| | | |
|
| 2008-07-16, 14:17 7 Zermatt Marathon, 5.07.2008
Wspaniała relacja, aż zazdroszczę tych widoków na trasie...Agnieszka, jesteś niesamowita.
Gratulacje dla wszystkich uczestników Zermatt Marathon ;) |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 14:52 Zermatt
Widze, ze w czolowce nastapila zmiana pokoleniowa i cieszy duza delegacja Polakow na trasie. Mam adzieje, ze moje rady choc w czesci sie przydaly. Wszystkim gratuluje! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 16:08
Jak zwykle świetna relacja. Agnieszko, jak widać, widoki były piękne, wrażenia niesamowite a sam maraton o dużym stopniu trudności, gratuluję :-) Nie boisz się coraz większych wyzwań, wręcz je lubisz, podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych osiągnięć.
|
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:03 Brawo, Brawo.
hej Soiostra. Relacja superowa. Zdecia piekne. Wiedzialam,ze dasz rade.Ty sie nigdy nie poddajesz. A w tym samym Dnu odbyl sie Bieg Opolski. Oczywiscie widoki Materhornu sa cudne w zimie tez. Moja Siostra jest Najlepsza. Ocena 1OO.-tO DOTYCZY RELACJI. Zamiesc Zdjecia na stronie Doliniarzy. |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:10
2008-07-16, 18:03 - siostra a_ napisał/-a:
hej Soiostra. Relacja superowa. Zdecia piekne. Wiedzialam,ze dasz rade.Ty sie nigdy nie poddajesz. A w tym samym Dnu odbyl sie Bieg Opolski. Oczywiscie widoki Materhornu sa cudne w zimie tez. Moja Siostra jest Najlepsza. Ocena 1OO.-tO DOTYCZY RELACJI. Zamiesc Zdjecia na stronie Doliniarzy. |
Hehehe, żebym to ja umiała, to zdjęcia już dawno byłyby w galerii (ale pracuję nad tym)
(a w ogóle, to przez moment myślałam, że ocena 100 dotyczy siostry...a nie relacji...eh)
No i oczywiście, Moja Siostra też jest Najlepsza!
(sorry za tę odrobinę prywaty) |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:12
2008-07-16, 16:08 - Grażyna W. napisał/-a:
Jak zwykle świetna relacja. Agnieszko, jak widać, widoki były piękne, wrażenia niesamowite a sam maraton o dużym stopniu trudności, gratuluję :-) Nie boisz się coraz większych wyzwań, wręcz je lubisz, podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych osiągnięć.
|
Dzięki, Grażynko.
Tak strasznie trudno nie było. Było po prostu PIęKNIE! |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:15
2008-07-16, 14:52 - morito napisał/-a:
Widze, ze w czolowce nastapila zmiana pokoleniowa i cieszy duza delegacja Polakow na trasie. Mam adzieje, ze moje rady choc w czesci sie przydaly. Wszystkim gratuluje! |
Morito, Twoje relacje to przez pewien czas była moja codzienna, obowiązkowa i jakże przyjemna lektura.
A w ogóle myśl o starcie w tym maratonie zrodziła się chyba pierwszy raz, gdy na starcie Górskiego NIC-a zobaczyłam Twoją Basię w pięknej błękitniej koszulce finishera (wiadomo skąd)-w tym roku dostaliśmy, równie piękne-krwistoczerwone. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:24
2008-07-16, 14:17 - KRIS napisał/-a:
Wspaniała relacja, aż zazdroszczę tych widoków na trasie...Agnieszka, jesteś niesamowita.
Gratulacje dla wszystkich uczestników Zermatt Marathon ;) |
Dzięki, Kris:)
Panorama na mecie (w ogóle na prawie całej trasie) to rzeczywiście coś cudownego-kilkanaście czterotysięczników, lodowce, oślepiający śnieg na tle błękitnego nieba. To taki maraton, że w trakcie biegu (czy raczej-marszu) chcesz, żeby trwał jak najdłużej (niestety organizator ustalił dość ostry limit: 7 godzin)
Może META wyśle w przyszłym roku reprezentację? |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 18:55 Wiecej zdjec
Siosra to wszystko prawda biegasz i sie nie poddajesz, Jestes super.Na 1000000. Pracent a relacja superowa. wiecej zdjec prosze. A za rok kolejny Maraton Zermatt wzywa. |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 22:00
Łaaa! Fajna przygoda, jest czego zazdrościć. Gratulacje dla agnieszki i reszty uczestników! |
|
| | | |
|
| 2008-07-16, 22:10
PS. A dlaczego ten wątek jest w dziale "Biegi - zawody krajowe", a nie w dziale biegów zagranicznych? |
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 08:55
2008-07-16, 22:10 - MEL. napisał/-a:
PS. A dlaczego ten wątek jest w dziale "Biegi - zawody krajowe", a nie w dziale biegów zagranicznych? |
Ameryki nie odkryłaś. Każdy wątek znajduje się początkowo w "jednym worku". To normalna procedura. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 11:53 Rady
2008-07-16, 14:52 - morito napisał/-a:
Widze, ze w czolowce nastapila zmiana pokoleniowa i cieszy duza delegacja Polakow na trasie. Mam adzieje, ze moje rady choc w czesci sie przydaly. Wszystkim gratuluje! |
Twoje rady okazały się bezcenne jeszcze raz dzięki. |
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 13:09
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 13:48
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 14:41
poezja :D
PS musiałam kilka razy przerwać czytanie i zająć się na krótko czymś innym, bo mi dech z wrażenia zapierało :P
JAK TU NIE KOCHAĆ GÓR!!! |
|
| | | |
|
| 2008-07-17, 21:38 Wielkie brawa.
Gory trzeba kochac calym sercem.
Siostra brawo,brawo. teraz to albo pustynia,albo Maratony w Dolomitach. Biegasz i sie nie poddajesz. Tak trzymac. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-07-20, 20:56 Gratulacje...
Serdecznie gratuluję! Bardzo fajna relacja. Aż chce się tam jechać. |
|
| | | |
|
| 2008-07-30, 17:39 Pozdrowienia od kompana z trasy
Witaj Agnieszko,
Witajcie wszyscy zarażeni bieganiem.
Tak się składa, że miałem przyjemność przez chwilę towarzyszyć Agnieszce na trasie maratonu.
Gratuluję opisu. Mogę od siebie tylko dodać , że chyba jako jedyna nacja zaprezentowaliśmy naszą flagę narodową. Tutaj głębokie ukłony dla ekipy z Leszna.
Co do wrażeń to sama końcówka (prawie 400 metrów przewyższenia na niespełna trzech kilometrach) przypomina mi się do dzisiaj w trakcie przemierzania leśnych duktów Lasów Lublinieckich okolicach Krupskiego Młyna ,Potępy i Lublińca.
Pozdrawiam tą drogą całą polską ekipę, serdecznie gratuluję wszystkim i do zobaczenia na trasach.
Zgłaszam gotowość do "przyszłych kolejnych wspólnych wyzwań".
Góry są piękne, ale góry po maratonie to najswpanialszy nauczyciel pokory.
Pozdrawiam
Piotr
|
|