| | | |
|
| 2010-04-01, 13:57
2010-04-01, 13:36 - kwasiżur napisał/-a:
Przed bandziorkami nie bedę uciakał ;) ale już kiedyś obawiałem sie napaści, jak okazało sie, że mam lepszy dres niż miejscowi dresiarze :)) |
Lansik Tomku tylko na zawodach, a na trening w zwykłych szmatach, by nie prowokować... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 17:29
Prima Aprilis dzisiaj a tutaj żadnych niesamowitych historyjek nie widać :P A już myślałem, że ktoś napisze, że pobiegł dyszkę w 26:30, albo coś w tym stylu :D
U mnie pogoda dzisiaj idealna... no może poza tym wiatrem wkurzającym, ale u mnie to normalka. Bieganie zaliczone.
Miłego dnia :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 18:54
2010-04-01, 17:29 - Silver108 napisał/-a:
Prima Aprilis dzisiaj a tutaj żadnych niesamowitych historyjek nie widać :P A już myślałem, że ktoś napisze, że pobiegł dyszkę w 26:30, albo coś w tym stylu :D
U mnie pogoda dzisiaj idealna... no może poza tym wiatrem wkurzającym, ale u mnie to normalka. Bieganie zaliczone.
Miłego dnia :) |
Gdybym napisał, że tak kiepsko dyszkę biegam to nikt by nie uwierzył, znając mój potencjał... ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 23:15
2010-04-01, 09:58 - kwasiżur napisał/-a:
Szkoda Dario, że nie było okazji pogadać, ale poznałem Cię w mig, jesteś taki sam jak na zdjęciach :)))) Ja się odnalazłem na przedostatnim zdjęciu, w czasie rozmowy z Arturem "Szlaku" i jeszcze jednym panem. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, i zamienimy więcej słów :)))) |
Jeszcze nie raz - mam nadzieję - będzie okazja pogadać ;) Trza w końcu trochę wyluzować, a nie gnać tak na złamanie karku nie dość że na trasie, to jeszcze po zakończeniu biegu :))) Co twardsi namawiają na ognisko w Rudawie i konkurencję następnego dnia - kto najszybszy w półmaratonie na kacyku? :P |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 23:21 kolebka
2010-04-01, 23:15 - dario_7 napisał/-a:
Jeszcze nie raz - mam nadzieję - będzie okazja pogadać ;) Trza w końcu trochę wyluzować, a nie gnać tak na złamanie karku nie dość że na trasie, to jeszcze po zakończeniu biegu :))) Co twardsi namawiają na ognisko w Rudawie i konkurencję następnego dnia - kto najszybszy w półmaratonie na kacyku? :P |
To jeszcze nie wiesz?? W Rudawie już masz zaklepane miejsce noclegowe w namiocie nr 1:))
Będzie się działo!!! |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 08:10
2010-04-01, 18:54 - szlaku13 napisał/-a:
Gdybym napisał, że tak kiepsko dyszkę biegam to nikt by nie uwierzył, znając mój potencjał... ;)))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 09:07
Wczoraj przebiegłem 12 km na spokojnie. Biegło się dobrze, aż byłem zdziwiony po wtorkowych męczarniach. Może to był taki jednodniowy kryzys. Mam taką nadzieję. Dziś postaram się pobiec 15 km. Zobaczymy co to z tego wyniknie. Pozdrawiam wszystkich! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 09:20
wczoraj w Opolu była taka fajna pogoda, że co bardziej odważni chodzili w koszulkach z krótkim rękawem, a dziś pada śnieg. Chyba na swięta wyciągne z szafy futro, otrzepie z moli, i będzie jak znalazł :))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 09:26
2010-04-02, 09:20 - kwasiżur napisał/-a:
wczoraj w Opolu była taka fajna pogoda, że co bardziej odważni chodzili w koszulkach z krótkim rękawem, a dziś pada śnieg. Chyba na swięta wyciągne z szafy futro, otrzepie z moli, i będzie jak znalazł :))) |
We Wrocławiu tak samo wczoraj słońce, dzisiaj deszcz ze śniegiem - kwiecień plecień... |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 09:32
Wczoraj cały dzień chodziłam po Opolu z synkiem i mężem, a wieczorem wyszłam pobiegać, chwilkę-bo jeszcze całkiem nie wyzdrowiałam. Później miałam ataki kaszlu. Dzisiaj też u nas pada i to mega.. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 10:48
Jaki czas wypada mieć na 5 km? Wybieram się do Olesna i mogłabym być nawet ostania ale nie żeby przybiec dużo później za wszystkimi. Za pare dni będę chciała się zmierzyć czy mam wogóle po co jechać. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 11:15
Za to u mnie pięknie, słonecznie i dość ciepło :)
Sporo turystów najechało się już na święta i bardzo dobrze. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 11:43
2010-04-02, 10:48 - aulinka napisał/-a:
Jaki czas wypada mieć na 5 km? Wybieram się do Olesna i mogłabym być nawet ostania ale nie żeby przybiec dużo później za wszystkimi. Za pare dni będę chciała się zmierzyć czy mam wogóle po co jechać. |
Patrzę w Twoją wizytówkę i widzę, że praktycznie jesteśmy sąsiadami .Ja mieszkam w Kalinowicach tj. po drugiej stronie Góry Św.Anny.Może kiedyś przybiegnę do Zdzieszowic jak będę trenował siłe.Jaki świat jest mały.
W Oleśnie biega się dwie pętle trasa prowadzi przez centrum miasta ale i przez park.Czas jest nieważny ostatnia na pewno nie będziesz.Ja też się tam wybieram wiec pewnie się spotkamy.POzdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 11:52
2010-04-02, 11:43 - tomek20064 napisał/-a:
Patrzę w Twoją wizytówkę i widzę, że praktycznie jesteśmy sąsiadami .Ja mieszkam w Kalinowicach tj. po drugiej stronie Góry Św.Anny.Może kiedyś przybiegnę do Zdzieszowic jak będę trenował siłe.Jaki świat jest mały.
W Oleśnie biega się dwie pętle trasa prowadzi przez centrum miasta ale i przez park.Czas jest nieważny ostatnia na pewno nie będziesz.Ja też się tam wybieram wiec pewnie się spotkamy.POzdrawiam. |
Ja wczoraj podbiegałam pod Góre Sw Anny bo mieszkam blisko. Fajnie byłoby spotkać w Oleśnie ludzi z forum bo jestem zielona- startuje pierwszy raz. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 11:58
2010-04-02, 10:48 - aulinka napisał/-a:
Jaki czas wypada mieć na 5 km? Wybieram się do Olesna i mogłabym być nawet ostania ale nie żeby przybiec dużo później za wszystkimi. Za pare dni będę chciała się zmierzyć czy mam wogóle po co jechać. |
Witam! Paulino jak Tomek się wypowiedział czas jest nie ważny, jedynie trzeba się zmieścić w limicie (jeśli jest podany w regulaminie), ale z tym to raczej nie będziesz mieć problemu. Co do Twego sprawdzenia na treningu to jak się już sprawdzisz to odlicz sobie trochę czasu od tego, który uzyskasz bo na zawodach biega się szybciej.
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 12:01
2010-04-02, 11:52 - aulinka napisał/-a:
Ja wczoraj podbiegałam pod Góre Sw Anny bo mieszkam blisko. Fajnie byłoby spotkać w Oleśnie ludzi z forum bo jestem zielona- startuje pierwszy raz. |
...hmmm...jesteś zielona???...nie martw się...po biegu nabierzesz kolorków...
...czas nieważny...tym bardziej w pierwszym starcie...najważniejsze jest osiągnięcie mety...ale ja już składam gratulację, wszak życiówka murowana... |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 12:30
Dzięki Wam chłopaki za wsparcie i odpowiedzi- już czuję się pewniej. Do Olesna jeszcze trochę czasu ale jak o tym myśle to ściska mnie strach w żołądku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 12:37
2010-04-02, 12:30 - aulinka napisał/-a:
Dzięki Wam chłopaki za wsparcie i odpowiedzi- już czuję się pewniej. Do Olesna jeszcze trochę czasu ale jak o tym myśle to ściska mnie strach w żołądku. |
Pierwsze koty za płoty.Musisz się nauczyć zmieniać strach w pozytywną adrenaline która doda ci siły w biegu.Gwarantuję ci że w chwili startu wszystkie złe emocje mijaja, a zaczyna się sportowa walka z rywalami i samym sobą.Osoboście kocham to uczucie. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 14:06
Witajcie:)
Chciałbym życzyć Wam wszystkim i każdemu z osobna zdrowych, wesołych, pogodnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy. Smacznego jajeczka podczas Śniadanka i obfitego w wodę Dyngusa. Wszystkiego Najlepszego Kochani:)
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 14:46
2010-04-02, 12:30 - aulinka napisał/-a:
Dzięki Wam chłopaki za wsparcie i odpowiedzi- już czuję się pewniej. Do Olesna jeszcze trochę czasu ale jak o tym myśle to ściska mnie strach w żołądku. |
Ja pamiętam swój pierwszy start. Ściskało mi żołądek, ale byłam tak nakręcona, że nie mogłam usiedzieć w miejscu. :-) Czułam taką adrenalinę, bardzo pozytywne uczucia i uśmiechający się do mnie ludzie, którzy też startują i ludzie, którzy przyszli tylko popatrzeć. Niesamowite uczucie i ja również je uwielbiam. :-)
Paulina dasz radę i sama się przekonasz, jakie to świetne uczucie. :-) |
|