2008-08-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| No to zaczynam.. (czytano: 1424 razy)
Dzisiaj doznałem szoku :)Zwykle biegam w terenie, jednak bardzo odpowiada mi również bieżnia na stadionie Włókniarza, gdzie jestem jednak rzadziej.
Wpadam jak strzała na parking koło pływalni, przekraczam furtkę.. a tu ciach!! pełno ludzi. Co jest kurde?? Cała Polska biega z nami? :) Wzi±łem sobie talk coby sie nie zatrzeć.. ale gdzie ja w takim tłumie będę sobie pudrował to i owo? :)
Jakie¶ grupki osób kolorowo ubranych, w butach wcale nie trampkach, trzaskaj± interwały jakby ich kto¶ po dupie szczypał.. ja po takich dwóch kółkach pewnie bym padł..
... no ale do roboty brać się trzeba.. zrobiłem co miałem zrobić i muszę powiedzieć, że czułem sie naprawdę fajnie a moja motywacja wzrosła sie na wyżyny..
Skończyłem ten trening, przetyrany i tak sobie pomy¶lałem: Kurde jaki człowiek jest głupi i próżny, że kilkoro oczu więcej potrafi tak go przegonić..:)
Ale bardzo sie ciesze, że coraz więcej ludzi co¶ ze sob± robi.. kiedy zaczynałem biegać kilka lat temu to widok mnie gnaj±cego przez pole, po ¶niegu za kostki wywoływał u przypadkowych osób szyderczy u¶miech na buzi.
Fajne jest tez to, że oprócz zapaleńców którzy startuj± w zawodach jest spora czę¶ć ludzi która biegnie poprostu dla przyjemno¶ci.
Może dla Was takie tłumy to normalka (nie mówię o zawodach), ale w 70ty¶ Pabianicach 20 osób na bieżni, w ¶rodku tygodnia, to już jest co¶..:) i fajnie.
Do zobaczenia na Włókniarzu:)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |