Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
127 / 355


2014-11-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
niezwykłe poruszenie :) (czytano: 1458 razy)

 

Jestem niezwykle poruszony, chyba i nawet i podniecony wydarzeniem, które w zeszły czwartek obiegło cały Poznań i nie tylko. Właśnie „szykowałem” się do snu zimowego, przynajmniej na jakiś czas pod każdym względem, a tu informacja, która podekscytowała mnie ogromnie :)

6 Listopada 2014 roku Challenge Family i Europejska Federacja Triathlonu ogłosiły, że Poznań w 2016 r. będzie organizatorem Mistrzostw Europy na dystansie pełnego
Ironmana :)

Po prostu nie mogłem spać przez dwie noce, a i dnie były pełne ekscytacji. Przecież o tym marzyłem już od kilku lat. Jest to też zapisane na mojej wizytówce na MP. Właśnie z myślą o pełnym Ironmanie zacząłem rok temu od wystartowania w ćwiartce, by w tym roku skończyć na połówce tego dystansu. Byłem przekonany, że jeszcze to potrwa parę lat zanim „dojrzeję” do 226 km, a tu nagle pojawił się szczególny motywator, który próbuje ukierunkować moje pragnienia na 2016 rok :)

Miałem nadzieję na sentymentalną zimę z małymi powrotami do przeszłości, a tu okazuje się, że zaczynam mocno wytężać siły i pragnienia na najbliższą przyszłość. To znaczy bardzo bym chciał w tej niezwykłej imprezie w Poznaniu, w której zapewne wezmą udział triathloniści prezentujący najwyższy światowy poziom wystąpić. Trasa już jest mi znana, znam wszystkie zakamarki, wiem ile znaczy wspaniały doping kibiców, więc pozostaje mi zrobić kolejny krok w swoim życiu i zacząć przełamywać kolejną fizyczną barierę.

Dzisiaj dystans 3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42,2 km biegu wydaje się być przerażający i nie do pokonania, ale jeszcze pół roku temu połowa tego dystansu wydawała mi się nie do ogarnięcia, a jednak dzięki determinacji i walce mogłem cieszyć się sukcesem pod koniec lipca tego roku.

Myślę, że każdy ukończony triathlon, podobnie jak inne biegowe dystanse to jest swoiste zwycięstwo nad sobą, które chyba zawsze przynosi ogrom satysfakcji. Zwycięstwo nad sobą w pełnym Ironamnie byłoby jednak niezwykłym ukoronowaniem pasji mojego amatorskiego uprawiania różnych sportów.

Mam więc zimą nad czym myśleć i nad czym zacząć pracować, tak by poważniej myśleć o pokonaniu 226 km na lądzie i w wodzie w jeden dzień :)


- taki gest jak na zdjęciu obok marzy mi się w pełnym Ironmanie :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


snipster (2014-11-13,08:49): no to teraz już nie ma to tamto i trzeba orać do Ajronmena ;)
paulo (2014-11-13,08:56): ano trzeba będzie zacząć Piotrze :)
krunner (2014-11-13,10:38): Życzę powodzenia w przygotowaniach, Pawle ;-). Będę kibicował !
paulo (2014-11-13,10:47): Arku, jakiekolwiek wsparcie jest zawsze bardzo miłe :) Pozdrawiam :)
aniabazylia (2014-11-13,15:06): ...mądry plan i do dzieła Pawełku!Będę Ci dopingowała bardzo.Masz dostatecznie dużo czasu (i jeszcze więcej pasji w tym co robisz)i wierzę, że wrzucisz nam tu jeszcze fajniejszą fotę z iron man 2016!
paulo (2014-11-13,15:10): Aniu, nigdy jeszcze nie miałem tak odległych planów jak te :) Ale one jakoby same "przyszły" i grzechem byłoby przynajmniej nie spróbować :)
Piotr Fitek (2014-11-13,16:20): a to nowina - triathlon w pełnym królewskim rozmiarze(dystansie) w Poznaniu. To masz cel przed sobą, oj masz, powodzenia w przygotowaniach do jego spełnienia :)
piTTero (2014-11-13,21:18): Pawle, lepsza sceneria nie mogła się przytrafić, "u siebie" na pewno dasz radę :)
Joseph (2014-11-13,23:32): Paulo, pamiętasz jak pisałem o pucowaniu Harleya na wysoki połysk przed kolejnym maratonem? Po tym co teraz napisałeś, mam przeświadczenie, że Harleya wielkiego jak stodoła masz w garażu Ty, a ja to co najwyżej zapodaję rozklekotaną motorynką z odrapana emalią i odpadającym tłumikiem. Mogę chociaż postać przez chwilę przy Tobie? Będę podawał klucze i wkrętaki ;)
paulo (2014-11-14,07:51): Piotrze, ten królewski rozmiar czasami przyprawia mnie o zawróy głowy :), ale może to właśnie jest ta głębia piękna? :)
paulo (2014-11-14,07:52): Piotrze, "u siebie" to dopiero będzie presja :)
paulo (2014-11-14,07:57): Łukaszu, trochę sobie kpisz ze mnie :), a ja naprawdę juz dostaję drgawek jak próbuję to ogarnąć :( Niemniej będę się cieszył jak czasami postoisz przy mnie, a ja przy Tobie :)







 Ostatnio zalogowani
42.195
05:30
biegacz54
05:14
Henryk W.
04:23
 Van Basten
03:52
Zając poziomka
02:31
Andrea
00:03
STARTER_Pomiar_Czasu
23:04
Gryzli
22:36
INGL66
22:31
MagKosz
22:24
rys-tas
21:59
kos 88
21:54
BOP55
21:50
egus75
21:50
Stonechip
21:47
Admin
21:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |