2015-04-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biegam na zło¶ć ZUS (czytano: 925 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: http://bwotr.pl/bieganie/biegam-na-zlosc-zus/
Bardzo często znajomi pytaj± mnie "po co ci to całe bieganie". Podrzucam Wam więc kilka prostych odpowiedzi.
Dla mnie bieganie jest działaniem "na zło¶ć ZUS". Nie mam żadnych złudzeń, że z odłożonych składek ZUS będzie wypłacał mi emeryturę, która pozwoli mi na zdrowy i godny tryb życia. No, chyba, że to będzie życie pustelnika ascety.
Dlatego biegam. Biegam, bo podczas biegania gubię cały stres. Czuję się lepiej psychicznie i fizycznie. Gonię precz wirusy, zło¶liwie podgrzewam temperaturę ciała - więc taki sobie biedny katarek po pół godzinie intensywnego biegu znika. Ciężko obrażony.
Biegam, bo wypalam zbędne sadełko> Jeszcze go trochę zostało. Po jaki¶ 20 minutach biegu słyszę to "ssssss" gin±cego tłuszczyku - już samo to przywołuje dobry nastrój :)
Biegam wreszcie dla tej adrenaliny, która towarzyszy wszystkim startom. Dla spotkań przed biegiem i po biegu. Biegacze to ludzie o dobrej energii, która jest zaraĽliwa i szybko rozprzestrzenia się. Czyżby bieganie było tak± "chorob±" przenoszon± drog± biegow±? ;)
Poznaję też potrzeby własnego ciała, uczę się co je¶ć, ile czego je¶ć, jakie mog± być skutki braku pewnych składników diety lub ich nadmiaru.
Oczywi¶cie jestem ¶wiadom możliwych kontuzji ale... znam też umiar. Nie robię kosmicznie długich wybiegań, dbam o rozgrzewkę, o rozci±ganie się po biegu - póki co jest dobrze :)
Tak więc... Biegajmy, własnie na zło¶ć ZUS. Podczas treningów i samych biegów spotykam się i często jestem wyprzedzany przez osoby starsze ode mnie - za każdym razem ro¶nie we mnie podziw i szacunek. Też tak chcę, też tak będę biegał, je¶li oczywi¶cie zdrowie pozwoli.
Polecam wpis na blogu: http://bwotr.pl/bieganie/biegam-na-zlosc-zus/
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2015-04-22,08:35): my¶lę, że bieganie na zło¶ć ZUS-owi jest bardzo dobrym pomysłem :)
|