja załatwiłam dziś interwały 8x1km po 4"30"". Było cięzko ale wyszło:))) Po południu na Komunię do bratanka a jutro wybieganie 25km i coś mi się wydaje że w deszczu bo podobno ma lać. Ale co mi tam deszcz przeszkadza ważne że nie jest upalnie bo to by mnie zabiło:))) Miłej soboty i Robciubroń sie dzielnie!!!!!! |
Gosia! Jesteś szybka jak błyskawica P; |
|