Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Dana M (2009-05-27,19:20): Krótkie i zwięzłe podsumowanie imprezy. Gratuluję!!
Marysieńka (2009-05-27,21:19): Danusia....dzięki:)))))
Marysieńka (2009-05-27,21:27): Jacku....jest mi niezmiernie miło:))))
Henryk W. (2009-05-28,00:27): Marysia tak nie wolno - jedz, jedz dziecinko.
Grażyna W. (2009-05-28,13:21): Marysiu, od kiedy nastąpił Twój powrót na biegowe trasy zawsze masz zagwarantowane podium :))) brawo !
Marysieńka (2009-05-28,16:01): Heniu...oj zdziwiłbyś się i to bardzo, gdybyś zobaczył ile ja jadam:)))
Marysieńka (2009-05-28,16:03): Grażynko...ale najbardziej cieszy gdy podium w open kobiet uda mi się "wybiegać":)))
Grażyna W. (2009-05-28,18:03): Wiadomo :)
kluseczka (2009-05-28,20:25): Matko kochana, Maryśka, jak ty wychudłaś!!! Gratuluję sukcesu, ale przytyj trochę, bo jeteś chudzielcem
Hepatica (2009-05-28,21:42): Brawo Marysiu:)Gratuluję, ale już może nie chudnij co????
Marysieńka (2009-05-28,22:23): Olga...aż tak chuda to je nie jestem..OJ!!! Mam na czym siedzieć, mam:)))
Marysieńka (2009-05-28,22:26): Krysiu...dzięki:))))
kokrobite (2009-05-29,11:19): Schaboszczaka zjeść to nie łaska? :-)))
Marysieńka (2009-05-29,11:37): Leszku...od schaboszczaka dużo bardziej wolę jakąś czekoladkę, ewentualnie marsika bądź snikersa:)))
dario_7 (2009-05-29,13:28): Marysiu, gratuluję wspaniałej formy i figury! Pięknie się rozkręcasz z każdym startem. Dyszka poniżej 40 min. - też tak chcę! :)
Marysieńka (2009-05-29,13:46): Dario...dzięki za miłe słowa. Chcesz dyszkę poniżej 40-stu minutek biegać??? Musisz razem ze mną biegi zaczynać:)))