2015-10-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zła kobieta jestem. (czytano: 906 razy)
Ela, ja Cię bardzo przepraszam za to co teraz napiszę. Bardzo, bardzo, bardzo. Wiem. Miało nie być żadnych ultra i chorych Bochni. I jak pisałam, że nie będzie to ja naprawdę chciałam dotrzymać słowa. I wierzyłam, że nie chcę jechać ani do kopalni ani w ciorać się w górach.
Przepraszam, przepraszam, przepraszam. Ja sobie nie wyobrażam roku bez tych dwóch biegów. Są tacy, co cały rok czekają na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Ja czekam na Bochnię i Cisną. Nic nie poradzę. Ja tam po prostu muszę być (oczywiście pod warunkiem, że mnie wylosują). To znaczy muszę spróbować tam być, a przecież i tak mam większe szanse na to, że mnie nie wylosują, niż że tam pojadę.
Mam nadzieję, że się dogadamy. Oprócz tych dwóch biegów obiecuję: żadnych więcej niespodzianek. Ani jednej.
Tylko jest mały problem. Nie mam z kim biec Rzeźnika. Gdyby ktoś chciał pobiec ze mną, najlepiej ktoś taki kto też ma już Rzeźnika w nogach, byłoby super.
Naprawdę próbowałam nie myśleć o Bieszczadach i nie myśleć o kopalni ale się nie da. Wystarczyło, że Miły dzisiaj coś tam bąknął o Bochni i się zaczęło. Nie mogę przestać o tym mysleć i muszę chociaż spróbować tam się znaleźć.
Co? Nie zostawisz mnie Eluś?
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu żiżi (2015-10-19,21:19): Wiedziałam!!!ja wiedziałam,ale czemu miałoby być inaczej,odmawiać sobie najprzyjemniejszych startów???neeeee,trenerkę masz mądra,więc na pewno w planie coś tam Ci pokombinuje,żeby było dobrze☺ja rzeźnika niestety,ale ani nie mam w nogach,stety nie mam w domu😁a kiedyś tak chciałam go przebiec(żeby nie powiedzieć.przelecieć😁) mamusiajakubaijasia (2015-10-19,21:53): Mnie Zulus w takiej sytuacji zostawił. Jako trener oczywiście :) Truskawa (2015-10-19,22:49): Fakt Żiżi. Jeśli chodzi o Rzeźnika to w żadnym razie nie wolno pisać, że się go przeleci, bo to naprawdę tak nie wyglada. ;) Co do trenerki, to mądra jest ale cierpliwośc też każdy ma jaką ma. :)) Truskawa (2015-10-19,22:52): Znając Zulusa trudno mi w to uwierzyć Gabrysiu, chociaż.. Zulus to jednak mężczyzna, a mężczyźni porzucają z bardziej błahych powodów. :)) mamusiajakubaijasia (2015-10-19,23:29): Publicznie mnie zostawił. Na forum RGO:) A potem pobiegł ze mną Rzeźnika:) snipster (2015-10-20,08:49): hehe ciągnie wilka do lasu ;] Michału (2015-10-20,10:25): A co jest w tej Bochni? Truskawa (2015-10-20,13:20): W Bochni... no głównie to sól i zimne powietrze. ;) jann (2015-10-20,19:10): Tak, Bochnia i Rzeźnik, ja też tak chcę. Rufi (2015-10-20,19:45): Ech...co ja z Tobą mam. Tylko mi terminy podaj bo ja nie ogarniam tych biegów. Rufi (2015-10-20,19:49): ...ale jaka cwaniara...publicznie mnie załatwiła :-) osasuna (2015-10-20,20:34): Iza jak w grudniu przebiegnę zaplanowany trening 100 km wokół zalewu koronowskiego i głowa to ogarnie to ja mogę pobiec z Tobą o ile weźmiesz nowicjusza ;) =Andrzej= (2015-10-22,00:00): ...o Boże ,jak ja wam zazdroszczę!!!...chciałbym mieć takie "problemy"!!!... Truskawa (2015-10-23,12:56): Toż Ci gadam Eluś, że się Ciebie boję no nie? A tu mnie przecież nie zagryziesz. :)))) Podam terminy. :) Truskawa (2015-10-23,13:08): Ojjj Andrzej, nie wysnuwaj wnisków o naszych zmartwieniach z jednego wpisu. Nie chciałbyś moich zmartwień. :))) =Andrzej= (2015-10-23,20:46): ...i tak was lubię :D ... Truskawa (2015-10-23,23:05): To bardzo miło z Twojej strony. :)
|