Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [46]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Ja0306
Pamiętnik internetowy
Opisowe Zdarzenia i Przygody Biegowe

Tomasz Michał Roszkowski
Urodzony: 1986-06-03
Miejsce zamieszkania: Warszawa
1450 / 1495


2019-11-16

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
16.11.2019 Sobota dla ParkRUN wycieczki i Filmów (czytano: 187 razy)



16.11.2019 Sobota dla ParkRUN wycieczki i Filmów

Po dotarciu po północy z roboty i zdążeniu w 30 minut czy mniej do przystanku Centrum Onkologii na N34, niewiele spóźnione ale byłem i kilka minut nawet poczekałem, no ok.
Wyspać się do 05:30 i wyruszyć by dotrzeć i zobaczyć ParkRUN w Grodzisku Mazowieckim, 50# mam już uzbierane ale do 100# chcę dozbierać i to zaczynam. Po pobudce szybko byle coś wspomnieć na necie i ruszam do Metra Imielin i na Dworzec w Centrum tym transportem, wszystko dobrze gdyby nie próba kupienia musu owocowego zamiast którego dostawałem sok, dobra, jak ktoś nie słyszy wypowiedzi pierwszej spokojnej to następna musi być wykrzyczana i koniec. W przypadku dalszego wahania się sklepikarki, odszedłem kupić gdzie indziej co innego a mus kupię sobie jeszcze później gdzieś dalej.

Dodatek dalszy tylko taki że pociąg jadący z Ostrołęki do Grodziska Mazowieckiego, nie wiem dlaczego nie do Skierniewic, ma opóźnienie z 5-10 minut, ale dobra tam.
Docierając do grodziska Mazowieckiego zobaczę jak to miasto wygląda bo dawno nie byłem tutaj.

W mieście linie autobusowe nie tak jak kiedyś 5 a teraz 10 i różne warianty, wszystkie podjeżdżają dwukierunkowo pod dworzec PKP, dalej w parku który jest ogrodzony ustawiona wystawa historii jak działał i działa samorząd Powiatu Grodzisk Mazowiecki, poza tym ścieżki rowerowe i światła 2x chyba. Idąc dalej i patrząc na mapę z netu na ParRUN dotarłem w miejsce odpowiednie, jakieś Stawy Walczewskiego, tutaj na szczęście był toi toi i zadbane wszystko i bez braków, no to mam się gdzie przebrać a ParkRUN będzie biegowy a nie spacerowy. Dalej już tylko czekam na ekipę z ParkRUN by zatrzymać swój depozyt.

Trasa jak się okazuje to 5 pętli po kilometr i poza tym że ludzie się zbierają, powstaje jakieś wspólne foto i za raz start. Zaczynam spokojnie i dalej jednak trochę walczę o pozycję ale nie jestem w pierwszej trójce open tego biegu jak mi się wydawało ale 5 open.
Międzyczasy pokonania pętli: 04:39/km 04:29/km 04:14/km 04:17/km 04:16/km, całość 00:21:55 lub 00:22:00
Po wszystkim na trasie nowej i wytłumaczonej przed biegiem choć nie wszystko rozumiałem, patrzyłem jak biegną inni by się nie pomylić. Po biegu, Herbata, ćwiczenia i wracam do stroju zwykłego.
Pozostaje czekać do 12:00 bo bilet na ta godzinę wykupiony,czas zajmuje kolejnymi zakupami spożywczymi w Grodzisku Mazowieckim, nic nadzwyczajnego ale jeden sok dawtony jest jakiego jeszcze nie widziałem a smak jego to burakowo-marchwiowo-pomarańczony a nie tylko same burakowo-jabłkowe jak poprzednio.

No tylko doczekać się pociagu i tez zniknie nuda zwana pzeglądaniem radioodbioru a co odbiera z porannego tropo a co odbiera stale. Wracam wreszcie i tylko do PKP Włochy myśląc jak dobrze będzie jechać 189 i 504 czy 136 i zajrzeć do Multikina na coś ciekawego, jednak ta dalsza podróż to kłopoty bo mimo ze jestem przed czasem pierwszego kursu i nie widziałem by mi coś zwiało to w przypadku 189, 136, 504 czeka się tak jakby nie istniał jeden kurs z rozkładu jazdy. Wracam na obiad a potem dopiero biorę się za kino i tez bilet na dojazd pkp na 07.12

Smaczny Obiad, dwudaniowy z zupy soczewicowo-krupnikowej chyba ze tak to nazwę wedle składu. Pulpety w sosie i makaron penne z pesto. Nie samo pieczywo choć różne z cukierni i piekarni po drodze w grodzisku.

Dalej dopiero docierając do Multikina zastanawiam się co wybrać i na szczęście było z 5 filmów ciekawych do wyboru, sprawdzane i na Ursynowie i w Śródmieściu, no to obejrzeć warto najpierw Midway i dalej.... Ukrytą Grę. Nie będę opisywał ale zaskakujące wyczyny Bohaterów w filmie pierwszym i szokujące wyczyny nieznośnego zwalczania się nawzajem stron robiły wrażenie.
Jest jeszcze co oglądać ale nie będę się wydatkami już zbytnio rozbuchał. Najnowsze Premiery z 15.11 i planowane na 22.11 czy nawet 06.12 są zachęcające. Mimo że większość to odpada ze 100% zawartości do wyboru.

To tyle, DO Jutra. Uff. Zaskakuje jak to dwa różne multipleksy tej samej nawy a w innych miejscach mają zupełnie inne ceny, myślisz ze starczy bo tanio wszędzie a jednak nie i ledwo starcza na niewielki minus, do zniesienia, uff za co dziękuję! Koszt filmu drugiego.
Inne miejsce, inna cena, tak samo jak z ceną biletu w automacie i w osobowej kasie. 48,30zł a 54,90zł, ooo.

THE END THIS WPIS
Ja0306 Biega. Ku Realizacji Celów-strona imienna.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
szymon.gajda800@gmail.com
20:08
entony52
19:49
Daro091165
19:46
Marco7776
19:45
Wojciech
19:36
teddymk
19:17
kulja63
19:17
Ty-Krys
19:03
kolor70
18:49
cumaso
18:47
apiwonski
18:23
stanlej
18:13
StaryCop
18:04
ab
18:02
eldorox
18:01
uro69
17:41
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |