|
05 pazdziernika 2014, 09:45, 2443/156584 | Mariusz Włodarski | | Udział wózków w biegach ulicznych - apel do organizatorów biegów
LINK 1: STRONA INTERNETOWA AUTORA
|
|
Jestem "wózkowiczem", od kilku lat systematycznie biorę udział w różnych biegach ulicznych, na dystansach od kilku kilometrów do półmaratonów. Biegi, w których startuję, najczęściej nie mają oddzielnej kategorii dla zawodników na wózkach, biorę w nich udział przede wszystkim dlatego, że sprawiają mi wielką frajdę, przyjemność - startuję wtedy w kategorii OPEN.
Zapewne większość biegaczy spotkało na trasach różnych biegów sportowców poruszających się na wózkach. Ale wózek wózkowi nie jest równy i nie trzeba wielkiej spostrzegawczości, by zauważyć, jak wielkie są różnice konstrukcyjne w sprzęcie, z którego korzystają zawodnicy.
Fot.1 - wózek aktywny o napędzie bezpośrednim
Ogólnie podzieliłbym wózki biorące udział w biegach na trzy główne kategorie:
- wózki aktywne o napędzie bezpośrednim - są one najbardziej zbliżone do typowych wózków inwalidzkich, bodaj tzw. "szpitalnych", które z racji swojej konstrukcji, ciężaru nie nadają się do uprawiania sportu. Wózki aktywne nadają się do tej roli jak najbardziej (fot. 1)
Fot.2 - wózek sportowy o napędzie bezpośrednim
- wózki sportowe o napędzie bezpośrednim, zwane też "rim push" - są to wyczynowe wózki trójkołowe, które w żargonie nazywam "czoperami" z racji mocno wysuniętego do przodu koła (fot. 2). Ten rodzaj wózka to już raczej rzadkość, kiedyś były bardzo popularne, zostały jednak wyparte przez następną kategorię wózków, czyli
- wózki sportowe o napędzie pośrednim, zwane bardzo często "handbike" - tutaj koła nie są napędzane bezpośrednio rękami zawodnika, ale pośrednio poprzez przekładnię łańcuchową (fot. 3). Na dobrą sprawę to nie jest wózek, jest to leżący trójkołowy rower, na którym można osiągnąć prędkości nawet powyżej 50 km/h. Bardzo słusznie niektórzy znawcy sportu określają zawodników startujących na takim sprzęcie jako parakolarze, przecież oni osiągają prędkości zbliżone do tych w kolarstwie.
Fot.3 - wózek sportowy o napędzie pośrednim
Do czego zmierzam ? Niewiele jest biegów, które prowadzą oddzielną klasyfikację dla wózków, najczęściej brak jest takiej kategorii zawodników. Jeśli jednak zdarzy się, że organizator w regulaminie przewiduje udział zawodników na wózkach, tworząc dla nich oddzielną klasyfikację (chwała im za to, ale nie dla wszystkich), to wielce nieuczciwe jest tworzenie ogólnej klasyfikacji "wózki", do której są wrzucane wszelkie konstrukcje na kołach - i wózki aktywne, które poruszają się ze średnią
prędkością 10 km/h i np. handbike, których średnia prędkość pewnie oscyluje w granicach 40 km/h.
Już sam fakt, że te leżące rowery biorą udział w biegach na dystansach 5 km to we mnie wywołuje co najmniej lekki uśmiech i zdziwienie - przecież ledwo co wystartują i już meldują się na mecie. To ja czuję tę atmosferę biegu, bo mijam się z biegaczami na trasie - to ja ich wyprzedzam z górki by zaraz pod górę być wyprzedzany przez nich, jakie to miłe gdy między sobą się pozdrawiamy i dodajemy sobie otuchy i tak na całej trasie.
Drodzy Organizatorzy - jeśli już tworzycie oddzielną kategorię dla wózków, to nie wrzucajcie wszystkich wózków do jednego worka, co niestety jest bardzo powszechne. Chcecie widzieć na swoim biegu np. hanbike czyli leżące rowery, to napiszcie w regulaminie, że jest kategoria wózki typu "handbike" czy wózek sportowy o napędzie pośrednim. Jeśli zechcę wystartować w takim biegu (a w regulaminie nie będzie to zakazane), to wystartuję sobie w kategorii OPEN i nie będę miał o to do nikogo żalu.
Jeśli chcecie, by na biegu były dopuszczone tylko te
najwolniejsze wózki - w regulaminie proszę podać "wózki aktywne o napędzie bezpośrednim". Handbike wymagają wcześniejszego zamknięcia trasy i jej zabezpieczenia, nie każda trasa dla nich się nadaje, tam gdzie robi się pętle, gdzie są wysokie progi zwalniające, gdzie jest dużo "agrafek", no i ten dystans - naprawdę dopuszczanie tych wózków na 5 km wydaje się wręcz nie przyzwoite.
Jeśli jednak zapraszacie do swych biegów zawodników korzystających z różnych wózków i chcecie ich w jakiś sposób uhonorować, to nie twórzcie jednej kategorii "wózki", ale stwórzcie wg tego kryterium, które wcześniej podałem. Na palcach jednej ręki mogę wskazać te biegi (o których wiem), w których organizator wprowadził taką klasyfikację (jednym z nich jest Organizator Biegu Piastowskiego - wprowadził taki podział za moją sugestią, za co jestem bardzo wdzięczny)
Uważam, że taki podział jest najbardziej uczciwy, a jeśli z jakichś względów jakaś kategoria wózków nie może lub nie powinna startować w konkretnym biegu, w regulaminie powinno być ujęte, które konkretnie wózki mogą wziąć w nim udział.
Mam nadzieję, że wielu biegaczy, a przede wszystkim wszelkiej kategorii zawodnicy na wózkach przyznają mi rację i uznają moje sugestie za jak najbardziej zasadne.
Dziękuję za uwagę i ze sportowym pozdrowieniem
Mariusz Włodarski (Mario Go)
| | Autor: adam1adam, 2014-10-05, 13:35 napisał/-a: Jaka jest roznica midzy wozkiem fot.2 i fot.3
wg. mnie wozek fot.2 to ten z napedem bezposrednim!
Z drugeij strony wozek fot.1 nie powinny brac udzialu-
za wolne -skoro sa takie jak foto.2 -to juz maszyna!! | | | Autor: Admin, 2014-10-05, 13:52 napisał/-a: Mój błąd, źle podpisałem zdjęcia. Już poprawione, za pomyłkę przepraszam. | | | Autor: Mario Go, 2014-10-05, 14:09 napisał/-a: LINK: http://www.pomalu.doprzodu.com
Wózki aktywne są z nich najwolniejsze ... ale pozwolę sobie zwrócić uwagę, że zawodnicy na tych wózkach poruszają się z przybliżoną prędkością, jaką poruszają się przeciętni biegacze, np. dystans 10 km pokonuje się w czasie 45 minut (plus minus kilka minut).
Wózki z fot. 2 właściwie już nie biorą udziału w biegach, no chyba, że byłaby dla nich klasyfikacja, to może jeszcze kilku zawodników się pojawi. Te wózki wyparły w sumie rowery, bo jak nazwać inaczej pojazdy z fot. 3 ? | |
|
|
| |
|