|
249 osób wystartowało w 32. Biegu na Empire State Building 3 lutego 2009 roku w Nowym Yorku.
Do pokonania było 1576 stopni na 86 piętrach. Po raz czwarty z rzędu zwyciężył najlepszy obecnie „schodobiegacz”
na świecie Niemiec Thomas Dold, który o 22 sekundy wyprzedził pięciokrotnego mistrza świata w biegu anglosaskim Włocha Marco De Gasperiego.
Trzecie miejsce zajął dwunasty w ostatnich mistrzostwach świata w biegach górskich Amerykanin Rickey Gates. Jedyny Polak wśród uczestników Tomasz Klisz w swoim szóstym starcie w tym biegu zajął 11 miejsce.
Dramatyczny przebieg miała rywalizacja kobiet. W tym biegu startuje się ze startu wspólnego. Najpierw startują kobiety, a potem mężczyźni. Po starcie trzeba przebiec ok. 20 m, aby skręcić w drzwi. Dwukrotnej triumfatorce tego biegu mieszkającej w Singapurze Australijce Suzy Walsham przydarzyło się to, co 2 lata temu Tomkowi Kliszowi.
Popchnięta przez rywalki uderzyła się o klamkę od drzwi, upadła na podłogę, a kilka rywalek przebiegło po niej. Gdy wreszcie przy pomocy kilku biegaczek stanęła na własne nogi prowadzące bieg były kilka pięter wyżej.
Suzy nie zważając na pokiereszowaną twarz i rozbite kolano rzuciła się w pościg. Klatka schodowa w Empire State Building jest wąska i bardzo trudno wyprzedza się na niej rywali. Australijka dokonała jednak rzeczy niemożliwej i odrobiła starty dobiegając do mety z 13-sekundową przewagą nad następną biegaczką.
Kobiety:
1. Suzy Walsham (SIN) – 13:27;
2. Daniela Vassalli (ITA) – 13:40;
3. Cindy Harris (USA) – 13:49;
4. Jesamy Hosking (AUS) – 14:00;
5. Emily Kindlon (USA) – 14:22;
6. Bridget Carlson (USA) – 14:49.
Mężczyźni:
1. Thomas Dold (ITA) – 10:07;
2. Marco De Gasperi (ITA) – 10:29;
3. Rickey Gates (USA) – 10:40;
4. Scott MacTaggart (AUS) – 11:15;
5. Matthias Jahn (GER) – 11:24;
6. Emanuelle Manzi (ITA) – 11:32;
...11. Tomasz Klisz – 12:14.
|
|
|
| |
|