| | | |
|
| 2010-03-31, 19:56
Dobry wieczór :-)
Cóż to za pogoda dzisiaj się zrobiła. leje i leje...
A ja wczoraj biegałam, co prawda tylko 3 km, ale skoro tak wygląda trening to tak robię. ;-) Biegło mi się średnio dobrze, bo za ciepło się ubrałam. :-)
Acha i proszę trzymać jutro za mnie kciuki... zaczynam jeździć samochodem. :P
Miłego wieczoru. :-) |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 20:48
Witam!
Mnie na szczęście ominęło to "przesilenie". Co prawda w poniedziałek po połówce w Żywcu biegło mi się ciężko, ale tak musiało być :D Natomiast dziś biegło mi się dobrze. Po wolnych 5km (ok. 5:00), postanowiłem zrobić lekki trening BNP. Tak więc ostatni kilometr wyszedł 4:24 :D Pogoda trochę była dziwna, bo z wiatrem było za ciepło, a pod wiatr zaś za zimno - no ale cóż trzeba się do takiej pogody przystosować :D
Pozdrawiam i życzę udanych treningów!
A teraz idę oglądać moją ukochaną Barce :D!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 21:08
2010-03-31, 19:56 - MartaM napisał/-a:
Dobry wieczór :-)
Cóż to za pogoda dzisiaj się zrobiła. leje i leje...
A ja wczoraj biegałam, co prawda tylko 3 km, ale skoro tak wygląda trening to tak robię. ;-) Biegło mi się średnio dobrze, bo za ciepło się ubrałam. :-)
Acha i proszę trzymać jutro za mnie kciuki... zaczynam jeździć samochodem. :P
Miłego wieczoru. :-) |
hej....3mam kciuki już dziś...powodzenia Marta:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 21:18
2010-03-31, 18:44 - agawa71 napisał/-a:
Bo kto rano wstaje ............. ten ma lepiej :) |
Kto rano wstaje.... ten się nie wyśpi:( wiem to, bo codziennie wstaje o 4.40....... |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 21:22
2010-03-31, 17:55 - agawa71 napisał/-a:
O rany aż miło posłuchać. Takie fajne szkraby macie. Mój syn ma 18 lat i 3 m-ce i ani myśli o bieganiu. Kurka jak ten czas leci. |
...a wracając do naszych kochanych dzieciaków,to moje dwie pannice (18 i 12 lat)też niechętne do biegania....twierdzą zgodnie ,że taki wycisk jak mają na lekcjach w-f,to zupełnie wystarczy:D |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 22:44
2010-03-31, 09:14 - agawa71 napisał/-a:
I bardzo dobrze Marku. Jak to z "okrutnikami" bywa muszą się czasami wyokrutnić P;czy jakoś tak D;
Do świąt już co prawda blisko ale nie ciągnie Cię do słodkości??????????????????????????????? Czy może jednak się poddałeś, chociaż to raczej wątpliwe bo wyglądasz na twardziela. |
Kurcze nawet nie wiesz jak cierpię, ale to już właściwie kilkadziesiąt godzin:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 22:51
2010-03-31, 12:28 - robusgalas napisał/-a:
Ja dziś bez biegania. Może jutro będzie lepiej niż wczoraj bo była straszna lipa!!! A jak padłem to się rano nie mogłem zwlec z łóżka!!! Ale to chyba przez to że od dłuższego czasu sam śpię:-))). Dziś u nas na razie piękna pogoda. Pozdrawiam i życzę lepszej wydolności (sobie też). Marek nie wiesz co to może być za osłabienie? |
Robi to sarkazm czy prawdziwe pytanie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 22:55
2010-03-31, 10:06 - aulinka napisał/-a:
Buty mam i super się sprawdzają. Teraz tylko czekam aż wróci mi zdrowie. Jak na razie ledwo dycham.
Z tymi ubraniami najgorsze jest to że jestem żółtodziobem i nie znam się na tym. Oglądałam tanie na allegro ale że się nie znam to nie ryzykuję i nie kupuję w ciemno. Poczekam na czasy kiedy się będę znać. |
Ostanie zdanie to wg. mnie prawidłowa postawa, ale podkreślam to tylko wg. mnie:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-31, 23:16
2010-03-31, 21:18 - adamus napisał/-a:
Kto rano wstaje.... ten się nie wyśpi:( wiem to, bo codziennie wstaje o 4.40....... |
Uuuuuuuuuuuuuuu ja codziennie wstaję o 6,00 i uważam, że to podła godzina ale 4,40 to już kosmos. Przynajmniej dla mnie. Mirek, jak ty w nocy wstajesz (bo dla większości ludzi to jeszcze pora nocna) to, o której kładziesz się spać???? |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 08:10
2010-03-31, 21:18 - adamus napisał/-a:
Kto rano wstaje.... ten się nie wyśpi:( wiem to, bo codziennie wstaje o 4.40....... |
Ja jeszcze w zeszłym roku o tej porze byłem w trakcie treningu, i uważam że nie ma to, jak śpiew ptaków o świcie w parku :)) Nie jest potrzebna żadna muzyka. Niestety, małżonka się zbuntowała, bo twierdziła, że stanie mi się jakaś krzywda, nie pomogły moje argumenty, że mordercy, łobuzy, a szczególnie gwałciciele, śpią o tej porze :))) No i musiałem przestawić się na godziny późnowieczorne, a to już nie to samo :(( |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 08:36
2010-04-01, 08:10 - kwasiżur napisał/-a:
Ja jeszcze w zeszłym roku o tej porze byłem w trakcie treningu, i uważam że nie ma to, jak śpiew ptaków o świcie w parku :)) Nie jest potrzebna żadna muzyka. Niestety, małżonka się zbuntowała, bo twierdziła, że stanie mi się jakaś krzywda, nie pomogły moje argumenty, że mordercy, łobuzy, a szczególnie gwałciciele, śpią o tej porze :))) No i musiałem przestawić się na godziny późnowieczorne, a to już nie to samo :(( |
No to podziwiam. O ile byłabym zdolna do biegania w okolicach 6,00-6,30 to wcześniej już raczej nie. Bieganie przed piątą na pewno ma swoje uroki ale w takim wypadku musiałabym chodzić spać koło 21,00 czyli z kurami :)
A wieczorne bieganie to nie jest piękne????? A zachód słońca na plaży - bezcenne. |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:03
2010-03-31, 22:51 - Zikom napisał/-a:
Robi to sarkazm czy prawdziwe pytanie? |
Cześć Marku. Jest to prawdziwe pytanie. Ale piszę bezwzrokowo i w związku z tym moje komentarze od pewnego czasu dziwnie brzmią. Dziś wieczorem postaram się o 12 km. Ciekawe jak to wyjdzie. Pozdrawiam i na razie kończę bo mi ręce drętwieją:-( ale nie poddam się!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:06
2010-04-01, 08:36 - agawa71 napisał/-a:
No to podziwiam. O ile byłabym zdolna do biegania w okolicach 6,00-6,30 to wcześniej już raczej nie. Bieganie przed piątą na pewno ma swoje uroki ale w takim wypadku musiałabym chodzić spać koło 21,00 czyli z kurami :)
A wieczorne bieganie to nie jest piękne????? A zachód słońca na plaży - bezcenne. |
Mam dokładnie tak samo:-(
|
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:17
2010-04-01, 08:36 - agawa71 napisał/-a:
No to podziwiam. O ile byłabym zdolna do biegania w okolicach 6,00-6,30 to wcześniej już raczej nie. Bieganie przed piątą na pewno ma swoje uroki ale w takim wypadku musiałabym chodzić spać koło 21,00 czyli z kurami :)
A wieczorne bieganie to nie jest piękne????? A zachód słońca na plaży - bezcenne. |
Aga, mój problem jest taki, że nie mam plaży w okolicy, niestety :)))) No ale jak sie nie ma tego co się lubi, i tak dalej... Podstawa, że, odpukać, nie ma żadnej kontuzji :))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:50 Jeszcze trochę zdjęć z Sobótki :-)
Witam wszystkich! :)
Trochę dni już upłynęło, ale dopiero teraz znalazłem chwilkę na przygotowanie zdjęć z tegorocznego Półmaratonu Ślężańskiego... Może ktoś się tam jeszcze odnajdzie ;)
Niemal wszystkie zdjęcia (za wyjątkiem trzech ostatnich pstrykniętych przeze mnie) wykonała Marysia Kawiorska.
Miłego oglądania!!! :D
PS. Link do zdjęć znajduje się w galerii zdjęć z zawodów... albo kliknij TUTAJ |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:58
2010-04-01, 09:50 - dario_7 napisał/-a:
Witam wszystkich! :)
Trochę dni już upłynęło, ale dopiero teraz znalazłem chwilkę na przygotowanie zdjęć z tegorocznego Półmaratonu Ślężańskiego... Może ktoś się tam jeszcze odnajdzie ;)
Niemal wszystkie zdjęcia (za wyjątkiem trzech ostatnich pstrykniętych przeze mnie) wykonała Marysia Kawiorska.
Miłego oglądania!!! :D
PS. Link do zdjęć znajduje się w galerii zdjęć z zawodów... albo kliknij TUTAJ |
Szkoda Dario, że nie było okazji pogadać, ale poznałem Cię w mig, jesteś taki sam jak na zdjęciach :)))) Ja się odnalazłem na przedostatnim zdjęciu, w czasie rozmowy z Arturem "Szlaku" i jeszcze jednym panem. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, i zamienimy więcej słów :)))) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 12:17
2010-04-01, 08:10 - kwasiżur napisał/-a:
Ja jeszcze w zeszłym roku o tej porze byłem w trakcie treningu, i uważam że nie ma to, jak śpiew ptaków o świcie w parku :)) Nie jest potrzebna żadna muzyka. Niestety, małżonka się zbuntowała, bo twierdziła, że stanie mi się jakaś krzywda, nie pomogły moje argumenty, że mordercy, łobuzy, a szczególnie gwałciciele, śpią o tej porze :))) No i musiałem przestawić się na godziny późnowieczorne, a to już nie to samo :(( |
Oj żonka się nie zna... dopiero teraz jesteś narażony na łobuzów i przede wszystkim gwałty... ;))) Bądź czujny, a jak już będziesz miał pecha to nie stawiaj wielkiego oporu... daj co chcą, bo Ci jeszcze naprawdę krzywdę zrobią... ;)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 13:22
2010-04-01, 12:17 - szlaku13 napisał/-a:
Oj żonka się nie zna... dopiero teraz jesteś narażony na łobuzów i przede wszystkim gwałty... ;))) Bądź czujny, a jak już będziesz miał pecha to nie stawiaj wielkiego oporu... daj co chcą, bo Ci jeszcze naprawdę krzywdę zrobią... ;)))) |
Przecież jego nie dogonią nawet najtwardsze bandziory P; |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 13:25
2010-04-01, 13:22 - agawa71 napisał/-a:
Przecież jego nie dogonią nawet najtwardsze bandziory P; |
Bandziory nie, a bandziorki...? ;) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 13:36
2010-04-01, 13:25 - szlaku13 napisał/-a:
Bandziory nie, a bandziorki...? ;) |
Przed bandziorkami nie bedę uciakał ;) ale już kiedyś obawiałem sie napaści, jak okazało sie, że mam lepszy dres niż miejscowi dresiarze :)) |
|