| | | |
|
| 2007-11-12, 13:25 2008 - 35 Maraton Dębno
LINK: http://www.maratondebno.pl | jest już nowa strona maratonu Dębna wraz z regulaminem na rok 2008.zapraszam serdecznie już tera a i jeszcze jedno badań niebędzie trzeba mieć,podpisujemy że biegniemy na swoją odpowiedzialnośc :) |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 15:29 Dębno 2008 - bankowo!!!
Jak zdrowie pozwoli to będę chciał tam być. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 15:46
Chodzi mi Dębno po głowie... :) |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 15:46
Poprawa życiowki w Dębnie to mój najbliższy cel. Będę śledził ten temat. |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 16:01 Życiówki
2007-11-12, 15:46 - Damek napisał/-a:
Poprawa życiowki w Dębnie to mój najbliższy cel. Będę śledził ten temat. |
Ja też Damek będę chciał tam zmierzyć się z nową życiówką.
A na ile planujesz tam uderzyć? |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 16:23 Odwiedziny rodziny
Dla mnie i zony Debno to okazja do odwiedzin rodzicow. |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 16:31 Klub GISO
2007-11-12, 16:23 - morito napisał/-a:
Dla mnie i zony Debno to okazja do odwiedzin rodzicow. |
A dla mnie to okazja do odwiedzenia klubu GISO :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 17:00 Różne pokusy w Dębnie na biegaczy czychają:))
2007-11-12, 16:31 - Admin napisał/-a:
A dla mnie to okazja do odwiedzenia klubu GISO :-) |
LINK: http://www.club.giso.com.pl/index.php?act=show_kat&id=2&m=2 | Admin wie co dobre. Niezłe to GISO:)
Ja je będę prawdopodobnie szerokim łukiem jednak omijał bo za duża pokusa by była żeby zaszaleć i w konsekwencji póżniej umieranko podczas biegu - gwarantowane:)
Ale jak bym miał akurat nie biec a byłbym w Dębnie to bankowo trza by było zaliczyć ten lokal:) |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 17:05 tez sie wybieram
przypominam, że Dębno jest maratonem z Korony, także kto go jeszcze nie zaliczył w 2007 r. koniecznie musi biec. |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 17:19
2007-11-12, 16:31 - Admin napisał/-a:
A dla mnie to okazja do odwiedzenia klubu GISO :-) |
w dębnie bedzie wspaniała okazja żeby zrobić zgrupowanie maratonypolskie Team!! zbiórka pod Giso o 21!!! obecność członków obowiązkowa!!!! |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 18:03
2007-11-12, 16:01 - TREBORUS napisał/-a:
Ja też Damek będę chciał tam zmierzyć się z nową życiówką.
A na ile planujesz tam uderzyć? |
To zależy jak przepracuję zimę - moje marzenie to 3:15 |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 18:17 3:15 . Pożyjemy zobaczymy:)
2007-11-12, 18:03 - Damek napisał/-a:
To zależy jak przepracuję zimę - moje marzenie to 3:15 |
Piknie mierzysz. Może i ja się pokuszę .To byśmy se we dwójke pobiegli:) Ale tak jak napisałeś od odpowiednio przepracowanej zimy będzie to zależało.Mój trenerio ma mi rozpisać planik pod ten właśnie czas i od 1 grudnia jak zdrowie dopisze biorę się do roboty. Kuknąłem w twoje starty i zobaczyłem wynik na dychę z Knurowa z września. Wow. Szacuneczek. Też bym kiedyś chciał 40 min. na dychę połamać |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 18:24 Dębno - 2008.
2007-11-12, 17:05 - Artek napisał/-a:
przypominam, że Dębno jest maratonem z Korony, także kto go jeszcze nie zaliczył w 2007 r. koniecznie musi biec. |
Artek - trafne spostrzeżenie.Jest i to pokaźna grupa biegaczy,którym brakuje Dębna do KORONY MARATONÓW POLSKICH,między innymi i mnie.Tak się złożyło,że wcześniej udało mnie się przebiec KORONĘ MARATONÓW ŚWIATA (Nowy Jork, Berlin, Chicago, Londyn, Boston) Już dwa razy opuściłem Dębno mimo,że wniosłem opłatę startową.Ale tym razem nie ma co,obecność obowiązkowa.Zaliczymy maraton w Dębnnie choćbym miał go przejść pieszo.A w GISO będzie tłoczno,oj będzie.Trzeba sobie będzie chyba zrobić rezerwację bez względu na koszty. |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 21:21
2007-11-12, 18:17 - TREBORUS napisał/-a:
Piknie mierzysz. Może i ja się pokuszę .To byśmy se we dwójke pobiegli:) Ale tak jak napisałeś od odpowiednio przepracowanej zimy będzie to zależało.Mój trenerio ma mi rozpisać planik pod ten właśnie czas i od 1 grudnia jak zdrowie dopisze biorę się do roboty. Kuknąłem w twoje starty i zobaczyłem wynik na dychę z Knurowa z września. Wow. Szacuneczek. Też bym kiedyś chciał 40 min. na dychę połamać |
Dopisałem właśnie do swoich startów jeszcze życiówkę z maratonu z Poznania 2005 . Byłem tak wtedy obolały , że od tego czasu nie próbowałem walczyć o lepszy wynik - ale teraz jak zostałem ultrasem ...czuję moc ;-)
Treborus to w takim razie jedziemy w jednym autobusie, będziemy się nawzajem informować i mobilizować do treningu? Kto jeszcze do nas dołączy ? |
|
| | | |
|
| 2007-11-12, 22:37 Kości zostały rzucone:)
2007-11-12, 21:21 - Damek napisał/-a:
Dopisałem właśnie do swoich startów jeszcze życiówkę z maratonu z Poznania 2005 . Byłem tak wtedy obolały , że od tego czasu nie próbowałem walczyć o lepszy wynik - ale teraz jak zostałem ultrasem ...czuję moc ;-)
Treborus to w takim razie jedziemy w jednym autobusie, będziemy się nawzajem informować i mobilizować do treningu? Kto jeszcze do nas dołączy ? |
No to super. Teraz moja motywacja została jeszcze dodatkowo wzmocniona. Nie ma to tamto. Słowo się rzekło i teraz trza zrobić wszystko aby nie zostało ono rzucone na wiatr:)
Damy rade, oby tylko podzespoły wytrzymały. Jeszce tylko niespełna 3 tygodnie lenistwa i do roboty:)
Oj czuje że od grudnia czeka mnie niezły reżim:))))) |
|
| | | |
|
| 2007-11-13, 00:56 Maraton Dębno
No to zapowiadają się niezłe wyścigi w Dębnie . Sam od 2002 roku biegam w Dębnie i jest tam super pod każdym względem , no to do roboty ( do treningu) |
|
| | | |
|
| 2007-11-13, 01:17 Dębno 2008
A ja się i tak nie dam sprowokowac i tak, spokojnie i grzecznie pójdę sobie do GISO, a rano porobię Wam śliczne foteczki upamiętniające moment, jak zdobywacie kwalifikacje olimpijskie :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-11-13, 06:18
O Giso poczytam sobie później,do regulaminu juz zagladałem i też się napalam na życiówkę.Daleko to trochę z mojej perspektywy,ale i korona,i mistrzostwa,ale przede wszystkim legenda. |
|
| | | |
|
| 2007-11-13, 10:11 pobite gary..
natomiast u mnie zawsze to działa odwrotnie. Jak się napalam i mówię, że jadę po życiówkę to WRACAM BEZ a jak startuję z przekonaniem, ze moja forma musi zostać doszlifowana wracam z ŻYCIÓWKĄ.
Po Dębnie zdecydowanie były pobite gary :) |
|
| | | |
|
| 2007-11-13, 13:05
Dębno chyba jest bardzo dobrym miejscem na bicie życiówki. wczesna wiosna, płaska trasa, z tego co czytam super atmosfera sprzyjają rekordowym biegom. biorę pod uwagę Dębno, chociaż to strasznie daleko, a tydzień później jest Wrocław. chyba że zbierze się jakaś ekipa z którą mógłbym się zabrać to kto wie. nie biegałem jeszcze w Dębnie, cóż pożyjemy zobaczymy. |
|