2017-02-08
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| MARATON - pierwsze starcie (czytano: 368 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: https://www.instagram.com/marta.roma.123/
Wszystko ładnie pięknie. Aż za różowo jak na polskie warunki ;) w każdym razie ciało już pięknie się adaptuje, już wzmocniły się ¶cięgna/stawy/więzadła/mię¶nie, bo nie ma niedogodno¶ci, które były po złamaniu rzepki. Mały przykurcz nadal się tworzy, ale też w mniejszym stopniu. Dobra rehabilitacja poprzez bieganie, taki był plan.
17 km przyszło do¶ć lekko, ale muszę wyleczyć zatoki. Nie wiem jak długo będę biegać na bieżni, ale nie mam zamiaru ryzykować upadku w tych okropnych warszawskich warunkach.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |