Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [29]  PRZYJAC. [86]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
robaczek277
Pamiętnik internetowy
FunOfRun

Jacek Będkowski
Urodzony: --
Miejsce zamieszkania: Łowicz
124 / 197


2014-11-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Przygotowania do 100 km w Doha (czytano: 576 razy)

 

Ostatni niepełny tydzien i wylot do Doha
To już ostatni tydzień przygotowań tu na miejscu. Biegałem bardzo mało i praktycznie same akcenty. W poniedziałek robiłem tylko siłe czyli przysiady ze sztangą 30kg + plank. We wtorek zabawa biegowa w postaci 10 x 2min (tempo 3:40 min/km) / 2 min w spokojnych przerwach. W środę spokojne 10k a w czwartek ostatnie 20k szybko. Te 20k zrobiłem w 1:17:25 co jest moją nieoficjalną życiówka a po drodze poprawiłem swoje wyniki dwa razy na 10k i raz na 15k (oczywiście nie oficjalnie). Pierwsze 10k wyszło w 39:05 (poprzednia życiówka 39:25), po 15 km miałem 58:10 (poprzedni najlepszy wynik 1:00:30), ostatnie 10k w 38:20 czyli kolejny progres. Jestem bardzo zadowolony bo oddech przez cały bieg miałem ustabilizowany a tętno zaraz po zatrzymaniu się miałem 154 uderzenia czyli rezerwa jest. Po jednej minucie odpoczynku tętno spadło do 120 uderzeń/min. Chyba wytrzymałość wytrenowałem dobrze i szybkość też nie jest taka tragiczna (średnia 3:52 min/km). Miałem jeden kilometr pod koniec który pobiegłem w 3:35 min, chyba 19 jak się nie mylę.

Na zdjęciu zaraz po ostatnim akcenicie, 20k

A tak to wyglądało dzień po dniu.

W poniedziałek
Rano rower 10k, wieczorem rower 10 km, wolne od biegania ale zrobiona siła biegowa 3 x 30 obciążenie 30kg, plank 1 min

Wtorek
Rano rowerek 10k, wieczorem 5k rogrzewka, 10x2min (3:40 min/km) / 2 min spokojne na koniec rozbieganie

Środa
Rano spokojnie 10,1k i wieczorem spokojne 10k na rowerze.

Czwartek
Rano rower 10k i wieczorem 4,9k rozgrzewka, mocne 20k w 1:17:25 na koniec spokojne wybiegania 2,1k.


Piątek
Rano 10k na rowerze, poźniej wylot do Doha, wolne od bieganie .

Sobota
Zaplanowany pierwszy trening w Doha, okolo 10 km żeby sprawdzić warunki pogodowe.

Niedziela
Zaplanowane 25-30 km na trasie biegu w godzinie startu, spokojne bieganie.

To już ostatnie dni trenowania, trzeba uważać i nastawiać się bojowo do walki. Przez te 3 dni przebiegłem ponad 56km co daje średnią prawie 19 km/dzień. Do tego 60 km na rowerze.

Mam do zrobienia jeszcze 2 treningi w Doha w tym tydoniu ale o tym napisze poźniej.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


snipster (2014-11-14,15:39): jest MOC :) Powodzenia!







 Ostatnio zalogowani
Zając poziomka
02:15
Andrea
00:03
STARTER_Pomiar_Czasu
23:04
Gryzli
22:36
INGL66
22:31
MagKosz
22:24
rys-tas
21:59
kos 88
21:54
BOP55
21:50
egus75
21:50
Stonechip
21:47
Admin
21:46
anielskooki
21:21
modzel11
21:20
rolkarz
21:14
Volter
20:55
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |