Rysunki do Warszawskiego maratonu (taki jest tytuł prezentowanej na wystawie pracy dyplomowej wykonanej pod opieką Grażyny Lange), z których powstała książka, wykonywałam na podstawie fotografii, które robiłam przez rok, od listopada 2014 do maja 2015, przy okazji różnego rodzaju biegów: maratonów, półmaratonów, a także biegów na krótszych dystansach. Jeździłam z aparatem na rowerze (chyba, że organizatorzy kazali mi zjechać z drogi) i „łapałam” biegnących na różnych odcinkach trasy. Poza maratończykami fotografowałam miejsca, charakterystyczne obiekty na trasie maratonu (37 Warszawski Maraton PZU), takie, jak bloki, balkony czy trawniki.

Równolegle do rysowania, zajmowałam się szukaniem tekstu, czyli wypowiedzi osób, które biegają w maratonach. Część wypowiedzi pochodzi z wywiadów ze znanymi sportowcami, które znalazłam w internecie, część z ankiety, którą przeprowadziłam wśród znajomych maratończyków.

Prace Weroniki Żurowskiej to także maraton pod względem różnorodności zastosowanych technik rysunkowych...Ołówek kreśli zarys, podczas gdy pastel maluje tło wydarzenia, akryl akcentuje, wę-giel mówi o wysiłku ludzi i zmaganiu się z własnymi siłami, fotografia przypomina znajomy pejzaż pisze Irmina Niepostyn, recenzentka.

Wystawę będzie można oglądać do 5 października w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie (Centrum Olimpijskie), ul. Wybrzeże Gdyńskie 4, parter, Galeria Południowa.

Komentarze czytelników - brak

skomentuj informację