| | | |
|
| 2010-02-24, 23:03
Nie ma nikogo to idę spać. Jak jutro tu zajrzycie to wiedzcie, że życzyłem Wam stosunkowo udanej nocy:-))) |
|
| | | |
|
| 2010-02-24, 23:52
2010-02-24, 23:03 - robusgalas napisał/-a:
Nie ma nikogo to idę spać. Jak jutro tu zajrzycie to wiedzcie, że życzyłem Wam stosunkowo udanej nocy:-))) |
Czyli norma :-/
ech... nie mogłeś życzyć przynajmniej dobrej?
No OK, bez marudzenia, bo czasu na spanie coraz mniej ;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 07:58
2010-02-24, 23:52 - zorza napisał/-a:
Czyli norma :-/
ech... nie mogłeś życzyć przynajmniej dobrej?
No OK, bez marudzenia, bo czasu na spanie coraz mniej ;-))) |
Witajcie.Zapisałem się na zawody do Wodzisławia Sl. bieg na 9km Cross.POtraktuję go bardzo lajtowo.Od poniedziałku wznawiam treningi.Aż się boję wyjść.3 miesiące bez biegania.Zaczynam budowanie formy od nowa . |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 08:07
2010-02-25, 07:58 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie.Zapisałem się na zawody do Wodzisławia Sl. bieg na 9km Cross.POtraktuję go bardzo lajtowo.Od poniedziałku wznawiam treningi.Aż się boję wyjść.3 miesiące bez biegania.Zaczynam budowanie formy od nowa . |
Tomku,tylko spokojnie zacznij biegać,nie forsuj się na początku.A może wybierzesz się 21.03.2010 do Chorzowa na 15 km.?Powodzenia w treningach. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 08:46
2010-02-24, 23:52 - zorza napisał/-a:
Czyli norma :-/
ech... nie mogłeś życzyć przynajmniej dobrej?
No OK, bez marudzenia, bo czasu na spanie coraz mniej ;-))) |
Dla kogo norma dla tego norma:-) Ja dziś i jutro się regeneruje. Potem będę biegał w sobotę. Tomku po trzech miesiącach przerwy od razu start w zawodach. Ja bym się bał, żeby mnie nie poniosło i żebym ze ostro nie pobiegł. Sam Jeszcze nie startowałem, ale z Waszych komentarzy wynika, że na zawodach nie zawsze się myśli co się robi, tak buzuje adrenalina. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 10:14
No to w poniedziałek Tomek zaczyna treningi ! fajnie :)
a u mnie będzie sprawdzenie co z nogą , zapisałem się do KRAKOWA na USG do tego lekarza co byłem u niego 2x w listopadzie :)
Zobaczymy co teraz mi powie na ten stan mojego Achillesa :-)
mam nadzieje że okaże się że jest już w dużo lepszym stanie po tych 5tyg. przerwy :)
Mam nadzieje że coś poleci co robić żeby wrócić do Biegania
Miłego dnia :) po 12 jadem do JASŁA i będę później po 16 :-) |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 10:46
2010-02-24, 22:10 - miniaczek napisał/-a:
Ja już przygotowałem dwie połóweczki wody z cytryną:) Możesz zacząć polewać:) |
pisząc o połóweczkach miałam na myśli dwa półmaratony ale z flaszkami izotoniku też sobie poradzimy ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 10:56
Ehhh u mnie nadal zima i do tego załapałam przeziębienie. Jestem uziemiana w domku i popijam........herbatkę z miodem i cytrynką. W tym tygodniu miałam zaplanowane dłuższe wybiegania bo w następną niedzielę półmaraton ale co tam jakoś przebiegnę. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 10:58
2010-02-25, 10:56 - agawa71 napisał/-a:
Ehhh u mnie nadal zima i do tego załapałam przeziębienie. Jestem uziemiana w domku i popijam........herbatkę z miodem i cytrynką. W tym tygodniu miałam zaplanowane dłuższe wybiegania bo w następną niedzielę półmaraton ale co tam jakoś przebiegnę. |
A u mnie w Gorlicach śliczna pogoda , jest tak fajnie że poszedłby sobie pobiegać a tu nie można trenować :(
Muszę wytrzymać do poniedziałku żeby dowiedzieć się co dalej robić z tym Achillesem |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 11:03
2010-02-25, 10:56 - agawa71 napisał/-a:
Ehhh u mnie nadal zima i do tego załapałam przeziębienie. Jestem uziemiana w domku i popijam........herbatkę z miodem i cytrynką. W tym tygodniu miałam zaplanowane dłuższe wybiegania bo w następną niedzielę półmaraton ale co tam jakoś przebiegnę. |
Agniesiu czy podałaś wszystkie składniki tego swojego izotoniku? Bo wydaje mi się, że o czymś zapomniałaś:-)))u nas pogoda ładna. W miarę sucho i bez śniegu. Powodzenia na zawodach!!! |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 11:15
2010-02-25, 10:56 - agawa71 napisał/-a:
Ehhh u mnie nadal zima i do tego załapałam przeziębienie. Jestem uziemiana w domku i popijam........herbatkę z miodem i cytrynką. W tym tygodniu miałam zaplanowane dłuższe wybiegania bo w następną niedzielę półmaraton ale co tam jakoś przebiegnę. |
A w Zielonej Górze słoneczko zapodaje od rańca :))
Niestety, uwięzionym w pracy i cały czas po ćmoku jeszcze biegać mi przychodzi... :(
Wczoraj zrobiłem pierwsze wybieganko po krótkim przeziębieniu. Dzisiaj troszkę się jak po walcu czuję (drogowym, nie wiedeńskim ;) Ale jak ja kocham to uczucie!!! :)))
Kuruj się Agnieszko! Nie daj się! :)) |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 11:19
2010-02-25, 10:56 - agawa71 napisał/-a:
Ehhh u mnie nadal zima i do tego załapałam przeziębienie. Jestem uziemiana w domku i popijam........herbatkę z miodem i cytrynką. W tym tygodniu miałam zaplanowane dłuższe wybiegania bo w następną niedzielę półmaraton ale co tam jakoś przebiegnę. |
Aga, jako lekarstwo zapodam stary dowcip:
- żona do męża: widzę że jesteś przeziębiony, może chcesz herbaty z rumem?
- poproszę, ale bez herbaty.
Podobno działa:)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 11:50
2010-02-25, 07:58 - tomek20064 napisał/-a:
Witajcie.Zapisałem się na zawody do Wodzisławia Sl. bieg na 9km Cross.POtraktuję go bardzo lajtowo.Od poniedziałku wznawiam treningi.Aż się boję wyjść.3 miesiące bez biegania.Zaczynam budowanie formy od nowa . |
Kurczę, a ja myślałem że nic nie robiłem przez zimę :P Treningi zaczynam na dobre od przyszłego tygodnia, ale przez cały luty biegałem 2x w tygodniu, w styczniu i grudniu też coś tam wychodziłem, żeby nie stracić kontaktu :)
Co do wiosny - jak nie ma jak jest :P Wystarczy spojrzeć na ilość postów na forum i od razu widać. Nie było mnie od poniedziałku i już chyba 6 stron naklepaliście :D Będę musiał wchodzić codziennie bo inaczej się tu zgubię :)
No a sobie wszedłem tutaj właśnie po dzisiejszym bieganku zobaczyć co i jak :) |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 12:02
2010-02-25, 08:07 - Darek Ł. napisał/-a:
Tomku,tylko spokojnie zacznij biegać,nie forsuj się na początku.A może wybierzesz się 21.03.2010 do Chorzowa na 15 km.?Powodzenia w treningach. |
Tat tak bieganie na żywioł mam już za sobą.Co do planów to na razie wodzisław sl.Potem może Cieszyn i Czestochowa. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 12:16
2010-02-25, 11:19 - kwasiżur napisał/-a:
Aga, jako lekarstwo zapodam stary dowcip:
- żona do męża: widzę że jesteś przeziębiony, może chcesz herbaty z rumem?
- poproszę, ale bez herbaty.
Podobno działa:)))) |
He he dobre :) Od razu mi lepiej. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 12:19
2010-02-25, 11:15 - dario_7 napisał/-a:
A w Zielonej Górze słoneczko zapodaje od rańca :))
Niestety, uwięzionym w pracy i cały czas po ćmoku jeszcze biegać mi przychodzi... :(
Wczoraj zrobiłem pierwsze wybieganko po krótkim przeziębieniu. Dzisiaj troszkę się jak po walcu czuję (drogowym, nie wiedeńskim ;) Ale jak ja kocham to uczucie!!! :)))
Kuruj się Agnieszko! Nie daj się! :)) |
Darek, kurka, zazdroszczę Ci, że ty jesteś już po... a ja dopiero w trakcie :)
A co do biegania po ciemaku to już niedługo. Musimy wytrzymać. Jak przestawimy wskazówki zegara na czas letni to będę biegać za dnia.
Narka, idę dalej leżakować. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 13:25
2010-02-25, 12:19 - agawa71 napisał/-a:
Darek, kurka, zazdroszczę Ci, że ty jesteś już po... a ja dopiero w trakcie :)
A co do biegania po ciemaku to już niedługo. Musimy wytrzymać. Jak przestawimy wskazówki zegara na czas letni to będę biegać za dnia.
Narka, idę dalej leżakować. |
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! A ja do pracy. Zacząłem profilaktyczną kurację żelkową ale chyba zapodam sobie glukozaminę, bo wyczytałem w poprzedniej części wątku, że niektórzy z Was się tym wspomagali. Pozdrawiam wszystkich. Do Kazików Radomskich już tylko półtora tygodnia!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 13:52
2010-02-25, 13:25 - robusgalas napisał/-a:
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! A ja do pracy. Zacząłem profilaktyczną kurację żelkową ale chyba zapodam sobie glukozaminę, bo wyczytałem w poprzedniej części wątku, że niektórzy z Was się tym wspomagali. Pozdrawiam wszystkich. Do Kazików Radomskich już tylko półtora tygodnia!!! |
Robercie widzę, że zawrotne tempo u Ciebie zapanowało: żelki, izotoniki, makarony, glukozamina. Nikt nie lubi gwałtownych zmian, a najbardziej ludzki organizm - bądź czujny. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 14:14
2010-02-25, 13:52 - Zikom napisał/-a:
Robercie widzę, że zawrotne tempo u Ciebie zapanowało: żelki, izotoniki, makarony, glukozamina. Nikt nie lubi gwałtownych zmian, a najbardziej ludzki organizm - bądź czujny. |
Na razie wprowadziłem tylko żelki, które lubię i jadłem je od czasu do czasu. Pozostałe sprawy będę wprowadzał powoli i z rozsądkiem. Czytałem Marku wszystkie Twoje wypowiedzi na tym forum (te okrutne również, gdzie zostałeś nazwany okrutnym okrutnikiem) i w pełni się z nimi zgadzam. W żadnej dziedzinie życia nie należy wprowadzać gwałtownych zmian. No chyba, że nie ma innego wyjścia:-))). Pozdrawiam i dzięki za troskę. |
|
| | | |
|
| 2010-02-25, 14:23
2010-02-25, 14:14 - robusgalas napisał/-a:
Na razie wprowadziłem tylko żelki, które lubię i jadłem je od czasu do czasu. Pozostałe sprawy będę wprowadzał powoli i z rozsądkiem. Czytałem Marku wszystkie Twoje wypowiedzi na tym forum (te okrutne również, gdzie zostałeś nazwany okrutnym okrutnikiem) i w pełni się z nimi zgadzam. W żadnej dziedzinie życia nie należy wprowadzać gwałtownych zmian. No chyba, że nie ma innego wyjścia:-))). Pozdrawiam i dzięki za troskę. |
He he okrutny okrutnik:) Kurcze nie pamiętam, kto był autorem tego stwierdzenia:) No cóż piszę co myślę chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że też jestem młokosem jeśli chodzi o bieganie - to, że jakieś tam wyniki mam nie świadczy o tym, że mam rację. Poprostu piszę to co myślę, ale nigdy nie mam nic złego na myśli.
Pozdrawiam:)
Ps. Czy założyciel tego watku jeszcze istnieje? - "ANNA ..." gdzie jesteś?
|
|