Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Hiszpania, 01 listopada 2006, 18:24Adam Rzędzicki
Mallorca 2006 - egzotyka na wyciągnięcie ręki

LINK 1: PRZECZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ
LINK 2: ARCHIWUM: ZAGRANICA - HISZPANIA



Na zdjęciu: maraton wzdłuż tropikalnej plaży... (Adam Rzędzicki)

"Wstajemy dość wcześnie. Śniadanko, startowe ciuszki i spacerkiem na start, który mieści się na bulwarze Migjorn. Po drodze spotykamy całe grupy innych uczestników biegów (maraton, półmaraton i 10 km), których, jak później podał organizator, było w sumie około 3-ch tysięcy...

Na miejscu kłębi się już różnokolorowy tłumek i gęstnieje z każdą chwilą. Przeważają Niemcy i Hiszpanie, ale jest też dużo biegaczy innych nacji, widziałem nawet Amerykanów z Chicago. Organizacja podobnie bez zarzutu, jak w biurze maratonu. Nawet przy toj-tojkach nie ma dużych kolejek. Oddaję torbę do depozytu, dostaję tradycyjnego kopniaka od moich Pań, które wyruszają na trasę dopiero za godzinę i idę na start..."


Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
Pawel63
18:39
chris_cros
18:18
Admin
17:58
kmajna
17:25
belk
17:22
Krulik
17:15
szalonyM
17:06
aktywny_maciejB
16:35
adam71
16:27
edgar24
16:18
smszpyrka
16:18
42.195
16:07
kasjer
16:05
inka
16:03
Zedwa
15:45
Wojciech
15:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |