2016-02-28
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Piątka Dzień i Kawałek Przestrzeni Dalej niz Zimowe Biegi Górskie (czytano: 319 razy)
Piątka Dzień i Kawałek Przestrzeni Dalej niz Zimowe Biegi Górskie
Tak Start za Start, Od Początku była w Planie Piątka Wiązowska. Falenica która została dodana tylko by pokonywać Białego już po ZBG, 19.03 Proponują bym Wybrał Jeden ParkRUN a tak był tylko na Dekoracji Końca Cyklu ZBG, no OK. Z zaoszczędzeniem sił na Najwolniejszym tempie tego 19.03. na ParkRUNie.
Dzisiaj wszystko jak w planie, po wypoczywaniu wczoraj i nocy przespanej jakoś tak jak wyszło i ustalonych wersjach planu, wybieram że Lepiej Aby Nabiegać Nowy Życiowy Rekord na 5km docieram autobusami naokoło i bez spaceru Aleksandrów-Wiązowna w jedną stronę. No i dobrze jest, czekanie na 722 umilam se przejazdem 125 z Płowieckiej na Kajki. Poza tym normalnie 503 520 722. Ok i tak w 722 dziwi mnie jeden pasażer co jadąc do Góraszki gapi się na wszystko jakby zastanawiał się gdzie wysiadać, może jednak on odwiedza to co nowe lub dawno nie widziane a zmienione. Patrzy w lewo i w prawo często i kręci głową.
Docieram do Wiązownej i no do przodu, do biura które jeszcze dalej niż strefa VIP i tam wszystko oznakowane jak docierać a tu z tym jak dojść dokładnie, z szatnia i depozytem CO ZNACZY DWA ODDZIELNE MIEJSCA! Jest trochę bałaganu ale dobra, jakoś do tego daje się dotrzeć, uff.
Dalej jeszcze coś zjeść, już wole widać 10zł na spożywkę niż głodować 6 godzin, ech, a zbiór obwarzanków, dwa witalne soki i kajzerka się przydadzą.
W Biurze znowu odbieram pakiet i ulotki zbieram a to o Maratonie koło Kodnia i Terespola 19.03. choć nazwa CROSS Maraton przywołuje mi na myśl Maraton w Sielpi TKN.
Jednak budzę się i tak Kodeń i Terespol to Inny Rejon Polski. Teraz jeszcze numer startowy i oddzielnie w innym pomieszczeniu pakiet, to tez czasowo gubi. W pakiecie, Informator jakiś, Koszulka Bawełniana, zaznaczałem XL, prosiłem o Dowolna i Dali M, ok. Bawełniana a i Kalendarz Biegów PSB już drugi po tym jak w Trzemesznie dostałem jeden. No to będzie co dać na ParkRUN, Bawełniana Koszulka i kalendarz PSB dla Pierwszego i dla Pierwszej. Tylko jeszcze nie wiem na którym ParkRUNie terminowo.
Dobra, odebrane to ok, hm, co tu jeszcze a Jedno Ciekawe Lokalne Stoisko z Ulotkami o Przepisach na Środki Lecznicze Ekologiczne i o Gminie jakie ma Zabytki oraz Opisowy Katalog. Była tam możliwa degustacja i zakupy to sera i produktów spożywczych w płynie, oleje albo syropy chyba?
No to wszystko na przed biegami na 5km i 21km.
Pora odpoczywać i odsypiać nawet swoje na sali gdzie ludzi się gromadzą coraz liczniej a to po odbiór pakietu startowego a to na przebieralnię bo męska była tutaj wpakowana. Dalej tez stoiska Masażystów z MEDYK OTWOCK którzy to tez byli na Biegu Wąskotorowym 2015.
No i jeszcze Biegi 5km i 21km Rozpoczynają Grand Prix Traktu Brzeskiego, choć tutaj trochę to dziwne bo Gmina i sama Wiązowna Wieś lezą poza Traktem Brzeskim, dalej do Cyklu wchodzą Mazowiecka Piątka z Piętnastką, cos prawie jak Chomiczówka, dwa dystanse i po Jednej lub Trzy Pętle.
Na 29.05. 15km ze Spokojnym Wybieganiem tam to sobie dołączę do biegów, ale mniejsza z tym.
W czerwcu w Cyklu jest Bieg w Białej Podlaskiej, w Lipcu Platerów choć tutaj też chyba z Trasą Traktu to nie ma pokrycia, dziwne. Dalej Bieg Siedleckiego Jacka 5km i 21km na Koniec Sierpnia, pół roku po Wiązownej.
W zeszłym roku chyba Bieg Sapiehów w Kodniu był w cyklu Grand Prix Traktu Brzeskiego, a jeszcze ciekaw jestem czy w cyklu będą tez biegi w Międzyrzecu Podlaskim i w Sulejówku oraz Warszawskiej Wesołej? A i tez Maraton 19.03. nie był na liście Grand Prix Cyklu chyba?
Dalej po tym jak już miałem czas dodatkowy na podsypianie na sali to doczekałem się pory na przygotowanie startowe siebie i potem jeszcze czas odrzucenia problemów.
No i tak do 12:00 a zaraz Start Półmaratonu i 12:15 start na 5km, wszystko rozpoczyna Huk z Armat Bractwa Kurkowego.
No to Start! Ja Gnam by nabiegać Nowy Rekord Życiowy na 5km.
I tak pędzę ile mocy do 2,5km a potem nawrót i czuje jak lewa noga bardziej wali o asfalt ale wytrzymam to i nie poddaje się, dogania mnie jeden gość ale po 3,5km słabnie a jeszcze potem dogania mnie Maciej Małecki, ja trzymam już tempo takie by wyszło na równo i tak do końca i na zegarze jest 00:17:08-00:17:10 i po Biegu. Wyszło jak wyszło Nie Jest Źle. teraz pora porobić ćwiczenia jak przed biegiem tak i po i coś zjeść jeszcze ciepłego oraz przebrać się a z masażem to dam se spokój, śpieszę się na powrót a kolejki jak są to tam zostawiam innym czekanie, czekałem na zupę i wolałem zdjąć buty niż je brudzić na trawie a są do nawierzchni ulic i chodników a nie przełajów i trawników. Wolę połazić w skarpetach.
Po wszystkim, nie ma co za wiele czekać, tylko dowiedzieć się Czy w Pierwszych Trójkach OPEN na 5km i 21km są Polacy i Tak Są. Brawo!! A tutaj Walczyli o Nagrody, O Kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie, było tez Zaprezentowanie Mistrza Trasy 5km w Wiązownie który dawno przed Zakończeniem Kariery biegał tutaj 5km w 00:13:30 i Obecnie Nikt Takich czasów tutaj niestety nie wyrabia, szkoda tego.
Dobra, jak już wszystko pozbierane swoje to nie czekam na dekoracje a szybko wracam do domu, pogoda jak i wczoraj bez silnego wiatru, bez opadów i kilka stopni na plusie sprzyjała bieganiu w krótkim stroju co ma mi tylko Pomóc Biegać Szybko Swoje Czasy.
Wracam już pieszo przez Ulice Kościelną, parkingową, Las od Emowa do Aleksandrowa i dalej Ul.Złotej Jesieni do przystanku 213. Wszystko bez spowalniania i ok, po drodze tylko musiałem uważać na mnóstwo pozwalanych gałęzi większych i małych oraz na ślady końskie co brudzą, heh haha. Dobra, no i dalej wszystko idzie żwawo i bez kłopotów, a to 213 o minutę szybciej dociera i przy PKP radości zdąża przed samym zamknięciem Szlabanów. Co Za Szczęście! Dalej spoko, 148 nie widziałem by mi uciekało, opóźnione jak to często bywa 3 minuty i Dobrze że Na Nie Zdążyłem, Super. Dalej na Św.Bonifacego słyszę coś że zaraz z tył€ jest 185, upewniam się za przystankiem Stegny i ok, przesiadka i do domu szybko, jeszcze zdążyć nawet nim rodzice se połazić wyjdą i pora na Obiad, Trzeba się zregenerować, najeść, odpocząć, pisać o Wydarzeniu z Własnej Chęci Przyzwyczajenia i zanim Dzień Ten Minie. Do Widzenia!
06.03.2016 z Wrocławską Dycha Czeka. Bez Dwustartowego Weekendu Będzie Lepiej, no Nawet jak Ganiam Szybciej niż na Sprawdzonych Treningowo Interwałach.
THE END THIS WPIS.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |