|
Na zdjęciu: Rafał Wójcik (TVP)
Już w najblizszą niedzielę o godz 12.10 rozpocznie się start w maratonie mający rangę Mistrzostw Europy. Wsród wielu znakomitości zobaczymy Rafała Wójcika, dwukrotnego Mistrza Polski w maratonie (Dębno 2005-2006). W tym roku pobił tam rekord życiowy z wynikiem 2.14.11 aż o 36 sekund, gdzie pobiegł praktycznie na drugim oddechu, gdyż startował wówczas co dwa tygodnie: najpierw półmaraton w Bydgoszczy i później w Warszawie. Czy pamiętacie jego start w ubiegłym roku podczas Mistrzostw Świata w Helsinkach?
Rafał Wójcik zajął 16. miejsce, a trasę pokonał w czasie 2:16.24. Polak na półmetku był na 65. pozycji. Mimo to nie załamał się, biegł swoim tempem i ostatecznie okazał się czwartym Europejczykiem w stawce. W czołowej dziesiątce był tylko jeden przedstawiciel Starego Kontynentu – Hiszpan Julio Rey (ósmy).
Mówi się, że maratończyk jak wino - czym starszy tym lepszy, tak więc jeżeli historia się powtórzy to będzie to walka o medal, tylko jakiego koloru?
Tym razem Rafał solidnie się przygotowywał, nigdzie nie startował. Dzień wcześniej o tej samej porze zmagać się bedą panie, niestety bez udziału Doroty Grucy. |
|
|
| |
|