2014-12-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| podsumowanie listopada 2014 (czytano: 480 razy)
Podsumowanie listopada 2014
Ilość przebiegniętych kilometrów: 253km
Ilość dni treningowych: 17
Średnia kilometrów na bieg: 14,88km
Udział w zawodach:
8.11.2014, Gdańsk-Brzeźno, 143 Parkrun Gdańsk, dystans: 5km, czas: 24:06, tempo: 4:49/km
11.11.2014, Gdynia, XVI Bieg Niepodległości, dystans: 10km, czas: 49:25, tempo: 4:57
15.11.2014, Gdańsk-Brzeźno, 144 Parkrun Gdańsk, dystans: 5km, czas: 24:17, tempo: 4:51/km
22.11.2014, Gdańsk-Brzeźno, 145 Parkrun Gdańsk, dystans: 5km, czas: 21:59, tempo: 4:24/km
29.11.2014, Gdańsk-Brzeźno, 146 Parkrun Gdańsk, dystans: 5km, czas: 21:24, tempo: 4:17/km
W październiku zapowiedziałem, że w listopadzie postaram się zmniejszyć kilometraż, by dać odpocząć organizmowi i pozwolić mu się trochę zregenerować. W sumie niejako się udało, bo przebiegłem o… 13km mniej niż w październiku – choć trzeba zauważyć, że gdyby listopad miał tyle dni co październik, czyli 31, to z pewnością postanowienie nie zostałoby spełnione ;). Ale to, że wciąż dużo biegałem to trochę wina... różnych przyjaciół z biegowych tras, którzy co chwilę wymyślali jakieś spontaniczne wycieczki biegowe, a ja zwyczajnie nie potrafiłem im odmówić i dołączałem do wypadów ;). Tak więc mam jakieś małe usprawiedliwienie na te moje bieganie ;). Ale już bardziej poważnie – obiecuję, że w grudniu na pewno zluzuję. Co prawda całkowicie nie zrezygnuję z biegania – bo wiem, że nie dam rady odpuścić – ale na pewno bardzo je ograniczę.
Pod względem zawodów jest trochę monotonnie, bo poza imprezą w Gdyni wziąłem udział we wszystkich czterech listopadowych edycjach gdańskiego Parkrunu, czyli przez ten miesiąc zrobiłem ich tyle samo, ile przez... poprzednie siedem miesięcy ;). Do tej pory biegałem w Parkrunach sporadycznie, bo dystans był za krótki, bo odbywał się za wcześnie, ale w tym miesiącu wyjątkowo chciało mi się poświęcać sobotnie poranki na bieganie w tych sympatycznych zawodach. Nie wiem co prawda, czy dalej tak będzie, bo równie dobrze może być tak, że znów zrobię sobie od nich kilkutygodniową przerwę. Przekonamy się o tym pod koniec miesiąca ;).
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |