|
Kraków, 27 kwietnia 2018, 14:28, 1863/220947 | Admin Michał Walczewski | |
| | Oszustwa wiecznie żywe - fałszywe numery startowe
LINK 1: ARCHIWUM: KRAKóW
|
|
Jeden z naszych czytelników podczas sobotniego Biegu Nocnego towarzyszącego 17 PZU Cracovia Maratonowi zwrócił uwagę na dwójkę biegaczy (mężczyznę i kobietę), którzy na mecie mieli... te same numery startowe.
Zaciekawiony poszedł za nimi, i nawet udało mu się zrobić im zdjęcia. Wielce ciekawe okazało się także ich dalsze zachowanie a mianowicie... wynoszenie całymi zgrzewkami napoju izotonicznego, który po jednej butelce był wręczany na mecie uczestnikom biegu.
Jak oceniacie takie zachowanie? W opinii naszegj redakcji tak zachowują się zwykli .... no i nie możemy więcej napisać, bo trafimy do sądu. Co ciekawe, okazało się, że prawdopodobnie nie są to zawodnicy z Polski. Udało nam się uzyskać krótki komentarz organizatorów:
"Dokładnie zbadaliśmy sprawę i niestety, numery startowe, widoczne na załączonym zdjęciu zostały przygotowane przez biegaczy na własną rękę, to znaczy najpierw podrobione, a następnie skserowane. Zachowanie tych biegaczy jest karygodne, tak samo jak kradzież przez nich napoi izotonicznych. Dziękujemy za zwrócenie nam uwagi i przekazane materiały"
| | Autor: Ryszard N, 2018-04-28, 07:03 napisał/-a: Ale to jest logika szlachetnego złodzieja. Ta logika jest spójna ze współczesnością funkcjonującą w naszym kraju. Opłaty startowej nie wnosimy, bo jest wysoka. Stać nas na dwa piwa ale nie jest nas stać na jedno zdjęcie z imprezy. W imię tej logiki, po prostu kradniemy zdjęcie z serwisu foto maraton. Generalnie, to co jest w przestrzeni publicznej, jest niczyje, czyli wszystkich. Cudza praca nie ma wartości, nie istnieje coś co jest wartością intelektualną i ma swojego właściciela. | | | Autor: PawełŻyła, 2018-04-30, 08:18 napisał/-a: Brak słów!
Ile trzeba sobie zadać trudu , żeby wykonać taki lewy numer.
Znam kilka takich osób, które w różny sposób oszukiwały na biegach, mówiąc do nich i nazywając sprawy po imieniu, po części udało mi się niektórych "uleczyć". | | | Autor: pagli78, 2018-05-02, 10:59 napisał/-a: Przepisy (Kodeks karny) nie powinny raczej pozostawiać złudzeń:
Art. 286. § 1. Kto, w celu (zamiar bezpośredni kierunkowy, czyli trzeba chcieć i działać dla zrealizowania tego chcenia, np. celowo podrabiać numery startowe) osiągnięcia korzyści majątkowej (jakiejkolwiek, bo wielkość korzyści nie ma znaczenia, np. zgrzewka izotoniku, ale też nieponiesienie kosztów opłaty startowej), doprowadza inną osobę (organizatora biegu, wolontariusza) do niekorzystnego rozporządzenia własnym (tu organizator) lub cudzym (a tu wolontariusz) mieniem (ww. zgrzewka) za pomocą wprowadzenia jej w błąd (przy podrabianiu numeru startowego to chyba oczywiste) albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. | | | Autor: Ryszard N, 2018-05-02, 21:31 napisał/-a: Paweł, Polski biegacz potrafi naprawdę wiele. W Londynie media obiegła informacja, że jeden z biegacze, wyruszył na trasę od 21 km. Po drodze zabrał cudzy numer startowy, dotarł do mety, zgarną medal i konkretny pakiet startowy. W pakiecie, min wysokiej klasy koszulka finiszera. I na koniec konkursowe pytanie,...
Skąd pochodził ów biegacz. Dla ułatwienia dodaje, że wcześniej mieszkał nad Wisłą. | | | Autor: Jarek42, 2018-05-03, 07:52 napisał/-a: ... i jeszcze mówił, że zasłużył :( | | | Autor: Jarek42, 2018-05-03, 08:18 napisał/-a: W mojej okolicy też doszło do oszustwa. W Kołobrzegu w Biegu Zaślubin z Morzem dwóch biegaczy pobiegło z podrobionymi numerami startowymi.
Niezły numer wywinęli, ponoć nie pierwszy raz.
Przykre jest jeszcze to, że więcej pisali o tym niż o biegu. | | | Autor: marion0, 2018-05-03, 08:36 napisał/-a: Moim zdaniem, niestety nie ma na to rady. Parę lub kilkanaście lat temu gdy bieganie nie było tak modne, a wręcz niszowe, takie przypadki nie miały miejsca lub były pojedyncze w skali kraju.
Obecnie, przy takiej ilości biegów i biegaczy statystyka jest nieubłagana. Znajdzie się więcej takich oszustów. W tym konkretnym biegu udział wzięło ponad 3000 osób, ilu było "lewych biegaczy" - nie wiadomo. Pewnie w biegu, gdzie biegnie 200-300 osób nie będzie takich przypadków, ale przy masówce, nie ma siły, aby to wyeliminować.
Chyba, że wprowadzić zapis w regulaminach, że np.medal, posiłek i woda na mecie tylko dla osób w koszulkach z pakietów startowych.
Nie masz koszulki - nie kupiłeś pakietu - nie masz medalu itp. Jest to jakieś rozwiązanie. | | | Autor: perdek, 2018-05-03, 21:29 napisał/-a: LINK: https://www.thesun.co.uk/news/6167192/london-marat
Link do artykułu po angielsku.
W skrócie: Facet zgubił numer startowy na maratonie londyńskim. Biegł dalej i został zdjęty z trasy przed samym końcem bo nie miał numeru.. Jego zgube przechwycił bezdomny, który przeskoczył barierkę, ukończył maraton korzystając z wszystkich przywilejów posiadacza numeru (zgarnął też jego medal). Bezdomnym okazał się Polak! Najbardziej przykre jest to, że facet, który zgubił numer biegł dla organizacji charytatywnej, która zbiera fundusze na badania na nowotwory krwi i uzbierał dla nich 48k GBP! | | | Autor: Martix, 2018-05-04, 09:59 napisał/-a: Z TEGO CO WIEM TO PRZEWAŻNIE JEST TAK ŻE CI CO CHCĄ OSZUKAC ZAKLADAJA NUMERY STARTOWE ALBO Z POPRZEDNIEJ EDYCJI BIEGU LUB W OGÓLE Z CAŁKIEM NNEGO. NIE INTERESUJE ICH ODCZYT NA MECIE NP. PRZEZ DATA SPORT BO SOBIE SAMI CZAS ZMIERZA ALE TO ŻEBY UKONCZYC I SKORZYSTAC ZE WSZYSTKICH PRZYWILEJÓW NALEZNYCH BIEGACZOWI NA MECIE TJ. MEDAL,PAKIET STARTOWY JAK JEST,JEDZONKO.NIE PATRZ A ZE TO NIE MORALNE ALE WAZNE BY SKORZYSTAC ZA DARMOCHĘ. | | | Autor: pagli78, 2018-05-04, 12:49 napisał/-a: Nie ma na to rady? Ależ jest. Są narzędzia prawne. Piłka jest po stronie organizatorów. I od razu pytanie pytanie, co w tej sprawie zrobił organizator krakowskiego biegu? Sprawa londyńska została nagłośniona, ustalono kto przycwaniaczył, kto był poszkodowany. A co u nas nad Wisłą? Nic? Bo statystyki? Bo zawsze będą tacy? No będą, ale może będzie ich mniej, jak jeden z drugim usłyszy zarzuty i zobaczy się w tv lub internetach na ławie oskarżonych. Brak reakcji, brak wyciągania konsekwencji zachęca do takiego rodzaju zachowań, które trzeba nazwać po imieniu - to oszustwo, a nie bycie lepszym od "frajerów". | |
|
|
| |
|