2014-03-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wielgachne zmiany (czytano: 1487 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.polmaratonhenrykowski.pl
Zarzuciłem w pewnym momencie zagl±danie w to miejsce. Życie pochłonęło mnie swymi wydarzeniami i takie tam, ale co¶ co ewoluowało we mnie w końcu dojrzało.
Napisałem plan.
Podj±łem decyzję.
Nie będę sobie truchtał wieczorami, b±dĽ ciemnym rankiem, w zaułkach osiedlowych, że czas wyj¶ć na zewn±trz, poznać ¶wiat biegowy zza ekranu kompa i pryzmatu "Półmaratonu Henrykowskiego", że czas na zawody.
Lody pierwsze skruszyłem we wrze¶niu 2013, w biegu, którego byłem pomysłodawc±, a mianowicie w Maratonie Klastrowym w Biskupicach Pdg, imprezie zamkniętej dla pracowników tamtejszej strefy ekonomicznej, a pobiegłem sobie lekko w tempie treningowym, jednak to tam zdobyłem swój pierwszy medal i numer startowy :).
Tak naprawdę prawdziwy chrzest przebiegłem w czasie pierwszej "Dychy Wroactiv", gdzie zobaczyłem różnicę między samotnym truchtaniem, a zawodami, różnicę, która pchnęła mnie do działania, do przemy¶lenia jak ma ten sezon wygl±dać.
Teraz już wiem, że punktem kulminacyjnym sezonu będzie oczywi¶cie Półmaraton Henrykowski, ale sezon zakończyć chcę maratonem we Wrocławiu.
Mam nadzieję, że wytrwało¶ci wystarczy, że nie przeholuję i już w tym roku doł±czę do Was maratończycy :)
Może dla niektórych to nic, ale dla mnie, to dużo, to tzw drugi krok :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2014-03-24,14:43): Doł±czysz, bo ja będę o tym pamiętała i gdyb¶ nie zechciała dotrzymać postanowienia to będzie Ci głupio. Dasz radę. To chciałam napisać. :) Arkadiusz Trojan (2014-03-25,06:49): Będę zatem pamiętał ...
|