2015-11-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Na orientację (czytano: 569 razy)
Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do Katowic zorientować się jak tam miasto. Na miejscu okazało się, że sporo znajomych miało ten sam pomysł. Od samego początku zaczęło mi się więc podobać. Moja rodzina błąkała się po Uniwersyteckiej od 17.00. Ja musiałam napisać najpierw malutki egzamin. Mniejsza o wynik.
Marcin miał 11", ja 12", Wiki 13" a Monia 14". Dość szybko więc znaleźliśmy się wszyscy na trasie. Biegałam z moją starszą córką. Nie mogłam wyjść z podziwu jaki postęp zrobiła od ostatniego razu kiedy byłam z nią na takich zawodach. Jeden rzut oka na mapę i wiedziała wszystko. Muszę ją tylko kondycyjnie podciągnąć, bo nie jest dobrze, kiedy nastolatka prosi matkę żeby torchę zwolnić. Choć z drugiej strony czemu nie? :) Ale to nieważne, bo to o czym chciałam napisać miało miejsce już po biegu. Kiedy cała moja rodzina już się odszukała.
Stałam sobie z Marcinem i akurat zrobiliśmy przerwę w dyskusji. Jednym uchem słyszę, że Monia robi Wice wyrzuty, że ta miała na nią zaczekać. Na co moja starsza córka: ale Ty Monia przynajmniej nie musiałaś niańczyć nikogo po czterdziestce...
I to było o mnie. :))))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2015-11-19,13:01): Fajnie, nie ma jak wspolna , rodzinna pasja. Na orientacje bieganie jest fajnym wyzwaniem, a kondycja corki nie jest zla to mamy kondycja jest NIESAMOWITA! snipster (2015-11-19,14:41): hehe :) morale-10 ;) Truskawa (2015-11-19,18:20): Bieganie na orientację wciąga. Już planuję kolejny start, bo zdaje się to jest cały cykl zawodów. Będzie się działo. :) Truskawa (2015-11-19,18:21): A właśnie, że wcale nie! Prawie się posikałam ze śmiechu. :)))) Mahor (2015-11-19,19:36): Zwyczajna walka o dominację w stadzie :-) Truskawa (2015-11-20,08:07): I oby obyło się bez strat. :) paulo (2015-11-20,08:54): zaczyna się :), ale widać, że masz do siebie dystans i to jest super :) Truskawa (2015-11-20,10:09): To fakt, dystansu mi nie brakuje. bez tego mogłoby byc cieżko Paulo. :)) =Andrzej= (2015-11-20,23:19): ...no i fajnie! ...pozdrawiam całą "truskawkową planetację" :D żiżi (2015-11-21,09:10): Uuuuu co za cios:)))))no,ale co Iza zaskoczona byłaś?to są nasze dzieci,moja bardzo często "zaskakuje" mnie różnymi tekstami i pewnie nic już mnie nie zdziwi:))))))i fajnie,że jesteś mamą na luzie-bo chyba tak jest-rycząca czterdziestka:)
|