Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [1515]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Jarek42
Pamiętnik internetowy
Biegnę więc jestem, jestem więc biegnę

Jarek Kosoń
Urodzony: 1962----
Miejsce zamieszkania: Kołczewo
143 / 294


2018-05-15

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
K.... jakie to dobre, czyli biegowy gulasz (czytano: 918 razy)

 

Ostatnio dużo jadam maratonu, przepraszam makaronu, bo albo jestem przed długim biegiem czy wybieganiem albo po. Zazwyczaj jadałem makaron z cukrem lub z sosem ze sklepu. Tylko jako¶ te sosy, nawet tych lepszych firm mi nie podpadaj±. Jakie¶ takie słodkie, niepasuj±ce do makaronu, przynajmniej mi nie pasuj±. Postanowiłem więc jadać makaron z gulaszem, który zawsze lubiłem. No i tak się w nim wyspecjalizowałem, że dzisiaj wła¶nie wypowiedziałem to zdanie, które umie¶ciłem w tytule.

Mój przepis na gulasz:
Ponad kilogram mięsa wieprzowego - łopatka, karkówka, szynka, schab. Do tego kilka cebul, marchewka, przyprawy.
Kroję mięso w kostkę. Połowę kładę na patelnię i podsmażam. Je¶li mięso ma tłuszcz, to albo smalcu do smażenia nie daję, albo bardzo niewiele. Je¶li mięso się zetnie przekładam do garnka i smażę drug± połowę. Całe mięso nie smażyłoby się, tylko gotowało. Na patelnię daję smalec, bo teraz trzeba podsmażyć cebulę. Kilka cebul (im więcej tym lepiej, wtedy sos będzie gęstszy) kroję w kostkę, kładę na patelnię i podsmażam. Dorzucam trochę marchewki pokrojonej w kostkę. Można też dać czosnek czy inne warzywa, ale ja zazwyczaj nie daję. Podsmażam aż do zeszklenia cebuli. W międzyczasie do garnka z mięsem wlewam tyle wody, żeby prawie zakryło to mięso i już gotuję. Podsmażone warzywa wrzucam do garnka, dodaję soli (nie za dużo), ostrej papryki w proszku, pieprzu ziołowego i czarnego. Przyprawy można sobie dodać takie jakie się lubi. Wszystko mieszam i gulasz prawie gotowy. Do tej pory gotuję wszystko na silnym ogniu. Jak zacznie bulgotać daję garnek na najmniejszy palnik i przygaszam płomień jak najmocniej. Teraz 45 minut - godzinę trzeba gotować. Czas w zależno¶ci od mięsa chyba, bo schab gotowałem krócej, karkówkę dłużej. Ale można spróbować czy mięso jest miękkie i jak jest miękkie kończyć gotowanie. Biorę teraz dwa jogurty naturalne. Do jakiego¶ naczynia wlewam wywar z gulaszu, do niego te jogurty (żeby się nic nie zważyło). Po rozmieszaniu wlewam do gulaszu. Lubię taki smak jogurtowy. Jogurt ten jako¶ nie zagęszcza mi gulaszu, ale lubię, żeby sos nie był gęsty. Jak kto¶ nie lubi, to może oczywi¶cie bez jogurtu. Nie polecam dodawania m±ki do zagęszczenia. Tylko psuje smak. Je¶li na wierzchu gulaszu jest tłuszcz, to go zbieram, bo jako¶ tłuszczu nie lubię.

Druga potrawa - duszone mięso wieprzowe w plastrach.
Tak samo się robi jak gulasz, tylko mięso kroi się na grube plastry. Potrawa krótsza w gotowaniu, bo mniej krojenia, ale z makaronem już nie tak dobra jak gulasz.

Teraz makaron - jem najprostszy m±ka + woda (ostatnio "Dobrusia" z Biedronki - falbanki - bardziej delikatne od innych rodzajów). Gotuję według przepisu, odcedzam i kładę na talerz. Makaron musi odpocz±ć, czyli odparować. Jak przestanie mocno parować kładę gulasz na wierzch, polewam sosem i można je¶ć. Gdy jest to mięso w plastrach, to kładę obok makaronu lub na wierzchu, polewam sosem.

Oczywi¶cie te potrawy można je¶ć z ziemniakami, ryżem czy z kasz±. Osobi¶cie kaszę zjem tylko z gulaszem.

No i wyszedł mi pierwszy wpis kulinarny :)

Polecam - naprawdę smaczne.

Przejęzyczenie z pierwszego zdania powstało naturalnie. Jak pisałem, to napisałem zamiast makaronu - maratonu. Poprawiłem, ale przejęzyczenie zostawiłem.




Na zdjęciu - mój biegowy gulasz. Wreszcie uwieczniłem moje dzieło kulinarne :)

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Zaj±c poziomka
02:31
Andrea
00:03
STARTER_Pomiar_Czasu
23:04
Gryzli
22:36
INGL66
22:31
MagKosz
22:24
rys-tas
21:59
kos 88
21:54
BOP55
21:50
egus75
21:50
Stonechip
21:47
Admin
21:46
anielskooki
21:21
modzel11
21:20
rolkarz
21:14
Volter
20:55
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |