Wpis otwierano: 2180 razy | | WYDARZENIE | III Świdnicka Piętnastka | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Świdnica k.Wrocławia Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 1-9-2012 (sobota) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 15 km | | TELEFON | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.pdf | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji. |
| | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: mundicus, 2012-09-03, 00:20 napisał/-a: Zanim odniosę się do całości organizacji biegu, chciałbym w pierwszej kolejności podziękować WSZYSTKIM UCZESTNIKOM III Świdnickiej Piętnastki, tak zarówno biorących udział w biegu głównym, jak i biegach towarzyszących.
Jeśli chcodzi o posiłek, to powiem tylko, że firma ta przygotowywała także posiłek dla uczestników tegorocznego Biegu Wieżyczkowego, i proszę uwierzyć, że porcje były naprawdę duże,powiem że nawet zbyt wielkie jak na bieg na dystansie 5km, była także możliwość tzw. "dokładki". Osobiście także byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem gabaryty pojemniczka w którym był wyadawany posiłek. Powiem tak: na chwilę obecną jest to dla mnie niezrozumiałe, i zapewne kwestię tą będę jeszcze wyjaśniać. Tym bardziej tego nie rozumiem zważyszy na fakt, że jako organizatorzy na cenie posiłku nie oszczędzaliśmy i była ona przybliżona do tej ze wspomnianego Biegu wieżyczkowego. A teraz już zupełnie na marginesie: po odebraniu posiłku przez biegaczy i osoby zaangażowane w obsługę zawodów, zostało nam naprawdę sporo (około 50)porcji, stąd jeśli ktoś czuł niedosyt, a zważywszy na wielkość porcji rozumiem że mogło tak być, mógł po prostu podejść po drugą porcję. W trakcie zawodów odpowiadałem na różne pytania i starałem się rozwiązywać wątpliwości, a kwestii posiłku (wielkości, możliwości "dokładki") nie zgłosił do mnie zupełnie nikt. | | | Autor: mundicus, 2012-09-03, 00:36 napisał/-a: W momencie gdy tylko dowiedizałem się o zaistaniałym problemie przeprosiłem i raz jeszcze PRZEPRASZAM. Wiedząc jak bardzo spora grupa biegaczy funkcjonuje na tzw. "ostatnią chwilę" wydłużyliśmy termin przyjmowania zgłoszeń elektronicznych. Jak wiadomo zakup koszulek technicznych, to spory wydatek z budżetu biegu. Dlatego też, w tym przypadku my także zadziałaliśmy "na ostatnią chwilę" z ilością zamówienia. Zamówione zostało 20 koszulek więcej. Jednak podczas odbioru pakietów, sympatyczne i naprawdę pracowite dziewczyny, w pewnym momencie traciły rachubę. Jako organizatorzy chcieliśmy być fajni i wyrozumiali, zrobiliśmy błąd. Przepraszam grupę osób i proszę o kontakt w sprawie dostarczenia koszulek pocztą. | | | Autor: Artek, 2012-09-03, 07:16 napisał/-a: najważniejsze, że bieg wrócił do kalendarza, pozdrowienia dla organizatorów i Prezydenta, żeby mocniej pomógł w przyszłej edycji
| | | Autor: benek_b, 2012-09-03, 08:19 napisał/-a: Tak naprawdę posiłek był sprawą drugorzędną, tak tylko o nim żartobliwie nadmieniłem (ale zaskoczenie "rozmiarem" dania było autentyczne).
A że nikt nie podszedł się poskarżyć na wielkość porcji świadczy o tym, że biegaczy interesowało coś jeszcze niż tylko napchanie brzucha :)
Uważam, że można by spokojnie odpuścić gastronomię na kolejnej edycji - wystarczą napoje po biegu, nie jest to jakiś niesamowity ultra-dystans po którym człowiek marzy by tylko coś zjeść. Zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na dodatkowe nagrody w losowaniu.
Z kolei pomysł z koszulką jako opcją dodatkową pakietu bardzo dobry. | | | Autor: mundicus, 2012-09-03, 11:15 napisał/-a: Witam. Dziękuję za sugestię i Koledze Benkowi za słowo dopowiedzenia w temacie "gołąbko-koliberków". Ponawiam prośbę do uczestników sobotniego biegu o pisanie komentarzy (skadinąd potrzebnych do poprawiania poszczególnych działów organizacyjnych) i ocenę biegu. Wasze komentarze zamierzamy przedstawiać włodarzom miasta i radnym na najblizszych komisjach sportu, a także potencjalnym sponsorom. Dobrze gdyby wypowiedziało się więcej osób, za każdą wypowiedź, WIELKIE DZIĘKI. | | | Autor: akrass, 2012-09-03, 12:33 napisał/-a: Pozwólcie, że dodam coś od siebie... Zająłem II miejsce w generalce. Trasa spoko, zapisy spoko wszystko w miarę ok, nie jestem wymagającym biegaczem bo wiem jak wyglądają i ile kosztują imprezy za granicą. Posiłku nie jadłem ponieważ zazwyczaj robię sobie coś do jedzenia sam. To że woda była zimna to nic ważne że była. Ale czekanie na dekoracje... porażka. Wyniki były bardzo szybko i czekałem 2.5h nie wiedzieć na co? Jeśli ktoś mieszka 2h drogi od Świdnicy to po takim biegu chce mieć szybką dekorację i chce jechać do domu, a nie siedzieć i wyczekiwać.... Dekoracja Open na końcu to jak dla mnie to też kompletny bezsens. Gdyby dekorację zrobić zaraz po biegu większość biegaczy by zobaczyła kto wygrał, a kto na nic nie czeka wsiada do samochodu i wraca - zostaje zawsze garstka osób. To jest bolączka nie tylko tego biegu ale i innych. Do tego na dyplomie zostałem nagrodzony w Kategorii Open uwaga, uwaga: "męszczyzn" nie mam pytań kto to pisał... ale chyba brak komputera i brak myślenia osób wypisujących sprawił, że coś Wam nie poszło... szkoda | | | Autor: mundicus, 2012-09-03, 23:21 napisał/-a: Dyplom z błędem ortograficznym. Zaprojektowane gotowe dyplomy nie dojechały w przesyłce. Nie było mozliwości czasowych wykonać kolejnego projektu i wydruku, stąd wykorzystaliśmy dyplomy gotowe i pozostało wypisywanie ręczne. Widocznie jedna z niewiast ocenami bardzo dobrymi z ortografii nie grzeszyła. Jednym słowem: wstyd, aczkolwiek człowiek cały czas opiera się na zaufaniu do innych, chcociaż zawsze można wszystko dokładnie sprawdzić. Tutaj chciałbym nawiązać do drugie kwestii poruszonej przez Pana, gdyż ona bardzo dobrze łaczy się z pierwszą.
2. Bieg rozpoczał się punktualnie o godz. 10:45,według limitu czasu zakończenie i zamknięcie biegu powinno nastąpić o godz. 12:30. Na marginesie powiem tylko, że limit czasu, w porównaniu do ubiegłych edycji został skrócony z 2h do 1h 45min, czyli tegoroczny bieg był trwał krócej o 15 minut. Poprzez łączność krótkofalową otrzymaliśmy informacje, ze kilku zawodników znajduje się na trasie. Dlatego też poczekaliśmy do 1h 50 min, bo nie chcieliśmy uniemożliwić, chcoćby 1 zawodnikowi ukończenia biegu. Informacja okazała się jednak fałszywa. Oprócz rozwieszenia wstępnych wyników potzreba jeszcze ich weryfikacji, przygotowania dyplomów i nagród. To wszystko wymaga czasu i pośpiech najczęściej powoduje reklamacje co do prawidłowości zajetych lokat.
Ale do rzeczy: dekoracja rozpoczęła się o godzinie 14:05, czyli jeśli dobrze liczę "zupełnie bezczynnie" czekał Pan 1h 30min, później uczestniczył Pan w dekoracji. A czy nie mogą raz na jakiś czas najlepsi zawodnicy poobserwować całej dekoracji. Osobiście jeżdżę na zawody i to właśnie ten czas po biegu jest najlepszy (podzielenie się wrażeniami z trasy, rozmowy ze znajomymi), ale być może Pan nie postrzega tego czasu w ten sposób, cóż.
Uważam, że w sprawie dyplomu ma Pan zupełną rację. Wstydzę się za to i przepraszam. Jednak co do kwestii samej dekoracji, jestem odmiennego zdania, aczkolwiek opinię przyjmuję. | | | Autor: akrass, 2012-09-04, 16:25 napisał/-a: Nie będę się kłócił kolego. Ale pojedź do Warszawy na połówkę - dekoracja zaczyna się zaraz po dotarciu na metę najlepszych - pierwsza jest zawsze open kobiet i mężczyzn.
Jeśli ktoś dojeżdża na bieg z daleka to czas się liczy najbardziej. Ja wyjechałem z domu po 8 czyli wiązało się to z tym, że wstałem przed 7. Dojazd + bieg na 15km to dość męcząca sprawa. Dodatkowo czekanie na dekorację i powrót do domu około godziny 16:30. Cały dzień tak naprawdę na biegu... gdyby usprawnić dekorację i mieć wypisane dyplomy wcześniej i wpisać tylko nazwiska to jest góra 15-20 min roboty. Przy dzisiejszej komputeryzacji i wynikach w ekspresowym tempie można to zrobić w kilka chwil tylko może trzeba to przemyśleć logistycznie. Zresztą przy dekoracji było dużo zamieszania i dziwnych komentarzy ze strony spikera ale to już pomijam. Osoby, które siedziały koło mnie dziwiły się co prowadzący mówi, no ale to już każdego subiektywne zdanie z którym nie każdy się musi zgadzać. Tak jak napisałem trwało to dla mnie zdecydowanie za długo. | | | Autor: marmach, 2012-09-05, 12:33 napisał/-a: Miałem przyjemność biegać w tym biegu po raz pierwszu...było OK.
Wspaniała trasa,atmosfera sportowa....jedynie,prak upominku(pamiątki) po biegu.Mam nadzieję,że to sie zmieni w przysłym roku.Po latach dobrze jest wspomnieć,ze kiedyś tu się było..... | | | Autor: mundicus, 2012-09-08, 16:19 napisał/-a: Witam. Nikt się tutaj nie kłóci. Wiele osób (wiekszość uczestników) musi dojeżdżać i większość zawodników po biegu jest zmęczonych (w przypadku walki o jak najlepszy wynik), tak więc sytuacja Pana nie stanowi wyjątku. A zaptam tak: Dlaczego słabsi, nawet ostatni zawodnicy na mecie, nie mają prawa obejrzeć dekoracji zwycięzców, szczególnie jeśli w biegu brałby udział jakiś znany zawodnik, mistrz Polski?. Czy początkujący amatorzy nie mają prawa brać udziału w dekoracji najlepszych, albo móc zamienić z Gwiazdą kilka słów, otrzymać autograf, osobiście pogratulować zwycięstwa. Wg mnie wielu biegaczy "zawodowców" traktuje biegi masowe zupełnie inaczej, nie czuje ich klimatu. Nie jest zainteresowana udziałem w całokształcie biegu, a tyklko i wyłącznie w jego części, że tak powiem "ekonomicznej".Dla mnie priorytety przy organizacji biegu są inne. Organizację można poprawiać, ulepszać, unikać błędów, ale nie zamierzam się uginać pod naciskiem "zniecierpliwionych łowców nagród". | |
|
|