2013-10-02
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| obóz w Szklarskiej (czytano: 1430 razy)
Szklarska Poręba 14-29.09
Na obóz pojechałem z klubowym koleg± Andrzejem. Bazę noclegow± wybrali¶my sobie w willi Liczyrzepa niedaleko stadionu. Opcja z wyżywieniem okazała się strzałem w dziesi±tkę – ¶niadania w formie szwedzkiego stołu i urozmaicone obiadokolacje z naprawdę dużymi dla nas porcjami. Wszystko za przystępn± cenę, ¶wieże i smaczne. Na miejscu sauna, stół do ping-ponga i nawet bilard. Praktycznie codziennie mniej lub bardziej padało, nas jednak szczę¶liwym zbiegiem okoliczno¶ci oszczędzało aż do 10.dnia obozu.
Dzień 1 – 23km OWB1 (regle); sauna
Dzień 2 – 25km wybiegania, w tym MZB 10x30/90 (regle)
Dzień 3 – 24km wybiegania, w tym aktywny podbieg z „4” na reglach do Wysokiego Mostu (2,5km); II - 10km rozbiegania; sprawno¶ć
Dzień 4 – 8km OWB1 + 15x200/300 po ~37s (zakręt); II – 10km rozbiegania
Dzień 5 – WG 27km (regle - Trzy Jawory - Wysoki Most – kamienie – Schronisko pod Łabskim Szczytem – ¦nieżne Kotły – Szrenica – Kamieńczyk – do Szosy Czeskiej); sauna
Dzień 6 – 2x7,5km OWB2 p2` (zakręt) po 4:00, 152 i 157bpm; II – 10km rozbiegania, w tym MZB 5x30s
Dzień 7 – WG 31km (Góry Izerskie); II – sprawno¶ć
Dzień 8 – DZB 15x4/2` po ~3:45 w II zakresie (regle)
Dzień 9 – 30km BC1/2 siodło ze Szklarskiej Szos± Czesk± 1km za granicę i nawrotka do „3” na zakręcie i na dół (4:12/km, 149bpm); sauna
Dzień 10 – 8km OWB1 + Sz.W. 3x(5x400 po ~1:15) p200, ps400m (stadion); II – 10km rozbiegania; sprawno¶ć
Dzień 11 – 2x10km OWB2 p2` (zakręt) 3:54 157bpm i 3:48 160bpm; II – 8km rozbiegania
Dzień 12 – 19km rozbiegania (regle)
Dzień 13 – 12km BC3 [3:34] zakręt; II – 12km rozbiegania (regle)
Dzień 14 - WG 19km (regle - Trzy Jawory - Wysoki Most – kamienie – Schronisko pod Łabskim Szczytem – zbieg żółtym i zielonym do Szosy Czeskiej); II – 6km OWB1 + Sz.W. 10x200/200 po 36,5s (stadion)
Dzień 15 – 20km BC2 (zakręt 0-7,5-0 i zbieg przez miasto na regle) 3:51, 158bpm; sauna
Dzień 16 – 20km rozbiegania (regle)
Razem: 457km w 16dni
Drugiego dnia po obozie zrobiłem 15km BC2 na pofałdowanej asfaltowej pętli - 3:51/km, 159bpm, 1,4mmol/l.
Jest dobrze, jeszcze trochę tempa trzeba pobiegać i na Poznań można patrzeć optymistycznie. Nic nie boli, waga ustabilizowana, tylko więcej snu by się przydało.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |